4 czerwca 2018, 12:00
Autor: Artykuł promocyjny
czytano: 4938 razy

Fotograf w podróży. Czego naprawdę potrzebujesz?

Fotograf w podróży. Czego naprawdę potrzebujesz?

Czerwiec, czyli miesiąc poprzedzający okres, w którym większość z nas udaje się na urlopy i odpoczynek wakacyjny sprzyja zakupom. Szukamy brakujących nam rzeczy, przeglądamy nasz ekwipunek, a często też szukamy czegoś nowego z myślą o letnich wojażach. Regularnie na „listach życzeń” pojawia się wtedy też sprzęt fotograficzny i filmujący oraz akcesoria do niego. To chyba zrozumiałe – gdzie aparat ma więcej pracy, niż właśnie na wakacjach? A co kupić? Okazuje się, że często rzeczy godne uwagi i potrzebne podczas wyjazdów należą do grona niepozornych i tych, których po prostu nie bierzemy pod uwagę. Takich, jak opisane w tym artykule akcesoria.

Zasilanie

Aparat fotograficzny to nie wszystko. Do tego, żeby móc wykonywać dobre zdjęcia często potrzebne są nam też odpowiednie w danej sytuacji akcesoria. Z drugiej strony, gdy wyjeżdżamy na kilkunastodniowy lub nawet dłuższy urlop, to rzeczy niezbędnych do zabrania i tak mamy już pod dostatkiem. Konieczne jest dobrze przemyślenie, co będzie potrzebne i co uda nam się zmieścić w bagażu.  Przydatne okazują się też doświadczenia z lat ubiegłych – jeżeli, przykładowo, nie mamy zdjęć z całej drugiej połowy ostatniego urlopu spędzonego pod namiotem, gdyż okazało się, że nabyte przez nas zapasowe akumulatorki nie wytrzymują tak długo, jak byśmy chcieli, a jedynym źródłem prądu do naszej dyspozycji było gniazdko 12V w samochodzie, to chyba jasne jest, na czym polegał nasz błąd. Odpowiednie akcesoria mogły temu zaradzić i teraz – rok później – jesteśmy już o tę wiedzę mądrzejsi.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Pewne akcesoria fotograficzne, jeszcze kilka lat temu rzadko spotykane, trafiły do bagażu większości turystów – było tak np. z kijkami selfie (selfie stick). To samo w ciągu najbliższych lat może stać się udziałem urządzeń bardziej zaawansowanych, np. stabilizatorów ręcznych, czyli gimbali. (Fot. FeiyuTech)

 

Przegląd, który macie przed oczami różni się nieco od podobnych artykułów tego typu. Zamiast skupiać się na sprzęcie "dużym", wzięliśmy pod lupę akcesoria drobne. Takie, które sprawiają, że fotografowanie i filmowanie w wielu sytuacjach staje się łatwiejsze, albo też które w podróży, z dala od domu często ratują nam skórę. Są to zarazem urządzenia niewielkie, dla których może znaleźć się miejsce w nawet najbardziej przeładowanym bagażu.

I wreszcie, dzięki uprzejmości dystrybutora prezentowanego tutaj sprzętu, firmy FoxFoto z Łodzi, mieliśmy okazję sprawdzić możliwości każdego z tych urządzeń, dzięki czemu oprócz suchej prezentacji znajdziecie tutaj też nasze – redakcyjne – wnioski na temat tego, co Wam prezentujemy. Mamy nadzieję, że pomogą Wam one wybrać coś odpowiedniego do potrzeb.

