Marcin Suder, fotoreporter porwany w Syrii, uciekł z niewoli

Polski fotoreporter Marcin Suder, który został porwany w Syrii 23 lipca, uciekł z niewoli. W powrocie pomogły mu polskie służby konsularne oraz MON, które zapewniły samolot powrotny z Turcji. Jak mówił rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski, czuje się dobrze i skontaktował się już z rodziną.

Marcin Suder już w ojczyźnie. Jeszcze raz, KATEGORYCZNIE przestrzegam przed podróżami wbrew ostrzeżeniom - napisał Radosław Sikorski.

Polak ma poranione ręce i nogi, był krępowany łańcuchem, ponieważ podejmował próby ucieczki. Był przetrzymywany bez jedzenia przez wiele dni.

MSZ odradza podróżowanie do Syrii. Trwa tam brutalna i bezwzględna wojna domowa. Ze względów bezpieczeństwa Polska musiała zamknąć tam swoją placówkę dyplomatyczną, dlatego pomoc dla polskich obywateli w tym kraju ma ograniczony zasięg.

Przeczytaj wywiad "Fotografując, zawsze szukam człowieka", którego Marcin Suder udzielił redakcji SwiatObrazu.pl.

[kn_advert]