Fotograficzny psychofan - oszustwo dla zdobycia popularności?

W zeszłym tygodniu opisaliśmy historię, która zawładnęła wyobraźnią Czytelników międzynarodowej prasy. Fotografowie i podróżnicy Jack Morris i Lauren Bullen przedstawili zdjęcia, które miały być dowodem na istnienie drugiej pary, która ich prześladuje fotograficznie, krążąc za nimi po całym świecie w celu wykonywania dokładnie takich samych ujęć, w tych samych miejscach, w tych samych ubraniach, w takich samych pozach.

Dziennik Business Insider przeprowadził własne dochodzenie, w którym wskazuje na kilka miażdżących faktów, dowodzących mistyfikacji, przeprowadzonej w celu zdobycia rozgłosu.

 

[kn_free]

 

To, że każda próba nawiązania kontaktu z  Dianą - domniemaną naśladowczynią Lauren Bullen kończyła się niepowodzeniem, może nie dziwić. Sprawcy po burzy medialnej rozpętanej przez Bullen zwyczajnie nie chcieli się ujawnić. To jeszcze żaden dowód. Również fakt, że ujęcia były wykonywane w tych samych hotelach, czy apartamentach jest możliwe przy założeniu dość sporego budżetu i wolnego czasu Diany i jej chłopaka. 

 

[kn_advert]

 

Niestety na tym miękkie dowody się kończą - Bullen nie dodała do zdjęć dokładnych geolokalizacji. Na zdjęciach wykonanych w Marakeszu czy Maroko (miasto z populacją prawie miliona ludzi) pokazane są dość trudne do znalezienia lokalizacje -  prawdopodobieństwo, że Dianie udało się znaleźć ten sam sklep bez żadnych wskazówek od Bullen jest dość niskie.

 

 

Idąc dalej jeśli porównać stroje obu Pań, można zauważyć, że wyglądają na mniejsze na Dianie, która z kolei na zdjęciach wydaje się być wyższa od Lauren. W tym miejscu prawdziwa wydaje się być hipoteza, że to spisek znajomych, którzy faktycznie podróżują razem, a do zdjęć wykorzystywali ten sam zestaw ubrań.

 

 

 

 

Niestety kolejne dowody przygotowane przez Business Insider wydają się  być pograżające. Wyszukiwanie w Google fraz z nazwami kont na Instagramie  "Diana_alexa" i "gypsea_lust" doprowadziło do profilu konta na Twitterze z 2011 roku, gdzie obie występują wspólnie. Konto jest obecnie prywatne.

 

 

Odnaleziono również zdjęcie, na którym z dużym prawdopodobieństwem znajdują się obie pary.

 

 

Nie podejmujemy się oczywiście wydania wyroku w sprawie, ale jej opisanie przez Bullen z pewnością się opłaciło. Podczas tylko jednego tygodnia, w którym ta historia została opublikowana i obiegła światowe media konto na Instagramie gypsea_lust zgromadziło ponad 200 tysięcy  nowych zwolenników.