Posiadam obecnie 350D z nastepujacymi obiektywami Canona:
10-22
28-135
100-400

Strzelam dzieci , przyrodę/architekture i trochę zdjęć nocnych. Obecnie wymieniam 28-135 na 24-70 i tu pojawia się zagwozdka. Planowałem jeszcze zakup nowego body 40D i szybkiego i jasnego 70-200 2.8L. Niestety fundusze pozwalają albo na body albo na jasny, szybki&długi
Uważam, że różnica między 350D a 40D jest ogromna. Przez jeden dzień pstrykałem i nawet obróbka nocnego RAWa z czasem naświetlania 30s zajmuje ułamek sekundy, podczas gdy 350D męczy się z plikiem czas zbliżony do czasu naświetlania. To jedna z wielu różnic pomiędzy tymi aparatami z oferty niepełnej klatki.

Co radzą doświadczeni? 70-200 doskonale uzupełniłby posiadany przeze mnie zestaw. Nie do końca interesuje mnie kompromis w postaci zakupu 4L. Superostry 4L IS jest w cenie 2.8L a bookeh Panie kochany juz nie ten i poza tym "złota myśl" z innego forum: "2.8 przymkniesz do 4, ale 4 do 2.8 juz nie"

Proszę o radę.

Nie siedzę w Canonie ale myślę, że kup obiektyw (wierzę, że wybrałeś najlepszy dla siebie). Ceny obiektywów raczej się nie zmieniają, natomiast aparatów i owszem i to w dół. Za jakiś czas dozbierasz kasę i kupisz tego 40D taniej a może za te same pieniądze kupisz coś lepszego. To taka porada poza techniczna

Powiem tak: mam 300d i 30d - różnica w komforcie użytkowania jest ogromna, 30d - cudo, 300d - szajs. Ale patrząc na jakość zdjęć, prawdopodobnie nie zauważyłbym większej różnicy pomiędzy tymi dwoma aparatami (pomijając oczywiście szumy i megapixele). Czasami aż jestem zdziwiony co można ustrzelić z 300d i szkłem 75-300. Na twoim miejscu wybrałbym raczej szkło niż nową puszkę, zwłaszcza że niedługo 40d zacznie zbliżać się do 3000zł. Pzdr

Powinienem wspomnieć, że na zakupy wybieram się za Ocean. 24-70 2.8 za 1139$, za 40D 1150$ ... Sales tax nie jest problemem, bo zakup odbywa się przez Amazona ew. Adorame z NY z miejscem dostawy w innym stanie. Czyli powyższe ceny są cenami brutto. Sam mjut

A może w 350D masz włączony filtr usuwający zakłócenia przy długich czasach.U mnie w A100 kiedy jest włączony i czas migawki jest większy niż sekunda to filtr taki zaczyna działać po zamknięciu migawki,powodując,że czas wydłuża się 2x.To czy jest to jpeg czy RAW znaczenia nie ma.40D mógł mieć taki filtr wyłączony i dlatego pokazał zdjęcie po ułamku sekundy.

Bardzo możliwe, to się dokładnie chyba nazywa "odjęcie czarnej klatki". Nie jestem pewien czy w 350d jest w ogóle taka opcja, ale pewnie jest. A u mnie w 300d to RAWa dostaję prawie od razu, a przynajmniej nie po 30 sekundach

"Long exposure noise reduction" jest już na OFF. Het daleko w menu w 'custom functions' siedzialo sobie ukryte.

I za to kocham to forum

PS Może ktoś z Was wie, czy istnieje widoczna różnica przy długim czasie z funkcją ON i OFF. A jak nikt nie wie, to sprawdzę i się podzielę

PPS Nawet przywieziony z US 40D ma polskie menu...

To zależy od aparatu - u mnie w A100 różnicy nie zauważyłem.Z tego co czytałem w teście A700 to w tym modelu też podobno nie ma różnicy.Ale w wielu aparatach różnice są i czasami dosyć duże.Sam zobacz jak to wygląda w przypadku Nikona D300 i Olympusa E3 (zdjęć szukaj w połowie strony).

Teoretycznie lepiej wydać kasę na lepszy obiektyw niż na lepsze body. Jednak w przypadku 350D będziesz miał jeden dylemat, słabość (nieprecyzyjność) jego AF'a zostanie obnażona po podpięciu jasnego obiektywu (o dziwo). Obnażenie polegać będzie na BF/FF, którego nie zauważałeś przy ciemniejszych szkiełkach. Poza tym AF z 350D lubi się mylić. Ww opinie są wygłaszane również na forum Canona - wejdź tam i poszukaj sobie.

Podsumowując, decydując się na jasny obiektyw powinieneś jednocześnie wymieć body 350D na lepsze.