[kn_advert]

Ładowarki

Zaawansowana ładowarka uniwersalna Newell Smart C4 – cena 149 zł

Uniwersalna ładowarka kompatybilna z większością cylindrycznych akumulatorów dostępnych w sprzedaży – od najmniejszych "paluszków" typu AAAA, po potężne "kolby" typu 26650 (wymiary 26,5×65,4 mm). Przystosowana do ładowania ogniw Ni_MH, Ni-Cd, litowo-jonowych z automatycznym rozpoznawaniem typu i napięcia znamionowego akumulatora (z wyjątkiem LiFEP04 oraz Li-ion 4,35 V, których parametry trzeba ustawić manualnie) przed rozpoczęciem ładowania mierzy opór wewnętrzny oraz szacuje pojemność ogniwa, dobierając korzystne natężenie prądu. Wszystkie te informacje prezentowane są na dużym, podświetlanym ekranie LCD.

Ładowarka oferuje cztery niezależnie działające kanały ładujące ogniwa prądem o natężeniu od 100 do 800 mA. Dysponuje też licznymi zabezpieczeniami: przed odwrotną polaryzacją, zwarciem i przeładowaniem. Umożliwia również ratowanie akumulatorów w stanie tzw. głębokiego rozładowania oraz precyzyjny pomiar pojemności ogniw metodą ładowania-rozładowania. Wymiary urządzenia to 15,8×10,3×3,8 cm, a waga wynosi 287 gramów.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Ładowarka Newell Smart C4 (Fot. Newell)

 

Naszym zdaniem: Korzyści z posiadania niektórych akcesoriów trudno dostrzec, jeśli choć raz się z nich nie skorzystało. Tak właśnie jest z wielofunkcyjnymi ładowarkami jednokanałowymi (takimi, w których każde "gniazdo" na akumulator działa niezależnie od pozostałych). Przede wszystkim ładowane w nich ogniwa dłużej zachowują dobrą kondycję, niż obsługiwane w parach. Powód jest prosty: nawet przy bardzo uważnym korzystaniu z akumulatorów i ładowaniu ich zawsze w tych samych parach nie jesteśmy w stanie dopilnować tego, czy są używane równomiernie. Również dokładne informacje na temat napięcia ogniwa, jego rezystancji, a przede wszystkim pojemności są w stanie nam dużo powiedzieć na temat kondycji danego akumulatora.

Ładowarka automatyczna, a zwłaszcza model typu "super-turbo-fast-quick charge" (innymi słowy wszystkie ładowarki błyskawiczne, w których czas napełnienia ogniwa o pojemności ponad 2000 aAh liczony jest w minutach) to w rzeczywistości sprzęt niezbyt bezpieczny. Proces rozpoznawania akumulatorów, ładowanie, diagnostyka – to wszystko odbywa się automatycznie i tak naprawdę nie wiemy, czy poprawnie. Do tego krótki czas ładowania oznacza podwyższone natężenie prądu, a to nigdy nie jest zbyt zdrowe dla ogniw. Ładowarka zaawansowana umożliwia ładowanie bezpieczne – wolniejsze, ale nie skracające żywotności baterii – gdy mamy na nie czas lub szybkie, jeżeli tego potrzebujemy.

Nasz krótki test ładowarki Newell Smart C4 ukazał nam wszystkie te problemy bardzo wyraźnie. Przede wszystkim dzięki niej udało się nam "zreanimować" kilka redakcyjnych akumulatorów NiMH, w stosunku do których nasza redakcyjna, prosta ładowarka poddała się już jakiś czas temu. Po drugie, byliśmy zaskoczeni tym, w jak różnym stopniu ogniwa te (zarówno egzemplarze sprawne, jak i po reanimacji) były zużyte – co objawiało się w wynikach testów pojemności. To pozwoliło nam pogrupować akumulatory w nowe komplety, zgodnie z ich aktualną pojemnością. Efekt: znacznie mniej problemów z zasilaniem, szczególnie przy tak wymagających urządzeniach, jak lampy błyskowe.

