Zwracam się do szanownych kolegów z prośbą o pomoc i odpowiedź na moje pytanie. Jakiś czas temu zarejestrowałem w mojej miejscowości działalność gospodarczą (usługi w zakresie video filmowania). Nie chciałbym rozpoczynać swojego funkcjonowania od działania wbrew prawu i na szkodę innych firm. W związku z faktem, iż posiadam w swoich prywatnych zbiorach kilka animacji różnych firm, które chciałbym wykorzystywać podczas montażu ślubów, wesel itp., a na które nie posiadam jeszcze wykupionej licencji (praw autorskich) pytanie moje brzmi następująco: Czy istniej możliwość uiszczenia w Państwa firmie np. rocznej opłaty za teoretyczne wykonywanie zleconego montażu filmów. Oczywiście praktycznie nie trafi do Was żadna kaseta do montażu, chodzi mi jedynie o wystawienie przez Państwa Firmę dokumentu w formie potwierdzenia lub faktury z którego będzie wynikało, że firma dokonuje montażu zleconych przeze mnie materiałów i który w razie kontroli posłużył by mi do wyjaśnienia braku komputera w mojej działalności. Liczę na to że jestescie w stanie pomóc mi i przystać na moją prośbę. Jeśli ktoś przychyli się do mojej propozycji proszę o określenie warunków cenowych za wystawienie tego typu potwierdzenia. Pozdrawiam

A możesz wyjaśnić dokładnie o co chodzi ?
Bo ja się gdzieś pogubilem !
Masz jakieś materiały - to są twoje materiały ?
I co ty chcesz tym uwiarygodnić ?
Dasz na filmie z wesela jakieś efekty z komercji lub inne fragmenty utworów do którch nie masz praw, a jak wpadnie kontrola to bedziesz miał tzw podkładkę że to nie TY ?
ja to widzę w ten sposób ale może się mylę ! [/url]

no dobrze widzisz. chlopak chce miec wlasnie "podkladke".

Znaczy się kolega nie posiada ŻADNEGO legalnego softu na swoim komputerku. Nie sądzę, aby znalazł się ktoś tak głupi żeby na to iść.
Wybacz:
1-dobra karta z oprogramowaniem ok 5000zł
2-Windows XP Home 430, Pro 690zł OEM, przy zakupie nowego kompa
3-dodatkowe efekty Conapusa (w pakiecie tańsze-XPlode, PhotoAlbum i Imaginate) to ok 1600zł, HFX Gold nie mniej
4-animacje od 100zł w górę 1 marne CD
To chyba nie mały wydatek.

to jakas prowokacja albo glupi zart