Na bateriach alkalicznych minimum zdjęć to chyba ok. 20. Na Ni-MH 2100mAh minimum 80-90. Nie spotkałem aparatu, który by tej normy nie wyrabiał. A może źle ukształtowałeś/nie w pełni ukształtowałeś akumulatory? Ja moim Olkiem C-300 (4xAA) robię bez bólu 200 zdjęć z włączonym wyświetlaczem i częstą lampą, nawet gdy korzystam z moich starych akumulatorów 1400mAh. Na bateriach litowych można zrobić dużo więcej - nie wiem jaką mają pojemność, ale myślę, że rzędu 5000mAh (a może da się je wykorzystać w większym stopniu - nie wiem dokładnie). Jeżeli kupowałeś w komplecie aparat i akumulatory i nie robisz więcej niż 50 zdjęć na nich, to reklamuj to na zasadach RĘKOJMI. Być może aparat faktycznie nie potrafi korzystać z akumulatorów - mają napięcie tylko 1.2V, a nie 1.5V. Możesz wówczas stwierdzić, że wprowadzono Cię w błąd co do aparatu i żądać zwrotu pieniędzy (za akumulatory i aparat - bo kupiłeś jako komplet, nawet jeśli na fakturze masz wyszczególnione osobno). Wiem, że są też akumulatory, nazywają się chyba RAM, które mają napięcie 1.5V. Poczytaj na
http://www.hurt.com.pl - jest tam przewodnik po akumulatorach. Może też być to wada konkretnego egzemplarza, ale skoro w instrukcji piszą, że może być nieciekawie z akumulatorami, to pewnie niestety mają rację...