 

Ładowarka Newell LCD Dual Charger w wersji dla akumulatorów Nikon EN-EL15 – cena 109 zł

Przedstawiciel oferty dedykowanych ładowarek akumulatorów litowo-jonowych do popularnych modeli aparatów fotograficznych. Model nowej generacji kompatybilny z ogniwami Nikon EN-EL15 (m.in. lustrzanki D500, D810, D750, D7200 oraz bezlusterkowiec Nikon 1 V1) wyposażony w dwa porty ładowania, panel LCD oraz port USB umożliwiający zasilanie dodatkowych urządzeń prądem o napięciu 5V i maksymalnym natężeniu 2,1 A. Pozwala na szybkie i bezpieczne ładowanie jednego lub dwóch akumulatorów z gniazdka sieciowego 230V oraz z gniazdka samochodowego 12V. Wyświetlacz pozwala śledzić procentowy stan naładowania poszczególnych baterii jak również wybrany tryb ładowania.

Urządzenie pracuje w dwóch trybach ładowania normalnym "L" i szybkim "H". Sama ładowarka ma mikroprocesor kontrolujący proces ładowania, dzięki któremu przebiega ono szybko i jest bezpieczne dla akumulatorów. Chroni on ogniwa przed przegrzaniem oraz przeładowaniem akumulatora, po włączeniu ładowarki sprawdza poziom naładowania, zanim rozpocznie pracę. Z kolei po naładowaniu przełącza ładowarkę w stan podtrzymania i przerywa ładowanie. Natężenie prądu ładowania w trybie L wynosi 1000 mA dla jednego i 500 mA dla dwóch akumulatorów, a w trybie H odpowiednio 1500 mA i 800 mA.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Ładowarka Newell LCD Dual Charger (Fot. Newell)

 

Naszym zdaniem: Czego użytkownik takich lustrzanek, jak Nikon D810 czy D500 może zazdrościć użytkownikom modeli z serii "jednocyfrowej", takich jak Nikon D5 lub D4S? Cóż, z powodów może być sporo, choć jeżeli ktoś kupuje tak zaawansowany (i drogi) aparat, to zazwyczaj dobrze wie, dlaczego. I bardzo często nie decyduje się na zakup tego większego i cięższego korpusu zupełnie świadomie. A jednak pewne mniej ewidentne różnice pomiędzy tymi dwiema seriami produktów potrafią być dla wielu użytkowników spore – i mocno irytujące. Na przykład kwestia zasilania. Większe Nikony xD nie tylko wyposażone są w pojemniejsze akumulatory, ale też ładowarki, w których możliwe jest ładowanie dwóch ogniw zasilających na raz. Rzecz nie do pogardzenia, kiedy ma się kilka akumulatorów do przygotowania przed wyjazdem.

A taki Nikon D500? Przecież to też jest aparat typowo reporterski, a więc przeznaczony do bardzo intensywnego użytkowania. Zaś standardowa dostarczana wraz z nim ładowarka to w zasadzie model bardzo podstawowy. Testowany przez nas Newell LCD Dual Charger w wersji dla akumulatorów EN-EL15 wypada przy niej niczym nowoczesne auto klasy kombi przy czymś pokroju Smarta. Jest szybka (szczególnie w trybie H), przystosowana do pracy zarówno z zasilaczem sieciowym jak i samochodowym i bardzo funkcjonalna. A zintegrowany z nim zasilacz USB stanowi dodatkową zaletę – eliminuje konieczność zabierania ze sobą w podróż dodatkowego urządzenia.

A przy okazji bardzo, ale to naprawdę bardzo spodobał nam się jeden drobiazg: ładowarkę w prosty i tani sposób można zamienić w wersję dla innego typu akumulatorów. Wystarczy nabyć kosztujący 10 zł adapter do odpowiedniego typu ogniwa i zastąpić nim adapter w ładowarce. Urządzenie samo rozpozna odpowiedni typ akumulatora i odpowiednio dopasuje parametry ładowania.

