Czy w ładowarce do Canona sprowadzonej z U.S.A wystarczy zminić wtyczkę lub zastosować "przejściówkę" aby prawidłowo działała? Czy możliwe jest aby zakres pracy zawierał się w granicach od 100 do 250V, a jeśli tak czy wpływa to na trwałość baterii?
czwartek, 28 kwietnia 2005, 23:26
Doleslaw
Dołączył: piątek, 11 lutego 2005, 00:49 Posty: 144 Lokalizacja: łódzkie
Jeżeli na tabliczce znamionowej ładowarki jest napisane INPUT 100V-250V to oczywiście wystarczy przejściówka.
_________________ 350D/30D
piątek, 29 kwietnia 2005, 09:25
Gregorius
Dołączył: wtorek, 23 marca 2004, 10:17 Posty: 75 Lokalizacja: Kielce
Jeżeli zakres pracy jest 100-250 to nie martw się niczym i wtykaj Zapewne jest elektronicznie stabilizowane, nie masz się czym przejmować.
Jeżeli jest tylko 110V to musisz sobie kupić transformator 220->110 za kilkadziesiąt złotych.
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników