Jaki aparat cyfrowy nadaje się najbardziej???/...
Autor |
Wiadomość |
Grzechu
Dołączył: wtorek, 31 sierpnia 2004, 16:09 Posty: 7 Lokalizacja: Polska
|
 Jaki aparat cyfrowy nadaje się najbardziej???/...
Witam, mam pytanie chcę rozpocząć pracę jako fotgraf komunijny i ślubny, posiadam wszystkie uprawnienia, zastanawiam się jaki aparat cyfrowy nadaje się najlepiej do tego typu zdjęć. Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuję.
Nie wchodzą w grę lustrzanki cyfrowe ze wzgledów finansowych.
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 16:35 |
|
 |
Piotras
Dołączył: niedziela, 22 sierpnia 2004, 11:09 Posty: 117 Lokalizacja: Poznań
|
Cześc według mnie to Canon Powershot G5 albo G6, mają dobry wyświetlacz na przegubie przydatny do zdjęć Komunijnych, trochę mały zoom ale można założyć konwerter tele i przyblizyć. G6 podobno jest lepszy od g5 pod względem aberracji chromatycznej i ziarnistości obrazu ale jak będzie czas i opinie pokażą.
_________________ "Pesymista to optymista z praktykš życia. Optymista to pesymista, który wzišł się do roboty."
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 16:54 |
|
 |
bonnum
Dołączył: poniedziałek, 5 stycznia 2004, 21:40 Posty: 2014 Lokalizacja: Chorzów
|
W zasadzie tylko lustrzanki się nadają (ja na swój na pewno nie wynajmę nikogo z kompaktem  )
Jeśli już to tylko coś z długim zoomem.
Np. Minolta A1. Dość tania ok.3000zł i długi zoom bez którego nic nie ustrzelisz. Trza jeszcze dok. dobrą lampę Minolte 5600.
Pozdrawiam.
_________________ Podpis zablokowany przez administratora.
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 17:03 |
|
 |
Marek358
Dołączył: środa, 25 sierpnia 2004, 00:06 Posty: 163 Lokalizacja: Warszawa
|
Do tego trzeba uprawnień? O rany... a ja robiłem bez kwitów... Dobrze, że mnie nie przyuważyli...
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 19:24 |
|
 |
Piotras
Dołączył: niedziela, 22 sierpnia 2004, 11:09 Posty: 117 Lokalizacja: Poznań
|
Marek358 nie chodzi o to czy ciebie zauważyli czy nie, możesz robić zdjęcia w Kościele nie mając uprawnień. Jesli robiłeś zdjęcia tak sobie przemykając między ławkami a nie wychodziłeś na środek Kościoła wszystko jest ok. ale na kursie który ja skończyłem uczą kiedy można robić zdjęcia(a są momenty gdzie jest to zabronione), dodatkowo jest jeszcze kilka uwag. Ale co najważniejsze jesli chcesz się zając robieniem zdjęć Komunijnych i ślubnych zawodowo tak jak ja to poprostu musisz ukończyć taki kurs aby np. uniknąc takiego zdarzenia (byłem raz swiadkiem takiego zdarzenia) kiedy Ksiąc wyprosił fotografa podczas Komunii św mówiąc parę nie miłych słów z którym nie rozmawiał przed Mszą św. To pisemne upoważnienie pomaga przemóc nieufność księży, proboszczy.
_________________ "Pesymista to optymista z praktykš życia. Optymista to pesymista, który wzišł się do roboty."
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 20:00 |
|
 |
DariuszM
Dołączył: niedziela, 18 kwietnia 2004, 13:43 Posty: 116 Lokalizacja: Poznań
|
do takich zdjec - jesli jeszcze maja byc dla klienta - nadaje sie wylacznie lustrzanka cyfrowa...zadnym kompaktem nie zlapiesz tak szybko AF w tak ciemnym miejscu jak kosciol, i kazdy kompakt da takie szumy przy tym ze nikt takich zdjec nie kupi...
długi zoom nie jest potrzebny bo zwykle mozesz sie przemieszczac do wlasciwego kadru, a szeroki czasem sie przydaje bardzo,(chyba ze szybko bedziesz podinal szkło zależnie od potrzeb...)
a takim G5 czy A1 to szwagrowi mozna robic zdjecia na chrzcinach jego dziecka, jak jest z nami w dobrej komitywie  ....
kazdy biznes wymaga nakladow i inwestycji...  chyba ze chcemy zeby nas konkurencja zjadla
aha - jak zauwazyl bonnum silna lampa zewnetrzna (ok 800-1500zł) (+softbox jezcze najlepiej) rowniez jest niezbedna...
_________________ ...professionals only have a bigger trashcan
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 21:32 |
|
 |
superbike2001
Dołączył: sobota, 10 kwietnia 2004, 20:59 Posty: 1321 Lokalizacja: Gdańsk- wiecz(trz) ne miasto
|
 re
Twarda rzeczywistość, ale prawdziwa, niestety. Do tego trza lustrzanki i dobrej lampy, dobrego obiektywu. Kompakty nic nie pomogą.