 

Ładowarka Newell SDC-USB w wersji dla akumulatorów Nikon EN-EL15 – cena 39 zł

Bardzo zgrabna i kompaktowa podwójna ładowarka dla akumulatorów Li-ion (w opisywanej wersji przeznaczona dla ogniw Nikon EN-EL15 oraz ich zamienników). Zasilanie z portu USB sprawia, że ładowarka ta świetnie sprawdza się podczas podróży. Proces ładowania kontrolowany jest przez układ scalony, który chroni akumulatory przed przegrzaniem oraz przeładowaniem. Po naładowaniu akumulatorów ładowarka przerywa ładowanie i przechodzi w stan podtrzymania. Dzięki temu nie występuje ryzyko uszkodzenia ogniw pozostawionych w ładowarce przez dłuższy czas. O aktualnym stanie urządzenia informuje dioda - w trakcie ładowania świeci się na czerwono. Zakończenie ładowania sygnalizuje zmiana koloru diody na zielony.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Ładowarka Newell SDC-USB (Fot. Newell)

 

Naszym zdaniem: Nie da się ukryć, że standard USB rządzi obecnie nie tylko jako kanał przesyłu danych, ale w coraz większym stopniu również jako źródło zasilania. Wystarczy przyjrzeć się, w jak wielu miejscach znaleźć można obecnie porty USB oraz jak wiele urządzeń zasilanych jest prądem o napięciu 5V. Nie mówiąc już o tym, że w odróżnieniu od standardów wtyczek sieciowych, a nawet gniazdek samochodowych, port USB typu A na całym świecie jest taki sam.

Dlatego właśnie mała, zgrabna i mieszcząca się dosłownie wszędzie podwójna ładowarka Newell Dual USB zrobiła na nas znakomite wrażenie. Nie jest wprawdzie tak szybka jak ładowarka sieciowa (prąd o natężeniu 700 mA, czy 500 mA przy dwóch akumulatorach trudno nazwać mocnym) i ma swoje wymagania, o których należy pamiętać (2 ampery na wejściu ciągle jeszcze nie są niestety standardem nawet w dedykowanych zasilaczach), ale można ją zabrać dosłownie wszędzie. Naszym zdaniem taka "mobilna ładowarka" powinna być obowiązkowym elementem wyposażenia każdego fotografa planującego kilkudniowy (lub dłuższy) wyjazd. Szczególnie jeśli zabiera ze sobą notebook.

 

Akumulatory

Nowoczesny aparat cyfrowy to urządzenie o niepohamowanym apetycie na prąd. Nawet lustrzanki, powszechnie uważane za oszczędnie gospodarujące zasilaniem, w momencie uruchomienia trybu LiveView i w trakcie filmowania pod względem poboru mocy przestają odstawać od kompaktów i bezlusterkowców Zapasowe akumulatory to dla fotografa coś więcej, niż ostrożność. To konieczność.

Marka Newell znana jest w Polsce jako producent wysokiej jakości zamienników oryginalnych akumulatorów. Ogniwa Newell EN-EL15 stanowią odpowiedniki baterii Nikon EN-EL15, którą można znaleźć w lustrzankach D7000, D7100, D7200, D500, D600, D610, D750, D800, D800E, D810, D810A oraz bezlusterkowcu Nikon 1 V1. Wykonane są w technologii litowo-jonowej i odznaczają się pojemnością 1950 mAh – prawie identyczną, jak w oryginalnych ogniwach Nikona. Producent, jako jeden z nielicznych niezależnych producentów zasilania do aparatów cyfrowych udziela na swoje produkty dwuletniej gwarancji.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Akumulator Newell EN-EL15 (Fot. Newell)

 

Naszym zdaniem: Podejście fotografów do zamienników oryginalnych akumulatorów jest mocno ambiwalentne. Z jednej strony tańsze (niekiedy nawet 10-krotnie) od oryginałów ogniwa kuszą. Z drugiej strony łatwo natknąć się tutaj na produkty sprawiające problemy, awaryjne, o mocno zawyżonej deklarowanej pojemności, a nawet nie spełniające norm bezpieczeństwa. Marka Newell obecna na rynku polskim od prawie 10 lat dosłużyła się opinii producenta, na którym można polegać.

