Chciałbym kupić jakiś filtr do kodaczka żeby ochronić jakoś obiektyw. Jaki byście mi polecili żeby nie wpłynęło to na jakość zdjęć no i żeby oczywiście się też za szybko się nie porysował (od wycierania).

Do ochrony obiektywu koniecznie UV! Ja mam fioletowa Hoye. Niektorzy twierdza, ze nie ma sensu kupowac UV tej firmy, bo za dobra. Ponoc wystarczy zwykle szklo. No ale ja zalozylem, ze skoro UV ma byc zamontowany na stale, to napewno nie chce pogorszenia obrazu. Dlatego doplacilem i wybralem wlasnie ten.

Mam podobny problem jak yaqb, chciałam kupić coś ochronnego, tyle że lekko zgłupiałam jak okazało się że oryginalny "adapter do obiektywów" do dx6490 kodaka ma gwint 55mm, natomiast zestawy ochronne (np KING), które można kupić w sklepach internetowych czy na allegro, 52mm. i nie wiem teraz co kupić.
i jeśli czegoś po prostu nie zrozumiałam prosiłabym się nie śmiać ze mnie:P tylko w miarę możliwości proszę kogoś kompetentnego o wytłumaczenie...jak chodzi o aparaty to na razie jestem jeszcze trochę bez pojęcia

Jeśli koniecznie chcesz filtr, to musisz kupić w takim razie jakiś na 55mm. Pamiętaj jednak, że wszystko co tanie, czyli KING, Matin i gorsze modele Hama, to niska jakość i lepiej już nic nie zakładać. Takie moje zdanie. A i możesz jeszcze poczytać ten wątek odnośnie potrzeby (lub nie) zakładania filtrów: http://www.fotopolis.pl/index.php?gora= ... rarch=2653 .

okej, dzięki bardzo chwilowo wybiłam sobie filtr UV z głowy, zobaczymy na jak długo.

Co innego polecam filtr polaryzacyjny, bo może się naprawdę przydać. Ale też nie najtańszy. Minimum HOYA za 130 zł na Allegro lub HOYA HMC za 170 zł.