_________________ ::Był sobie flamaster i się popisał::
::Zaczynam z fotografiš od nowa...::
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 21:41 |
|
 |
Piotras
Dołączył: niedziela, 22 sierpnia 2004, 11:09 Posty: 117 Lokalizacja: Poznań
|
Fakt lustrznka jest nie zastąpiona ale fakt faktem, że byłem na ślubie
gdzie fotograf zresztą mój Wuja robił zdjęcia Canonem Powershotem g4 z tulejkąi konweterem wide oraz lampą CanonEM Speedlitem 420 EX
i mimo wątpliwości odnośnie jakości (ziarnistośc obrazu itd) zdjęcia wyszły
wg mnie dobrze.
_________________ "Pesymista to optymista z praktykš życia. Optymista to pesymista, który wzišł się do roboty."
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 21:53 |
|
 |
DariuszM
Dołączył: niedziela, 18 kwietnia 2004, 13:43 Posty: 116 Lokalizacja: Poznań
|
inaczej sie ocenia zdjecia wujka a inaczej te kóre kosztuja kase + gaża dla fotografa
niepoważnie jest wg mnie brać pieniądze za robienie czegoś na półgwizdka - np kompaktem, to tak jakby DHL woziło paczki z gdańska do krakowa rowerem, bo ich nie stać na samochody...ktoś moze z tego skorzysta ale 50 innych ludzi pójdzie do tego z samochodem...
_________________ ...professionals only have a bigger trashcan
|
wtorek, 31 sierpnia 2004, 21:58 |
|
 |
kSh
Dołączył: poniedziałek, 7 czerwca 2004, 14:37 Posty: 160 Lokalizacja: Poznań
|
Canon G4, a co to takiego? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat takiego modelu
Pozdr,
kSh
_________________ Podpis zablokowany przez administratora.
|
środa, 1 września 2004, 14:17 |
|
 |
Bandit
Dołączył: sobota, 7 sierpnia 2004, 17:20 Posty: 101 Lokalizacja: winoujcie
|
jesli chcesz robic fotki okozyjne analogiem to musisz byc naprawde dobry, poniewaz nawet najlepszym profesjonalistom zajmujacym sie zawodowo zdazaja sie momenty kiedy to tak sobie kadr przepalony, ew. biel sukni i dupa...
Ja samsie tym zajmuje fotgrafuje 300d + spidlite 550ex - bez dobrej lampy ciemny kosciol zabija na wejsciu!
a wracajac do analogow to trzeba troche pocwiczyc robienie slubow , a dopiero bawic sie w zawodowca!!!
_________________ Otwórz szeroko oczy a napewno tego nie przeoczysz, jednakze zawsze cos moze ci umknac, dlatego poczekaj chwile...
|
środa, 1 września 2004, 15:06 |
|
 |
Bandit
Dołączył: sobota, 7 sierpnia 2004, 17:20 Posty: 101 Lokalizacja: winoujcie
|
Piotras napisał(a): Marek358 nie chodzi o to czy ciebie zauważyli czy nie, możesz robić zdjęcia w Kościele nie mając uprawnień. Jesli robiłeś zdjęcia tak sobie przemykając między ławkami a nie wychodziłeś na środek Kościoła wszystko jest ok. ale na kursie który ja skończyłem uczą kiedy można robić zdjęcia(a są momenty gdzie jest to zabronione), dodatkowo jest jeszcze kilka uwag. Ale co najważniejsze jesli chcesz się zając robieniem zdjęć Komunijnych i ślubnych zawodowo tak jak ja to poprostu musisz ukończyć taki kurs aby np. uniknąc takiego zdarzenia (byłem raz swiadkiem takiego zdarzenia) kiedy Ksiąc wyprosił fotografa podczas Komunii św mówiąc parę nie miłych słów z którym nie rozmawiał przed Mszą św. To pisemne upoważnienie pomaga przemóc nieufność księży, proboszczy.
ale nichcial bym byc w skorze ksiedza jak potem dostal jazde od rodzicow za niepozwolenie robienia zdjec!
ja o takim czyms nie slyszalem, chyba ze ksiadz przekupiony przez innego pstrykacza!
_________________ Otwórz szeroko oczy a napewno tego nie przeoczysz, jednakze zawsze cos moze ci umknac, dlatego poczekaj chwile...
|
środa, 1 września 2004, 15:10 |
|
 |
Gość
|
Dlatego jak fotograf ma upoważnienie wtedy okaże je przed Mszą proboszczowi i "droga wolna"
|
środa, 1 września 2004, 16:08 |
|
 |
M
Dołączył: wtorek, 27 kwietnia 2004, 11:21 Posty: 1692 Lokalizacja: Zachodniopomorskie
|
A mi sie wydaje że Canon G5 + Speedlite 420 EX lub 550 + softbox i na początek może być 
_________________ .:: Canon 30D :: 50mm f1.8 :: 70-200mm L:: 430EX :: Canon G5 ::. .::CF ponad 5GB :: VELBON Sherpa 600n ::.
|
środa, 1 września 2004, 16:29 |
|
 |
Piotras
Dołączył: niedziela, 22 sierpnia 2004, 11:09 Posty: 117 Lokalizacja: Poznań
|
To zależy od Kościoła, ja robiłem zdjęcia w parafii gdzie całe wnętrze było wyłozone bardoz ciemnym klinkierem wtedy kiedy ustawiłem wyższe ISO zdjęcia były niestety bardzo zaszumione,
ale jak się robi w Kościołach z jasnym wnętrzem wtedy nie ma problemu
_________________ "Pesymista to optymista z praktykš życia. Optymista to pesymista, który wzišł się do roboty."
|
środa, 1 września 2004, 16:49 |
|
 |
|