Akumulatory Newell EN-EL15, które otrzymaliśmy do testów wraz z ładowarkami LCD Dual Charger i SDC-USB to dobry przykład zamienników, wykonanych naprawdę przyzwoicie. Kosztują 69 złotych, a więc wycenione zostały bardzo rozsądnie (nie są zbyt tanie, co sugerowałoby kiepską jakość wykonania, ale w porównaniu z ceną oryginałów – ok. 240-260 zł – nadal pozostają bardzo atrakcyjną ofertą). Do tego deklarowana przez producenta pojemność  nie jest podejrzanie wysoka wynosi w zasadzie tyle samo, co w oryginalnych ogniwach. Również przeprowadzone przez nas testy wykazały, że jest to pojemność realna – wydajność Newelli EN-EL15 dorównuje oryginalnemu ogniwu dostarczanemu wraz z lustrzanką cyfrową Nikon D500.

Warto przy okazji odnotować, że dla bardziej wymagających firma Newell ma w swojej ofercie coś specjalnego. Są to akumulatory z linii Plus, które oprócz ceny wyższej o około 25-30%, charakteryzują się zwiększoną trwałością oraz pojemnością. O ile? Cóż, tyle, na ile pozwala technologia i rozmiary ogniwa. W przypadku modelu Newell Plus EN-EL15 jest 2200 mAh.

 

 

Gimbale

Zaawansowane systemy stabilizacji zewnętrznej dla filmujących aparatów, kamer kompaktowych i sportowych, a także urządzeń mobilnych zdobywają sobie coraz większą popularność. Nic w tym dziwnego – są proste w obsłudze, stosunkowo niedrogie, poręczne i pozwalają uzyskać ujęcia o płynności nieosiągalnej dla sprzętu trzymanego bezpośrednio w rękach. I choć obecnie mało kogo dziwi widok turysty na górskim szlaku z kijkiem selfie, to zaryzykujemy twierdzenie, że wkrótce podobna popularność może stać się udziałem gimbali – które już teraz można spotkać na co bardziej popularnych szlakach.

W naszym przeglądzie przedstawiamy trzy takie urządzenia. Prezentują się one dość nietypowo – w odróżnieniu od testowanego przez nas i bardzo dobrze ocenionego FeiyuTech a2000 są to modele lżejsze i bardziej kompaktowe. Każdy z nich jest też przeznaczony dla nieco innej grupy odbiorców.

[kn_advert]

Gimbal do smartfonów FeiyuTech Vimble 2 – cena 449 zł

Udoskonalona wersja popularnego gimbala Vimble C. FeiyuTech Vimble 2 to stabilizator, który we współpracy ze smartfonem pozwala w łatwy sposób uzyskać płynne, pozbawione drgań nagrania video oraz nieporuszone zdjęcia. Niska waga urządzenia oraz ergonomiczny uchwyt pozwalają zachować komfort pracy nawet przy długim użytkowaniu. Na szczególną uwagę zasługuje wbudowane w gimbal ramię teleskopowe umożliwiające rejestrację materiału z nietypowej perspektywy.

Vimble 2 oferuje trzy tryby pracy, w których urządzenie rejestrujące skierowane jest nieruchomo w jedną stronę lub płynnie podąża za ruchem operatora, a wbudowany w urządzenie dżojstik umożliwia ustawienie telefonu w pożądanym położeniu. Stabilizator oferuje także funkcję wypoziomowania oraz tryb wertykalny, umożliwiający stabilizację telefonu w pozycji pionowej. Tryb ten opracowano z myślą o transmisji materiału na żywo bezpośrednio na kanał YouTube lub Facebooka, ale spodoba się też miłośnikom Snapchata, Instagrama i vlogerom. Na szczególną uwagę zasługuje możliwość zaprogramowania automatycznego obrotu smartfona, pozwalająca na tworzenie niezwykle ciekawych panoramowań oraz dynamicznych filmów poklatkowych.

