24 lipca 2022, 13:00
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 24059 razy

Fotografowanie burzy

Fotografowanie burzy

Przygotowania do fotografowania należy rozpocząć od zebrania informacji meteorologicznych. Współczesne prognozy pogody są zazwyczaj na tyle trafne, że można uznać je za wiarygodne źródło informacji. Ważne by zwrócić uwagę, jakiego typu zjawiska można się spodziewać i o jakiej porze pojawią się wyładowania.

Z punktu widzenia laika, a zakładam, że większość fotografów nie posiada fachowej wiedzy meteorologicznej, trudno jest przewidzieć kierunek przemieszczania się nawałnicy oraz porę jej ewentualnego wystąpienia. W dobie powszechnego dostępu do Internetu staje się to jednak coraz łatwiejsze. Na stronach serwisów meteorologicznych można na żywo śledzić, w których miejscach kraju dochodzi do wyładowań atmosferycznych. Podstawowe typy burz to konwekcyjne i frontowe. Różnica między nimi jest bardzo duża. Burza konwekcyjna powstaje poprzez wypiętrzenie i rozbudowanie chmury Cumulonimbus. Obłok taki jest bardzo łatwy do rozpoznania dzięki charakterystycznemu kształtowi - najczęściej zbliżonego do gigantycznego kalafiora bądź grzyba. Tempo rozwoju takiej chmury uzależnione jest od warunków atmosferycznych - jeśli są sprzyjające gwałtowna burza może rozpętać się w bardzo krótkim czasie. Z punktu widzenia fotografa atrakcyjne jest już samo powstawanie tych chmur. Burze frontowe wyglądają nieco inaczej - pas chmur burzowych powoli nasuwa się na niebo przynosząc opady i wyładowania atmosferyczne. Mają postać ciągnącego się nawet kilkusetkilometrowego pasa wyładowań, który stopniowo przesuwa się. Łatwo przewidzieć, czy zjawisko obejmie nas swym zasięgiem i mniej więcej wyliczyć, o której godzinie można spodziewać się jego wystąpienia. Z burzami konwekcyjnymi jest trudniej - potrafią powstać bardzo szybko, gwałtownie rozbudować się obejmując swoim wpływem znaczną część terenu kraju, by równie szybko ustąpić.

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

Różnica między burzą konwekcyjną a frontową praktycznie przestaje mieć znaczenie w chwili, gdy zaczynamy widzieć błyskawice - w tym momencie wszystko jedno, dlaczego i skąd biorą się pioruny - ważne, że można je fotografować. Pozostaje jednak jeszcze jeden problem – o jakiej porze zawita do nas burza. Jeżeli jest to dzień, zrobienie zdjęcia będzie bardzo trudne - nawet jeżeli zaobserwujemy, w której części zachmurzonego nieba pojawiają się błyskawice i nawet jeśli któraś pojawi się idealnie tam gdzie celujemy aparatem, to wciśniecie spustu migawki na czas jest niemal niemożliwe. Piorun jest po prostu zbyt szybki - zdążymy go zaobserwować, ale szanse, że zdążymy mu zrobić zdjęcie są iluzoryczne. Można wprawdzie próbować robić zdjęcia seriami w nadziei, że niejako przypadkiem "złapiemy" obraz błyskawicy, ale rzadko udaje się, by fotografia zrobiona w ten sposób wyglądała dobrze.

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

Znacznie lepsze efekty uzyskamy po zmroku. Znając przybliżony kierunek, z którego zbliża się burza warto odpowiednio wcześniej zaplanować skąd będziemy robić zdjęcia. Chodzi przede wszystkim o to, by fotografii malowniczych błyskawic nie szpeciły brzydkie obiekty czy budynki.

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

 

