15 września 2009, 06:00
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 9625 razy

Kobiety Olympusa: opinia Anny Kaliny Ciesielskiej o E-P1

Kobiety Olympusa: opinia Anny Kaliny Ciesielskiej o E-P1

Ostatnią częścią projektu Kobiety Olympusa, który zorganizowała redakcja serwisu SwiatObrazu.pl we współpracy z firmą Olympus jest opinia kobiet na temat aparatu Olympus E-P1. Każda z uczestniczek tego przedsięwzięcia dostała do testu cyfrowego PENa i dwa obiektywy - M. ZUIKO DIGITAL 17mm 1:2.8 typu Pancake oraz M. ZUIKO DIGITAL ED 14-42mm 1:3.5-5.6. Przedstawiamy opinię Anny Kaliny Ciesielskiej o produktach Olympusa.

Opinię o Olympusie E-P1 z zeswtawem dwóch obiektywów M. ZUIKO DIGITAL 17mm 1:2.8 typu Pancake oraz M. ZUIKO DIGITAL ED 14-42mm 1:3.5-5.6 przedstawia Anna Kalina Ciesielska:

 

Jako zawodowy fotograf w pierwszej kolejności patrzę  na parametry sprzętu. Muszę się jednak przyznać, że jako kobieta mam słabość do rzeczy ładnych i kiedy dowiedziałam się, że będę testować E-P1, równie mocno jak możliwości aparatu ciekawiło mnie, czy na żywo okaże się on tak ładny, jak na folderowych zdjęciach. Nie zawiodłam się.

Aparat wizualnie okazał się naprawdę piękny:  klasyczne linie, połysk metalu, dopieszczone wykończenie - wszystko to decyduje, że pierwszy kontakt z nim jest prawdziwą przyjemnością!

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Idźmy dalej: obsługa podstawowych funkcji jest intuicyjna, schody zaczynają się przy próbach zagłębienia się w menu - tu bez instrukcji ani rusz! Na szczęście menu potrzebne mi było wyłącznie do przestawiania formatu z domyślnego JPG na RAW.

Musi zaboleć brak wizjera: dla lustrzankowców - a jak mniemam ta grupa jest chyba jednym z targetów producentów PENa, to duża niedogodność. Jakkolwiek po pewnym czasie można się przestawić i ręka z aparatem przestaje automatycznie wędrować do oka, ja osobiście czuję się nieswojo kadrując przez ekran LCD, mając wrażenie zabawy w pstrykanie zdjęć, a nie fotografowania.
No, ale to tylko otoczka.

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Zaczęłam od wad, przejdę do zalet.
Kto na co dzień chodzi z dużą i ciężką lustrzanką na ramieniu, a czasami z dwiema, do tego z plecakiem pełnym szkieł, z miejsca doceni komfort i wygodę jakie niosą niepozorne gabaryty E-P1. Mały, poręczny, niewiele większy niż pudełko papierosów, mieści się w każdej torebce, a nawet w kieszeni.
Z kolei warsztatową zaletą jest fakt, że PEN nie zwraca na siebie uwagi tak mocno, jak lustrzanka - łatwiej z nim wtopić się w tłum, bez absorbowania fotografowanych ludzi. Kolokwializując: lustrzanka powoduje u ludzi odruch „baczność!”, podczas gdy PEN jest niemal przezroczysty.

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Fotografujemy! Aparat pięknie i bardzo naturalnie oddaje kolory i kontrasty w świetle dziennym.  I jeśli w fotografii w ogóle istnieje takie pojęcie jak „rzeczywiste kolory” to śmiało mogę powiedzieć, że E-P1 je osiąga.

Jednak prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero, kiedy  słońce przygasa i trzeba wykręcić wysokie ISO. Spodziewałam się, że E-P1 będzie szumiał. I szumi. Ale przenigdy nie spodziewałam się, że będzie szumiał tak ładnie!

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Lubię mieć pełną kontrolę nad swoją pracą, dlatego zawsze robię zdjęcia w RAWach, nawet jeśli są to zdjęcia wycieczkowe lub rodzinne. Właściwie nigdy nie pozwalam, żeby aparat narzucał mi zautomatyzowane pomiary i efekty. Tu jednak jako solidny tester przyjrzałam się automatycznym filtrom ART, za których sprawą aparat zaraz po zrobieniu zdjęcia „wywołuje” je wg wbudowanych presetów, których jest w sumie sześć. Pierwsze cztery nie zasługują na uwagę, natomiast dwa ostatnie, mianowicie ziarnisty film i fotografia otworkowa, zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie.