Stabilizator posiada możliwość ładowania telefonu w trakcie pracy, natomiast sam może być zasilany przez power bank za pomocą kabla USB. Dla użytkowników smartfonów z systemami Android oraz iOS producent przygotował specjalną aplikację Vicool umożliwiającą konfigurowanie i zdalne sterowanie pracą urządzenia. W komplecie z gimbalem nabywca otrzymuje usztywnioną dedykowaną walizkę oraz miniaturowy statyw.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Gimbal FeiyuTech Vimble 2 (Fot. FeiyuTech)

 

Naszym zdaniem: Fotografia mobilna i mobilne wideo już dawno przestały być obiektem kpin i ironicznych spojrzeń "poważnych" fotografów i filmowców. Wielokrotnie udowodniła swoją wartość, a wzrost popularności vlogów i nieustająca poprawa ich poziomu technicznego świadczy o tym, że takie rozwiązania jak FeiyuTech Vimble 2 czeka świetlana przyszłość. Szczególnie, jeśli są dobrze dopracowane w detalach i proste w obsłudze – a taki właśnie okazał się Vimble 2. Elegancki, zwarty, banalny do ustawienia (wyważenie telefonu odbywa się przez przesunięcie jednego suwaka), a przede wszystkim skuteczny. A wszystko to na czas podróży można schować w wygodnej, bezpiecznej walizeczce.

Do tego nie zapomniano o komforcie pracy. Gimbal jest lekki, ma dobrze rozmieszczone przyciski, a do tego pozwala na obsługę ważnych funkcji smartfonu z poziomu rączki – ten ostatni cel osiągnięto udostępniając użytkownikowi aplikację Vicool, która nie tylko odpowiada za komunikację stabilizatora z obsługiwanym telefonem, ale też stanowi całkiem wygodną aplikację do obsługi aparatu/kamery. A wszystko to uzupełniają możliwość ustawienia aparatu w pionie oraz wbudowany w stabilizator selfie stick (w postaci teleskopowego przedłużenia rączki o długości ok. 18,5 cm), którymi zachwyceni będą vloggerzy oraz miłośnicy wykonywania selfie.

 

Gimbal do kamer sportowych FeiyuTech G6 – cena 999 zł

Odporny na zachlapania gimbal ręczny zaprojektowany do współpracy z kamerami sportowymi. Dzięki zaawansowanej trzyosiowej stabilizacji umożliwia tworzenie płynnych i pozbawionych drgań ujęć nawet w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Następca znanego i cenionego modelu G5 wprowadza rozwiązania, które pozwolą każdemu użytkownikowi na tworzenie nagrań w profesjonalnej jakości. Poprawiony algorytm w połączeniu z nowym wydajniejszym akumulatorem wydłużają czas pracy gimbala nawet do 12 godzin na jednym ładowaniu. Zwiększony moment obrotowy silników sprawia, że stabilizator działa płynniej oraz szybciej reaguje na nagłe wstrząsy, co znacząco poprawia jakość nagrywanych filmów.

Ramiona gimbala zaprojektowane zostały tak, aby nie zasłaniały ekranu kamery dając użytkownikowi komfort podglądu rejestrowanego materiału. Szeroki zakres rotacji osi (360° dla osi Pan i Tilt oraz 320° dla osi Roll) umożliwia swobodę nagrywania nawet w trakcje dynamicznego ruchu operatora. Uchwyt montażowy G6 zaprojektowany został z myślą o współpracy z kamerami sportowymi GoPro Hero 6 / Hero 5 / Hero 4 / Hero 3+ / Hero 3 / Yi 4K / AEE oraz innymi kamerami o podobnych wymiarach. Po założeniu specjalnie zaprojektowanego adaptera, urządzenie współpracuje również z kamerami Sony RX0.

