Witam serdecznie.

Jaki dysk wybrać do tandemu w laptopie? Zakupiłem już perełkę 850 pro 256 GB na system, programy w tym Adobe Premiere Pro albo Sony Vegas 12 (w czym będę pracować to jeszcze otwarta kwestia).

Laptop to Lenovo 100-15IBD (wiem, badziew z Keplerowską grafiką, niskonapięciową i5 oraz ograniczeniem pamięci RAM do jedynie 8 GB, ale musi wystarczyć. Stacja robocza jest w trakcie budowy (z braku funduszy schodzi długo).

Wracając do wątku głównego...
Na rynku wtórnym i w sklepach upatrzyłem takie możliwości.

- GoodRAM IRDM Pro Gen 2, niestety ten biały Kruk jest już nie do dostanie w wariancie 480 albo 960 GB, więc mam do wyboru tylko 240 GB za 200 zł za nówkę,
- Samsung 850 Pro w bardzo dobrej cenie 300 zł za 512 GB,
- Samsung 860 Pro za +/- 450 zł za 512 GB,
- Samsung 860 Evo 1 TB za 320 zł,
- opcjonalnie Crucial MX500, który będzie najtańszy w zestawieniu i pewnie zejdę poniżej 300 zł za 1 TB za używkę.

Myślałem, aby 850 Pro był na system + osobną partycja na programy + osobna partycja na cache.
Natomiast drugi Dysk to byłaby surówka / preview + export, choć finalnie będę i tak na zewnętrzne dyski HDD kopiować materiały.

Co o tej konfiguracji myślicie i jaki dysk polecacie?

Bral bym Samsunga 1 TB (im wiecej tym lepiej). Do Cruciali jestem uprzedzony, bywaly problemy z firmware, w jednym HD Sentinel stan pokazywal jako krytyczny a dysk dziala od roku bez poblemow, niby zaden nie padl, ale wole cos pewniejszego.

Widzę małe zainteresowanie tematem. Może w takim razie zapytam inaczej. Czy w dobie ograniczeń prędkości SSD SATA warto rozglądać się za topowymi dyskami z kośćmi MLC (głównie to już leżaki magazynowe, używki albo Samsungi) czy jednak patrzeć na dobry kontroler i iść w TLC, ale zyskując większą pamięć na dane?

Prędkość, a prędkość. Nawet SATA wystarcza do wielu zastosowań filmowych. Przynajmniej w rozdzielczościach do 4K, z typowymi kodekami w rodzaju H264 i HEVC. Do strumieni nieskompresowanych już nie, ale to oczywiste. Jednak podawane prędkości odczytu, a co ważniejsze zapisu, to prędkości chwilowe. Pokazujące duży ruch małych plików, typowy do "pracy" domowej komputera. W SSD z przeznaczeniem na surówkę i dodatki, (taki "stół montażowy") i na eksport, liczy się ciągły transfer dużych plików. Tu już kontrolerem nie nadrobimy. Już TLC 3D SATA często tu wymiękają, o gorszych nie wspomnę. NVMe nadrabia ewentualne spadki transferu szybkością ogólną, ale już przy SATA kości MLC na film są bardzo polecane. Na system i programy nie, chyba że dla trwałości, ale niekoniecznie.