Ziarnisty film daje ładne, kontrastowe ziarno, wręcz bliskie analogowemu. Świetnie sprawdza się w trudnych warunkach oświetleniowych, gdzie w połączeniu z długimi czasami i nawet lekkim poruszeniem daje wielkie pole do eksperymentów i twórczego ukrywania niedostatków światła i naddatków czasu.

Nawet jeśli presety te zostaną pominięte w trakcie robienia zdjęć, choćby z oszczędności czasu - wywołanie RAWa przez E-P1 trwa kilka sekund - można spokojnie do nich wrócić w postrpocesingu - dostępne są w programach do wywoływania i przeglądania olympusowych RAWów (czyli ORFów) - Olympus Master  i Olympus Studio.

W ogóle E-P1 i fotografowanie o zmroku, a zwłaszcza o magic hour to, jak już wspomniałam, bardzo ciekawe pole do twórczego eksperymentowania -  szczególnie  możliwość utrzymania „z ręki”, dzięki brakowi lustra (jego obecność powoduje drgania, te zaś ewokują poruszenia) czasów nawet rzędu 1/10s. A, bynajmniej, nie należę do osób z imadłem w dłoniach i w przypadku lustrzanki staram się nigdy nie schodzić poniżej odwrotności ogniskowej. Utrzymywanie długich czasów z ręki pozwala na zamrożenie obrazu jako całości, jedynie obiekty, które same są w ruchu wprowadzają ciekawą dynamikę i poruszenia.

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Do testowania dostałam dwa szkła M. ZUIKO DIGITAL 17mm 1:2.8 t oraz M. ZUIKO DIGITAL ED 14-42mm 1:3.5-5.6. I choć pierwszy to stałka z całkiem niezłym światłem, mnie jednak do gustu bardziej przypadł ten drugi.

Jako użytkowniczka ponad połowy tuzina stałek najbardziej cenię w nich nie tyle jasność jako wartość użytkową w przełożeniu na czasy,  co ich  plastykę, specyfikę obrazowania. Tu, głównie ze względu na rozmiar matrycy (crop x2) możliwości twórczej gry głębią ostrości są dość ograniczone.
I choć f/2.8 siedemnastki jest bezcenne w niektórych sytuacjach, cenniejszą zaletą jest dla mnie zmiennoogniskowość 14-42mm, który w przeliczeniu na pełną klatkę daje 28-84mm. A to już jest wygodny, uniwersalny zakres.

lustrzanka bardzo zdjęcie zaleta Ciesielski Anna Kalina który jako olympus nawet Olympus opinia kobieta czas aparat być

Podsumowując - nie oczekiwałam, że PEN będzie kieszonkową lustrzanką - z plastyką i jasnością szkieł oraz małymi szumami pozwalającymi na szaleństwa przy świeczce. Patrzę na to trochę inaczej: każdy sprzęt ma swoje wady i zalety. Dobrze jest  poznać i jedne, i drugie. A to, co bywa powszechnie uważane za wady, często można przekuć w zalety. W przypadku E-P1 polubiłam szumy i doceniłam brak lustra pozwalający wyciągać dłuższe czasy.

Z powyższego wynikałoby, że Olympus PEN to aparat złożony z samych zalet. Gotowa byłabym się z tym nawet zgodzić. No, prawie -  gdyby jeszcze miał wizjer (wiem, wiem - albo wizjer albo mikroskopijność) na 100% kołysałby się obok puderniczki w mojej niedzielnej torebce. Ale i przy braku wizjera mam na niego niemały apetyt.

 

 

Czytaj więcej o projekcie "Kobiety Olympusa"Kobiety Olympusa test opinia aparat Olympus E-P1 PEN M. ZUIKO DIGITAL 17mm 1:2.8 typu Pancake M. ZUIKO DIGITAL ED 14-42mm 1:3.5-5.6 Katarzyna Sagatowska

 



www.swiatobrazu.pl