Gimbal oferuje trzy tryby pracy, w których kamera skierowana jest nieruchomo w jedną stronę lub płynnie podąża za ruchem operatora. Ustawienie kamery w pożądanej pozycji umożliwia praktyczny joystick. Na szczególną uwagę zasługuje tryb auto panoramy, który pozwala na zaprogramowanie złożonej sekwencji ruchu. Feiyu-Tech G6 posiada wbudowany moduł Bluetooth oraz WiFi. Pozwala ona na jednoczesne podłączenie smartfona i kamery sportowej z gimbalem. Umożliwia to połączenie się z aplikacją oraz kamerą  w celu np. zmiany trybu pracy czy rozpoczęcie nagrywania (wykonanie zdjęcia) za pomocą przycisków funkcyjnych na stabilizatorze. Urządzenie zasilane jest pojedynczym akumulatorem ICR 26650 o pojemności 5000 mAh, który dostarczać może zasilanie także do kamery po podłączeniu jej do gimbala za pomocą przewodu dołączonego do zestawu.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Gimbal FeiyuTech G6 (Fot. FeiyuTech)

 

Naszym zdaniem: Kamery sportowe, takie jak GoPro to dosyć zabawna grupa urządzeń. O ich prawdziwych możliwościach decydują bowiem w mniejszym stopniu one same, a w większym dostępne dla nich akcesoria. Zarówno te firmowe, jak i produkowane przez wytwórców niezależnych. Gimbal FeiyuTech G6 jest tego świetnym przykładem. Jest też dobrym przykładem tego, jak udany produkt można uczynić jeszcze lepszym, likwidując jego niedociągnięcia w kolejnej wersji. Możliwość sterowania ustawieniami kamery, rozpoczynanie i kończenie nagrywania, poszerzony zakres ruchów – te nowe elementy poprawiają funkcjonalność gimbala. Z kolei nowy algorytm sterujący pracą silników czyni stabilizator skuteczniejszym.

Bardzo miłym akcentem jest wydłużenie czasu pracy urządzenia oraz zapewnienie kompatybilności z kamerą Sony RX0 (choć wiąże się to z pewnymi dodatkowymi wydatkami) – nie tak popularną, jak GoPro HERO, ale zyskującą uznanie. Krótko mówiąc: godny następca dobrego produktu.

 

Kamera z gimbalem Removu K1 – cena 1899 zł

Innowacyjne połączenie kamery oraz gimbala w jednym urządzeniu. K1 pozwala cieszyć się idealnie płynnymi filmami w rozdzielczości FullHD oraz 4K, bez konieczności zabierania ze sobą ciężkiej torby pełnej sprzętu. Małe gabaryty oraz dobra ergonomia pracy były głównymi założeniami projektantów z firmy Removu. W konsekwencji powstało urządzenie zachwycające nie tylko liczbą przydatnych funkcji i prostotą użytkowania, ale także niską wagą i kompaktowymi wymiarami. Removu K1, dzięki 3-osiowej stabilizacji kamery gwarantuje płynne ujęcia, a dwa tryby pracy (śledzenia i panoramowania) umożliwiają nagranie materiału o wyjątkowej stabilności.

Również w kwestii jakości obrazu urządzenie nie odstaje od czołówki. Removu K1 wykorzystuje najnowocześniejszą matrycę Sony rejestrującą obraz wideo w formacie 4K/30 fps. W zależności od potrzeb do wyboru dostępne są też formaty: WQHD 30/60 fps, FullHD 30/60/120 fps oraz HD 30/60/120/240 fps. Dodatkowo K1 pozwala wykonywać zdjęcia w rozdzielczości 12 megapikseli. Doskonałe parametry matrycy w połączeniu z jasnym obiektywem (f/2.8) umożliwiają pracę przy słabych warunkach oświetleniowych – nawet po zmroku. Poza wbudowanym mikrofonem Removu K1 ma też umożliwiające podłączenie zewnętrznego mikrofonu. Zasilanie K1 realizowane jest przy użyciu wymiennego akumulatora, zapewniającego do 4 godzin ciągłego filmowania na jednym ładowaniu. Użytkownik w każdej chwili może sprawdzić aktualny stan akumulatora, o którym informuje wyświetlacz na baterii.

