8 lipca 2011, 06:40
Autor: Antoni Żółciak
czytano: 4504 razy

Fotoreporterzy wojenni wolą iPhone od profesjonalnego sprzętu

Fotoreporterzy wojenni wolą iPhone od profesjonalnego sprzętu

Na łamach brytyjskiego Guardiana ukazał się artykuł, w którym dwóch fotografów wojennych mówi o wyższości iPhone nad profesjonalnymi lustrzankami.

W brytyjskim dzienniku Guardian opublikowany został tekst, w którym dwóch fotoreporterów wojennych opowiada o wyższości telefonu Apple'a nad profesjonalnym sprzętem fotograficznym. Teru Kuwayama, pracujący w Nowym Jorku, mówi, iż "iPhone to idealny sprzęt do pracy w południowym Afganistanie". Podaje przy tym kilka argumentów - chociażby ten związany z dostawaniem się mniejszej ilości piasku i kurzu do urządzenia, niż w przypadku konwencjonalnych aparatów. "Jadąc tam nie mieliśmy w planach użycia iPhone'a i Hipstamatika [najpopularniejsza aplikacja fotograficzna dla iPhone'a - przyp. red.]. Mieliśmy kilka aparatów, obiektywów, kilka kamer". Jego kolega, Węgier Balazs Gardi, mówi o większej mobilności: "Do tej pory miałem ze sobą trzy aparaty. Użytkowanie iPhone'a pozwoliło mi poruszać się znacznie swobodniej, co więcej, brak teleobiektywu wymusza zbliżenie się do fotografowanego obiektu". Pełny artykuł znajdziecie na tej stronie.

iPhone
Amerykański marine powracający z prowincji Helmand w Afganistanie. Listopad 2010 roku. Fot. Balazs Gardi/basetrack.org

iPhone był już używany w fotografii wojennej - sami pisaliśmy o tym tutaj i tutaj. Pierwszy link to reportaż, który znalazł się na pierwszej stronie The New York Times; wszystkie zdjęcia rejestrowane były telefonem z Cupertino i obrabiane najpopularniejszą aplikacją fotograficzną w App Store, Hipstamatikiem.

[kn_advert]

 

Źródło: Guardian



www.swiatobrazu.pl