Właśnie przymierzam się do kupna Canona S1 w Stanach.

Myślę że powinniście spojrzeć na ceny za oceanem:
http://dcresource.pricegrabber.com/sear ... 15&prsrt=1

Mozna go już kupić za 305 $!

Pozdrawiam
Krystian

Wiesz... Ja widziałem Minoltę A2 za $399. Ale co z tego? Aby w tej cenie zakupić, to trzeba np jeszcze wybrać kartę pamięci 512 MB za tyle samo...

Ja kupiłem w jednym ze sklepów z tej listy, a dokładniej kuzyn mi kupił.
I nie musiałem nic więcej kupować. Dałem prawie 330$, bo kupiłem w sklepie w którym była do kupienia również oryginalna tulejka, którą chciałem kupić bo nie było wtedy jeszcze innego wyboru. Dzisiaj bym jej nie kupował, tylko tę z foto-tipa.
Ale prawdą jest, że same aparaty mogą być w danym sklepie tanie, a inne akcesoria niekoniecznie, więc po prostu trzeba się przyjżeć danej ofercie czy nie chcą ci czegoś wcisnąć.

Vendeur, nie bardzo się zgadzam. Przykład: HENRY'S 512MB COMPACT FLASH MEMORY CARD
Henry's brand memory cards, same quality as other brands...Great Price!. 512MB CAPACITY . Compatible with all... 509RES017 $89.99
Cena w dolarach kanadyjskich
Pzdr.

Co się nie zgadzasz? A może ja podałem cenę z konkretnego sklepu...?

Witam
Panowie jakby na to nie patrzeć ceny w USA są rewelacyjne. Przynajmniej w przypadku Canona S1 IS. Gdybym tylko móg za tyle go kupić ... ehhhhh ... szkoda, że mimo wszystko osoby przywożące i handlujace naliczaja sobie dużą marze. Ale z drugiej strony gdyby nie one ..... ceny w sklepach tego modelu dalej mogłyby być stanowczo za wysokie.
Ciekawy jestem jaka jest cena hurtowa .. tego modelu w Polsce.
Pozdrawiam

poszukaj dobrze

sa juz od 266$ S1 w USA

Nie prosciej byloby podac linka, skoro juz cos takiego trafiles

237 USD na amphotoworld.com !!!

Ja radziłbym uważać na takie super oferty. Aparaty w tak niskich cenach często są albo ze zwrotów albo powystawowe... Mój aparat (S1) był właśnie kupowany w stanach i mam złe doświadczenia. Udało mi się znaleźć S1 za nieco ponad 300$ - to było we wrześniu - i koleżanka, która tam akurat była zamówiła go. Kilka dni później okazało się, że dupnięty był LCD i musiała im go oddać... oni nie mieli już takich modeli (więc całkiem możliwe, że były to jakieś powystawowe lub zwrotowe) i oddali kase. Finał był taki, że koleżanka miała 2 dni do powrotu i za shipping musiała dopłcacić 25$, co przy cenie 350$ za sam aparat ściągany z innego miasta zrobiło mi z 300$ niespodziankę w postaci 375$. Ale nie ma co gadać... wtedy w Polsce kosztował jeszcze ok. 2300 więc i tak się opłaciło. Tak więc z doświadczenia piszę, że lepiej dopłacić i kupić z pewnego sklepu niż mieć potem kaszankę i przy odrobinie pecha zostać na lodzie. No chyba, że ma się w usa kogoś na stałe... i ma on czas na korespondencję ze sklepami.
pozdrawiam

Hmm..ceny maja tam niesamowiete wrecz, nie tylko tego canona ale i pozostalych aparatow... Odbiegaja od tych innych tanszych o conajmniej 20%. Ktos tam juz kupowal? Trudno uwierzyc, ze nie ma tu zadnego haczyka.

No może właśnie jest (ale nie będe się powtarzał)

Raczej na pewno jest jak mowisz.
http://www.price.com/vendor_review_disp ... 2147483185

Na pl.rec.foto.cyfrowe tez odradzaja ten sklep.