3 stycznia 2014, 12:12
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 15182 razy

Kalendarz Lindner 2014. Nagie modelki i trumny powracają

Kalendarz Lindner 2014. Nagie modelki i trumny powracają

Tradycyjnie, co roku prezentujemy fotografie z kolejnej edycji kontrowersyjnego kalendarza tworzonego przez producenta trumien. Swojskie pejzaże, trumny i nagie modelki - dla jednych to profanacja, dla innych artystyczna wizja. Jedno jest pewne, dzięki kalendarzowi firmą z Wągrowca zainteresowały się największe gazety i telewizje w Europie.

"Piąta edycja kalendarza to powrót do natury, wyrażony w doskonałej harmonii między trumnami Lindner a żywym drewnem, błękitem morza, czerwonymi kwiatami, zielonymi polami i pięknem kobiecego ciała" - wyjaśnia Bartłomiej Lindner, właściciel firmy.
 
"Pierwszy kalendarz z pogranicza sacrum i profanum wydali Włosi. Włochom konwencja się znudziła, Polakom wprost przeciwnie" - mówi autor zdjęć,  Piotr Falencik.
 
"To, czy szokuje, zależy od indywidualnego poziomu wrażliwości" - zastrzega Konrad Drozdowski ze Związku Stowarzyszeń Reklamy. "Jedni będą się oburzać, inni wcale. Skoro jest to już piąta edycja, to znaczy, że przynosi oczekiwany efekt. Nie byłoby chyba innego sposobu, żeby cały świat usłyszał o producencie trumien" - dodaje. 
 
Jak oceniacie stylistykę aktów na 2014 rok?
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
[kn_advert]
 
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
 
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
 
Fot. Piotr Falencik
 
 
Film zza kulis powstawania zdjęć
 



www.swiatobrazu.pl