Strona 1

Strona 2

Zanim zajmiemy się fotografowaniem należy pomyśleć, czy miejsce, jakie sobie wybraliśmy zapewnia nam choć odrobinę bezpieczeństwa. Zagrożenia mogą być różnego rodzaju – od porażenia piorunem po przygniecenie konarem drzewa czy uderzenie porwaną przez wiatr dachówką. Większość zdjęć burz jest robionych z balkonów bądź okien budynków mieszkalnych, gdzie ryzyko urazów jest raczej niewielkie (choć całkowicie nie da się wykluczyć uderzenia pioruna w osobę stojącą na balkonie – takie przypadki się zdarzają), a w chwili, gdy warunki stają się zbyt ciężkie wystarczy po prostu wejść z powrotem do mieszkania. Jeżeli jednak fotografujemy w plenerze musimy starannie zabezpieczyć siebie jak i sprzęt. Najlepszym schronieniem jest samochód, ważne tylko by nie zaparkować pod drzewem i zanadto się nie oddalać się od pojazdu – nie każdy aparat jest w stanie wytrzymać kontakt z wodą, a przy silnych burzach opady mogą pojawić się tak nagle i być tak gwałtowne, że nie będzie czasu na spokojne spakowanie sprzętu do toreb lub choćby owinięcie go workami foliowymi – prościej i szybciej będzie po prostu wskoczyć z nim do samochodu. Auto zapewnia również ochronę przed porażeniem, ważne tylko by właściwie ocenić rozwój sytuacji pogodowej i schować się w pojeździe, gdy pioruny zaczną uderzać zbyt blisko (zwłaszcza, jeśli fotografujemy na wzniesieniu terenu).

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

Podstawa sukcesu to statyw - musi umożliwiać wykonanie nieporuszonych zdjęć, pomimo, że spust migawki przez długi czas trzymamy wciśnięty palcem. Oczywiście naświetlając dobrze posłużyć się wężykiem spustowym, ale solidny statyw jest rozwiązaniem w zupełności wystarczającym.

Ustawiamy ogniskową obiektywu na interesującą nas wartość (najczęściej im krótsza, tym lepiej). Następnie ostrzymy a potem przełączamy obiektyw w tryb manualny MF. Pozwala to uniknąć sytuacji, gdy auto-focus próbuje bezskutecznie ostrzyć na chmury, a my tracimy bezcenne błyskawice. Jeśli obiektyw wyposażony jest w stabilizację, należy koniecznie ją wyłączyć. W aparacie wybieramy tryb manualny, ISO 100 (bądź najniższe, jakie się da), ustawiając jak najmniejszą wartość przysłony i czas naświetlania BULB. Kadrujemy z uwzględnieniem miejsca najczęstszego występowania piorunów - przy odpowiedniej intensywności burzy wystarczy dosłownie kilka minut by przekonać się, w którą cześć nieba skierować obiektyw. Wciskamy spust migawki i naświetlamy do chwili, gdy uda się złapać błyskawicę w kadr. Należy jednak pamiętać, że im dłuższy czas naświetlania, tym większe szumy będą widoczne na zdjęciu, dlatego starajmy się nie przekraczać 30-40 sekund otwarcia migawki. Jeśli przez ten czas na niebie nie pojawił się żaden piorun, puszczamy spust i wciskamy go ponownie. Warto jednak kontrolować czy stosowane czasy naświetlania nie są zbyt długie - jest to istotnie zwłaszcza przy fotografowaniu w warunkach miejskich - oświetlenie ulic i budynków może powodować prześwietlenia. W takim przypadku należy stosować krótsze czasy naświetlania, nie polecałbym natomiast znaczącego przymykania przysłony - pojawiająca się na niebie na ułamki sekund błyskawica będzie wtedy słabiej widoczna na zdjęciu.

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

Są modele aparatów, które trybu BULB nie posiadają. Jeszcze gorzej, jeżeli aparat działa wyłącznie w fabrycznie zaprogramowanych trybach automatycznych, nie dając żadnej możliwości sterowania czasem naświetlania. W tego typu modelu najczęściej nie da się również wyłączyć auto-focusa. Połączenie obu wymienionych cech najczęściej oznacza, że zrobienie dobrych zdjęć burzy takim sprzętem będzie bardzo trudne (szczególnie, gdy wartością ISO również steruje automat) – jeżeli auto-focus w ogóle prawidłowo zadziała, ostrząc na ciemne niebo to migawka zostanie otwarta na jakieś 2-3 sekundy, przy ISO np. 1600 lub 3200 – nawet jeśli uda się w tym czasie złapać błyskawicę w kadr, to zdjęcie i tak będzie bardzo zaszumione. Na szczęście większość aparatów amatorskich daje pewną możliwość ingerowania w długość czasu naświetlania i czułość. Fotografując nimi należy przestrzegać ogólnej zasady stosowania jak najniższej wartości ISO i możliwie długich czasów naświetlania (z zastrzeżeniem kontrolowania zdjęć w celu unikania prześwietleń).

Ernest Klauziński          
www.ckfoto.pl          

jednak jeżeli migawka jaki chmura aparat należeć niebo możny jeśli bardzo który piorun Bury błyskawica naświetlać burza zdjęcie fotografować czas być

 

 



www.swiatobrazu.pl