Czy ktoś potrafi mi logicznie wytłumaczyć dlaczego żadna firma nie wypuściła jeszcze na rynek cyfrowej lustrzanki z ruchomym ekranem LCD, takim jaki mają lepsze kompakty(Canon G6, Minolta A200, Nikon 8800 itp)

wypuściła.
Oly E-10

Miałem na myśli prawdziwą lustrzankę z wymiennymi obiektywami a nie hybrydę. Sorry za nieścisłość.

tak, wiem o co chodzi.. i przyznaję Ci rację. Przydała by się taka lustrzanka.. choćby do reporterskich strzłów znad głowy

Jak sie nie myle to w lustrzankach cyfrowych LCD sluzy do podgladu juz zrobionych zdjec oraz zmiany ustawien, a nie jako wizjer wiec po co ma byc ruchomy ? Chyba ze sie myle.

Dokładnie. W lustrzankach lustro odbija światło do wizjera (czyliże na matrycę nie pada światło), a obrotowy LCD nadaje się głównie do kadrowania ekstremalnych sytuacjach. W lustrzankach cyfrowych LCD jest do podglądu zdjęć.

Wyjątkiem jest nowy Canon 20Da, który ma półprzepuszczalne lustro (już wcześniej gdzieś ten bajer chyba stosowano, tylko nie wiem, gdzie) i można dzięki temu kadrować przez LCD, ale czy jest obracany, to nie wiem.

Tylko dwa modele Olympusa miały podgląd na wizjerze i pryzmat zamiast lustra, na szczęście Olympus zrezygnował z tego dziwnego pomysłu.

Oj ludzie małej wiary (i wiedzy)
Olympus zrobił 2 tego typu lustrzanki:
E-10 i E-20 obydwa cieszyły się sporą popularnością, bo choć nie można było w nich wymienić obiektywów to jednak były prawdziwymi lustrzankami (a nie hybrydami takimi jak np moja A1)

@FUSE: NA SZCZĘŚCIE?? Dla tego na szczęście że akurat TY nie potrzebujesz takiego LCD to egoizm czy głupota:?:

Oczyiście że kadrowanie przez nie-obrotowy LCD było by w lustrach idiotyczne.. ale strzelając znad głowy niejeden fotoreporter chętnie popatrzyłby sobie w odchylony LCD... Nie mówiąc już o braku koniecznośći kładzenia się na gorącym asfalcie kiedy chcemy zrobić zdjęcie z "żabiej" perspektywy

Pozdrawiam.

nie sam pomysł wyświetlania obrazu na LCD jest kretyński tylko zastąpienie lustra pryzmatem, a dla czego - zastanów się.

OK. wyraziłeś się nieprecyzyjnie... myślałem że negujesz sam fakt możliwości kadrowania na LCD.

Podgląd na LCD to była by fajna sprawa gdyby światło nie kierowane było na matówkę i matrycę jednocześnie bo wtedy ani jasnej matówki nie mamy ani "jasnej" matrycy, dodatkowo matryca pracuje cały czas co podnosi jej temperaturę zwiększając szumy nie mówiąc o tym, że nie ma możliwości wykorzystania pasywnych czujników AF które są znacznie szybsze od video AF, a umieszczone za obiektywem (tak jak w każdej lustrzance) bardzo dokładne.

OK. Ale nic prostrzego (i lepszego) się nie wymyśli od zwykłego podniesienia lustra:!: W końcu kadrowanie przez LCD zajmowało by może 1-3% sytuacji zdjęciowych.

Witam! nie ma DSLRów z wizją na LCD bo stosowane w lustrzankach matryce Full frame CCD nie pozwalają na to - muszą mieć mechaniczną migawkę! Jak lustrzanka posiada Frame transfer CCD lub CMOS to może mieć podgląd na LCD ale jest to kłopotliwe do wykonania zbyt skomplikowane, a efekt i tak nie jest doskonały -chodzi tu oczywiście o obecność tego lusterka

fantomask fajnie że przeczytałeś powyższe wypowiedzi.. E-10 nie istnieje... kretyn.

dobre lustrzanki (czytaj nie E-10 i E20) mają lustro a nie pryzmat.

@fantomask

Canon stosuje w niektórych modelach matryce CMOS więc nie jest to problem - problemem jest tylko i wyłącznie lustro - poza tym nie jest wskazane "grzanie" matrycy przed wykonaniem zdjęcia i między innymi dla tego kretyński pomysł Olympusa się nie przyjął