Fotografowanie podczas wakacji - w co zapakować sprzęt fotograficzny oraz niezbędne akcesoria

Strona 1

Fotografowanie na wakacjach - jaki sprzęt zabrać?

W czasie wakacji fotografujemy głównie w podróży, musimy zatem zadbać o to, by sprzęt, którym się posługujemy, bez problemu dało się wygodnie transportować. W tym celu musimy zdecydować się na zakup dostosowanego do naszych potrzeb futerału, torby czy też plecaka fotograficznego. Jeśli planujemy wcielić się w rolę pejzażysty lub zainteresujemy się fotografowaniem w ciemnych wnętrzach (np. w zwiedzanych budynkach) bądź nocą, niezbędny będzie statyw lub monopod. Istotne jest także, jakie akcesoria będą nam potrzebne na wypadek nagłego zabrudzenia optyki – wbrew pozorom jest to bardzo istotna kwestia, a dobrze przygotowani unikniemy wielu rozczarowań.

W co zapakować sprzęt?

Decyzja co do wyboru odpowiedniego "opakowania" dla naszego sprzętu powinna być oparta przede wszystkim o dwa czynniki. Po pierwsze – rozmiar i ilość sprzętu, jaki chcemy za sobą zabrać; po drugie – zasobność naszego portfela. Zawodowy pejzażysta potrafi taszczyć ze sobą kilka aparatów (niekoniecznie małoobrazkowych), kilkanaście obiektywów, statyw, dodatkową głowicę i... asystenta (lub cały ich zespół) do noszenia tego arsenału. Jednakże do większości zastosowań amatorowi fotografii, zaawansowanemu hobbiście, a także wielu profesjonalistom wystarczy zestaw: jeden lub dwa aparaty małoobrazkowe, od jednego do kilku obiektywów i statyw. Reszta to sprzęt drobny (filtry, akumulatory itd.), który łatwo spakować.

[kn_advert]

Aparaty kompaktowe

Jeśli fotografujemy na co dzień głównie aparatem kompaktowym, a podczas wakacyjnych podróży chcemy przede wszystkim utrwalać wspomnienia, bliskie osoby i krajobrazy, potrzebujemy prostego pokrowca. Znajdziemy takie w każdym sklepie ze sprzętem fotograficznym, a nawet w hipermarketach. Ich ceny zaczynają się od kilkunastu, a kończą na kilkudziesięciu złotych. Podstawowe różnice między poszczególnymi modelami dotyczą przede wszystkim jakości wykonania oraz funkcjonalności i rozmiaru. Warto wybrać pokrowiec renomowanej marki, najlepiej wykonany z cordury lub podobnego mocnego tworzywa. W innym wypadku możemy uszkodzić aparat. Przydatna jest możliwość zaczepienia pokrowca o pasek w spodniach – zwróćcie uwagę, czy wybrany model jest wyposażony w odpowiedni element. Noszenie aparatu na szyi bywa bardzo niewygodne podczas długi spacerów. Decyzja kupna nieco większego modelu będzie trafna, jeżeli chcecie spakować dodatkowe akumulatory, karty pamięci, czy zestawy do czyszczenia optyki. Szukajcie produktów takich marek, jak: Hama, Lowepro, Case Logic, Tamrac czy Samsonite (lub innych znanych). Firma "krzak" może mocno rozczarować.

Lowepro spectrum 30

Lustrzanki

Ambitniejsi miłośnicy fotografii posługujący się lustrzankami cyfrowymi lub analogowymi, potrzebują oczywiście odpowiednio większych "opakowań". Znowu musimy zastanowić się nad naszymi potrzebami, by możliwie najbardziej zminimalizować ilość zabieranego sprzętu. Jeśli wybieramy się w podróż, podczas której fotografować będziemy w podstawowym zakresie, jednym (nawet bardzo długim) zoomem – wystarczy nam duży futerał na ramię lub mała torba fotograficzna. Natomiast jeśli zamierzamy fotografować pejzaże w trudnych warunkach oświetleniowych, przyrodę lub interesuje nas reportaż, będziemy potrzebowali zdecydowanie bardziej zaawansowanego wyposażenia.

Miłośnicy fotoreportażu (oraz np. niektórzy fotografowie przyrody) potrzebują szybkiego dostępu do sprzętu. Dla nich idealnym rozwiązaniem będzie duża torba naramienna. Nie jest ona szczególnie wygodna w przenoszeniu, ale zapewnia dużo miejsca (w zależności od rozmiaru, można w niej zmieścić nawet kilka aparatów i obiektywów oraz wiele akcesoriów dodatkowych) i pozwala na błyskawiczne wyciągniecie aparatu czy zmianę szkła.