Poza standardowymi funkcjami filmowania i fotografowania Removu K1 oferuje także dodatkowe funkcje: slow-motion, timelapse i selfie, które pozwalają w łatwy i szybki sposób wykonać kreatywne ujęcia. Sterowanie funkcjami urządzenia jest proste i intuicyjne, dzięki dopracowanemu panelowi kontrolnemu, oferującemu cztery przyciski funkcyjne oraz cztero-kierunkowy joystick. Wbudowany 1,5-calowy wyświetlacz LCD umożliwia podgląd rejestrowanego materiału w czasie rzeczywistym oraz nawigację po menu. Producent przygotował też aplikację dla użytkowników urządzeń z systemami iOS i Android, która pozwala wygodnie sterować urządzeniem. Program umożliwia rozpoczynanie oraz kończenie nagrywania filmu, zmienianie ustawień urządzenia, wyświetlanie podglądu materiału i zdalnie sterowanie ruchami kamery.
 

letni poradnik zakupowy fotograf w podróży wakacje urlop sprzęt fotograficzny akcesoria zasilanie gimbal stabilizator ręczny stabilizacja filmowanie FoxFoto InFoto FeiyuTech Newell Removu
Removu K1 (Fot. Removu)

 

Naszym zdaniem: Removu K1 nie jest pierwszym urządzeniem na rynku, w którym połączono małą kamerę z trójosiowym gimbalem. Natomiast już po krótkich testach praktycznych możemy powiedzieć, że w swojej klasie cenowej jest jedną z ciekawszych propozycji. Jest to sprzęt udany zarówno jako stabilizator, jak i jako kamera. Rejestruje obraz dobrej jakości o szerokim polu widzenia (jego optyka odznacza się ogniskową będącą odpowiednikiem 17 mm w kamerze małoobrazkowej) i z dużą płynnością. Dodatkowe tryby Slow Motion, Time Lapse i programowanie ruchu (Motion Setting) tylko zwiększają funkcjonalność tego urządzenia. W odróżnieniu od sporej części innych podobnych urządzeń ma też własny wyświetlacz LCD, dzięki któremu współpraca ze smartfonami i tabletami – choć bardzo ciekawa – może pozostać opcją, a nie wymogiem.

Jako stabilizator obrazu K1 spisuje się również bardzo dobrze. Przede wszystkim jest wygodny i dobrze wyważony, nie męczy więc dłoni. Jego oba tryby pracy – pan i follow – działają dokładnie tak, jak można tego oczekiwać, a dżojstik i inne elementy sterujące są wygodne i dobrze umieszczone. W przeciwieństwie do rozwiązań składających się z dwóch niezależnych urządzeń (gimbala i kamery), w Removu K1 dostęp do wszystkich elementów sterujących mamy zapewniony "pod palcami", bez konieczności zmieniania położenia dłoni. O tym, jak duże ma to znaczenie dla komfortu filmowania przekona się każdy, kto będzie miał okazję skorzystać z opisywanej kamerki.

Na pochwałę zasługuje też czas pracy na akumulatorze – 4 godziny to dużo, jeżeli weźmie się pod uwagę, że niektóre z bardziej znanych konkurencyjnych produktów mogą bez ładowania działać tylko nieco ponad godzinę. A do tego wszystko to dostępne jest w atrakcyjnej cenie. Bardzo dobry sprzęt dla kogoś, kto nie chce osobno kupować stabilizatora i kamery sportowej. Do pełni szczęścia brakuje chyba tylko pełnej pyło- i bryzgoszczelności.

 

Wszystkie zaprezentowane w tym artykule ceny pochodzą ze sklepu internetowego Infoto.pl.

 

 



www.swiatobrazu.pl