Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Pierwszy aparat do 3000
Witam serdecznie wszystkich. od niedawna nosze sie z zamiarem zakupu pierwszego aparatu cyfrowego (ale nie compactu), wczesniej tylko troche bawilem sie klasyczna lustrzanka. Przy okazji tych poszukiwan trafilem na to forum. zaznaczam ze jestem niemal kompletnie zielony, ale fotografia wciaga mnie coraz bardziej. Chcialem prosic was o opinie i porady na jaki sprzet sie zdecydowac. Zaznaczam ze ma byc to moj pierwszy aparat (i napewno nie ostatni) ktory ma pozwolic mi rozwinac umiejetnosci. Nie chcial bym niepotrzebnie przeplacac inwestujac w mocno rozbudowana aparature, a przynajmniej jeszcze nie teraz. Do dyspozycji mam 3tys i musi mi to starczyc i na karte i baterie, ladowarke, tulejke itd. Polecano mi Fuji S7000, ale czytalem na jego temat bardzo duzo bardzo dobrych jak i bardzo zlych opinii.. szczerze im wiecej o nim czytam tym mniej wiem  Dziekuje z gory i licze na kompetentne porady. Pozdrawiam!
|
środa, 28 lipca 2004, 15:57 |
|
 |
Jolka
Dołączył: wtorek, 20 lipca 2004, 11:30 Posty: 46
|
Minolta A1
|
środa, 28 lipca 2004, 16:03 |
|
 |
Cichy
Dołączył: środa, 11 lutego 2004, 21:03 Posty: 742 Lokalizacja: Poznań
|
Nie widzę innego wyboru Canon G5, ew. Olympus 5060. Odpuść sobie A1.
_________________ Fullfrejm + 24-200 L 2.8
http://www.negatyw.org
|
środa, 28 lipca 2004, 16:22 |
|
 |
M
Dołączył: wtorek, 27 kwietnia 2004, 11:21 Posty: 1692 Lokalizacja: Zachodniopomorskie
|
Zgadzam się z Cichym - G5 lub Olympus ale z większym naciskiem na ten pierwszy.
_________________ .:: Canon 30D :: 50mm f1.8 :: 70-200mm L:: 430EX :: Canon G5 ::. .::CF ponad 5GB :: VELBON Sherpa 600n ::.
|
środa, 28 lipca 2004, 16:25 |
|
 |
Gość
|
 Re: Pierwszy aparat do 3000
dopeman napisał(a): Witam serdecznie wszystkich. od niedawna nosze sie z zamiarem zakupu pierwszego aparatu cyfrowego (ale nie compactu), wczesniej ...
|
środa, 28 lipca 2004, 16:43 |
|
 |
Gość
|
Dzieki za wypowiedzi. Czy mozecie mi je teraz jakos umotywowac?  na temat G5 znalazlem bardzo duzo pozytywnych wypowiedzi na tym forum + strona cichego daje mi bardzo pozytywne odczucie odnosnie tego sprzetu. Jak wyglada sprawa tulejek? czy do niego mozna zamontowac? czytalem ze ten wysuwany obiektym w cyfrowce jest bardzo delikatny i dobrze go oslonic tulejka ktora mozna pozniej wykorzystac do rozbudowy? jak wyglada w przypadku G5 sprawa filtrow i konwekterow? (szerokokatny bedzie mi niezbedny) czy mozna je zamontowac? Niestety o G5 nie znalazlem jeszcze wyczerpujacego artykulu/recenzji, stad tez moje kolejne pytania. Pozdrawiam!
|
środa, 28 lipca 2004, 16:46 |
|
 |
Jolka
Dołączył: wtorek, 20 lipca 2004, 11:30 Posty: 46
|
To na górze to ja (not logged in), podtrzymuję swoją propozycję A1, zgadzając się z M i Cichym, że Olympus albo Canon byłby lepszy, najlepiej dozbietać 1000 i kupić 300D  .
_________________ Olympus 5060
"Pani kierowniczko, czy ja palę??? Ja palę bez przerwy..."
|
środa, 28 lipca 2004, 16:47 |
|
 |
Gość
|
co do compactu nie jest to az tak istotne, bardziej chodzilo mi o ergonomie i ksztalt, choc nie wiem czy uzylem na to odpowiedniego okreslenia. robilem zdjecia jakims canonem kumpla cena kolo 2tys, ksztalk klocka i dosc malo wygodny :/ stad tez moje pierwotne zainteresowanie Fuji s7000.
|
środa, 28 lipca 2004, 16:51 |
|
 |
superbike2001
Dołączył: sobota, 10 kwietnia 2004, 20:59 Posty: 1321 Lokalizacja: Gdańsk- wiecz(trz) ne miasto
|
 re
to robiłeś foty canonem s50. Ja też się zgadzam z powyższymi: do 3000zł w tej klasie najlepszy jest canon g5- generalnie wolę canona od olympusa, kolory w canonach są takie jakby żywsze.