Tamrac pro 12

Tamrac Adventure Zoom 4

Wygodniejsze w przenoszeniu, choć nie tak funkcjonalne, są plecaki fotograficzne. Zasadniczo dzielą się na dwa rodzaje -  takie, które są przystosowane jedynie do przenoszenia sprzętu fotograficznego (wiele się w nich zmieści) oraz takie, które łączą zalety plecaka fotograficznego ze zwykłym – dysponują oddzielną komorą, przeznaczoną na spakowanie np. prowiantu czy kurtki. Oba rozwiązania są przeznaczone raczej dla osób, które sprzęt fotograficzny planują zabrać ze sobą na dłuższą wędrówkę. 

W zależności od rozmiaru, jakości oraz marki ceny toreb i plecaków wahają się od kilkudziesięciu do niemal 1000 zł (za sprzęt profesjonalny).

Tamrac 5585

Lowepro Flipside 200

Strona 2

Alternatywne rozwiązania

Alternatywnym sposobem przenoszenia sprzętu fotograficznego, jeśli nie odpowiadają nam torby, futerały i plecaki, są kamizelki, szelki i pasy biodrowe. Te pierwsze, przypominające nieco ubrania dla rybaków, to dobry pomysł dla osób lubiących mieć wszystko pod ręką, jednak raczej nie pozwalają na zabranie ze sobą "ciężkiego sprzętu" – musimy więc dodatkowo wyposażyć się np. w futerał na lustrzankę (lub w wygodny pasek do zawieszenia aparatu na szyi).

Systemy szelkowe (tzw. "modułowe") natomiast są świetną, lecz kosztowną propozycją dla osób fotografujących "na biegu". Do szelek, uprzęży i pasów biodrowych możemy przytroczyć masę dodatkowych pojemników na aparaty, obiektywy i akcesoria. Niestety zazwyczaj każdy element musimy kupować oddzielnie. Zaletą takiego rozwiązania jest niezwykła wygoda przenoszenia sprzętu (wszystko jest pod ręką, a ciężar możemy rozplanować według uznania). Kamizelkę kupimy za ok. 200 zł. Cena systemu modułowego będzie zależała od ilości elementów – od ok. 130 zł za same szelki.

LOWEPRO szelki S&F Shoulder Harness

Gdy brakuje światła, czyli kilka słów o statywach i monopodach

Wprawdzie nowoczesne aparaty fotograficzne zapewniają przyzwoitą stabilizację obrazu i wysoką czułość (z niskimi szumami), jednak najlepsze efekty - fotografując pejzaż, przyrodę (zwłaszcza makro), wykonując zdjęcia przy małej ilości światła - otrzymamy korzystając ze stabilnego statywu.

Statyw na wakacje powinien być kompaktowy, łatwy do spakowania lub np. przytroczenia do plecaka bądź torby. Jednocześnie musi być stabilny i dobrze wykonany (warto poszukać takiego, który zapewnia możliwość dociążenia poprzez dowieszenie dodatkowego ciężaru).
[kn_advert]
Dosyć wygodną alternatywą jest monopod – teleskopowy statyw jednonożny. Bardzo łatwo go spakować i przenosić, świetnie przydaje się do zdjęć, gdzie światła jest tylko trochę za mało do poprawnego naświetlenia klatki bez podparcia. Monopod doskonale sprawdza się także przy dynamicznym fotografowaniu obiektów w ruchu (takich jak jadące pojazdy). Jego zaletą jest również możliwość błyskawicznego użycia (szybko się rozkłada). Niestety nie zastąpi statywu tam, gdzie należy wyeliminować wszelkie drgania.  

Statywy kosztuję od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Do większości zastosowań wystarczy lekki za ok. 100 zł. Monopody możemy kupić za kilkadziesiąt zł, choć profesjonalne modele potrafią  osiągnąć cenę nawet 1000 zł (profesjonalne bywają wyposażone w dodatkowy mały trójnóg).

Statyw Hama Gamma 17

Każdemu fotografującemu w podróży zdarza się pobrudzić obiektyw bądź filtr nieuważnym dotknięciem szkła. Takie momenty są niezwykle irytujące, zwłaszcza gdy nie mamy przy sobie akcesoriów czyszczących. Zamiast więc walczyć z wodą ze strumienia i chusteczką do nosa, przygotujmy się zawczasu.

Idealny zestaw do czyszczenia optyki składa się z gruszki do zdmuchiwania paprochów (przydatna także do czyszczenia całego aparatu i – w awaryjnych sytuacjach – matrycy), płynu do zmywania tłustych śladów na szkle, specjalnych bibułek do ścierania płynu oraz ściereczki (irchy). Zestawy tego typu kosztują od ok. 20 do ok. 100 zł (zależnie od ilości i jakości poszczególnych elementów). Można kupić też każde z akcesoriów oddzielnie. Zabranie ze sobą wszystkiego może być niewygodne, zwłaszcza gdy nie posiadamy pojemnej torby lub futerału, jednak warto zabrać przynajmniej dobrą ściereczkę. W niektórych sklepach można dostać także ciekawe pióra do czyszczenia optyki (ok. 9 zł) – są wygodne w użyciu i transporcie.

Zestaw firmy Dorr