_________________ ::Był sobie flamaster i się popisał::
::Zaczynam z fotografiš od nowa...::
|
środa, 28 lipca 2004, 17:07 |
|
 |
Gość
|
ponownie ja... poczytalem troche o G5 i powtarzajacym sie zarzutem byl strasznei wolno dzialajacy focus, ktory czasem sie nie wyrabia a jego reczne ustawianie jest niewygodne. W sumie przekladajac to na moje doswiadczenia z canonem s50 cos w tym musi byc. Chcialem zrobic zdjecie pupy tanczacej dziewczyny i zrobilem 2 zdjecia za kazdym razem w momencie kiedy byla juz odwrocona do mnie bokiem :/ W sumie dosc duzo zdjec robie na koncertach gdzie liczy sie "uchwycenie chwili", czy faktycznie jest tak zle z ta sprawa w G5?
|
środa, 28 lipca 2004, 20:32 |
|
 |
Cichy
Dołączył: środa, 11 lutego 2004, 21:03 Posty: 742 Lokalizacja: Poznań
|
Tak. AF w ciemniejszych pomieszczeniach działa źle. Działa źle zaś także w A1, Olympusach i wszystkich kompaktach. Sonówki mają laserowe wspomaganie i to troszkę pomaga... Ale faktycznie, nie ma to jak lustrzanka. 300 D ostrzy w takich sytuacjach jak brzytwa. Dlatego mając G5 używałem manualnego focusa....
_________________ Fullfrejm + 24-200 L 2.8
http://www.negatyw.org
|
czwartek, 29 lipca 2004, 00:48 |
|
 |
emes
Dołączył: środa, 12 maja 2004, 22:32 Posty: 944 Lokalizacja: Kraków
|
nie wiem kto komu sprzedal kit ze a1 zle ostrzy w ciemnosci.
sam mam ten aparat i w kompletnej szarzyznie bez problemu lapie to co ma zlapac; jednak w "dantejskich ciemnosciach" laser w sony tez na nic sie przyda...
zanim kupilem a1 chodzilem po komisach i sprawdzalem sony 717; bez rewelacji.
wez pod uwage, ze wiekszosc osob tu na forum ma swoje preferencje i zamiast doradzac, sprzedaja tylko swoje zdanie innym. ciut to bez sensu i nie uczciwe wzgledem pytajacego, ale coz poradzic - po prostu tak jest.
moje zdanie:
kup a1. jezeli masz grosza, skladaj i zastanow sie nad 300d, albo (najlepiej) poczekaj na dynax 7 digital.
w/g zapowiedzi ma byc kolo wrzesnia czy padziernika, a jest na co czekac.
_________________ remanent...
|
czwartek, 29 lipca 2004, 01:09 |
|
 |
bonnum
Dołączył: poniedziałek, 5 stycznia 2004, 21:40 Posty: 2014 Lokalizacja: Chorzów
|
A1 jest O NIEBO wygodniejsza w obsłudze.
Ale:
-robi trochę gorsze zdjęcia w idealnych warunkach oświetleniowych i dużo gorsze w nocy (nie dla tego że źle ostrzy, tylko dlatego że... w zasadze nie wiem czemu  )
-ładniej podbija kolory
Z drugiej strony:
-DUŻO mniej aberruje. Można nią robić zdjęcia pod światło, zdjęcia drzew na tle jasnego nieba, zdjęcia okien z wewnątrz itd.
-robi lepsze zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych
-daje wierniejsze (co nie zawsze znaczy ładniejsze) kolory
-udaje lustrzankę (patrzysz na mały monitorek w okularze a nie na kiepski celownik optyczny). Prawdziwe lustrzanki są jednak DUŻO lepsze od rozwiązań z G5 lub z A1
A1 jest jednak dość skąplikowana. Może na początek faktycznie wystarczy Ci G5
_________________ Podpis zablokowany przez administratora.
|
czwartek, 29 lipca 2004, 22:57 |
|
 |
Gość
|
Dziekuje za wypowiedzi.
- niestety A1 jest narazie poza moim zasiegiem finansowym. aparat musze kupic przed 20 sierpnia (przed wyjazdem na wczasy).. no jesli nie kupie to pozostanie mi przywiezc pamiatki z wakacji przy pomocy pozyczonej klasycznej lustrzanki canonowskiej (nawet nie wiem jaki model).. a tu mam obawy ze polowa zdjec bedzie lipna :/
- jak to jest z tymi aberracjami chromatycznymi? czy w g5 sa faktycznie az na tak wysokim poziomie? czy owe aberacje moge porownac do tych z canona s50? tam faktycznie dosc dziwnie wygladaja niektore zdjecia po wywolaniu.
- i ponawiam jeszczez poprzednie pytani: Jak wyglada sprawa tulejek? czy do niego (G5) mozna zamontowac? czytalem ze ten wysuwany obiektym w cyfrowce jest bardzo delikatny i dobrze go oslonic tulejka ktora mozna pozniej wykorzystac do rozbudowy? jak wyglada w przypadku G5 sprawa filtrow i konwekterow? (szerokokatny bedzie mi niezbedny) czy mozna je zamontowac?
- uzbierac na 300D... ufff  no chcialbym ale to jeszczez raz tyle co mam, a jak juz napisalem to ma byc 1 aparat, nei chce od razu siegac po najwyzsza polke.
pozdrawiam! mam nadzieje ze temat nie zaginie i jeszcze przeczytam pare opinii!
|
poniedziałek, 2 sierpnia 2004, 18:46 |
|
 |
Gość
|
 wybory... wybory
no od 300D do najwyższej półki to sobie musisz drabinę postawić...
Aparaty po 7000 EUR za sam korpus...
Zdecydowanie OLYMPUS 5060!
Chwyć go do ręki i już nie puścisz...
|
poniedziałek, 2 sierpnia 2004, 21:09 |
|
 |
|