24 stycznia 2022, 12:10
Autor: Mikołaj Konkiewicz
czytano: 1906 razy
czytano: 1906 razy
Kometa Leonard uchwycona z podwórka w Święta Bożego Narodzenia

Gdy kometa Leonard przelatywała w pobliżu Ziemi podczas Świąt Bożego Narodzenia fotograf Andrew McCarthy wyszedł na swoje podwórko i zrobił niesamowite ujęcia bożonarodzeniowej „gwiazdy” - Oto efekt tej świątecznej sesji.
Pożegnalne zdjęcie komety Leonard
Andrew McCarthy wyszedł na zewnątrz w nocy 26 grudnia i udało mu się fotografować kometę przez około 12 minut, i to pomimo tego, że znajdowała się nisko na południowo-zachodnim niebie. Fotograf realizował swoje zdjęcia we Florencji w Arizonie. "Krótkie okno widokowe dało mi świetne spojrzenie na niesamowitą strukturę i kolory wokół jądra" komentuje autor zdjęcia, dodając, iż kometa nie była widoczna gołym okiem, ale przez lornetkę dało się ją zobaczyć już całkiem wyraźnie.

fot. Andrew McCarthy
Do wykonania swojego zdjęcia astrofotograf wykorzystał zmodyfikowany teleskop SCT i uchwycił 25 oddzielnych 30-sekundowych ekspozycji. Następnie ułożył 25 klatek razem, tak aby stworzyć jedno powiększone zdjęcie Komety Leonard. "Przetwarzanie zdjęć komet jest wyzwaniem, gdyż nawet w ciągu 12 minut kometa dryfuje w kadrze względem gwiazd tła" opisuje proces realizowania zdjęcia Andrew McCarthy, zdradzając przy tym, iż "oprogramowanie oddzielnie układa obrazy na podstawie pozycji komety i gwiazd, tak aby następnie połączyć je w celu uzyskania obrazu z ostrymi ciałami niebieskimi".
Fakt, że kometa znajdowała się tak nisko nad horyzontem dodatkowo komplikował sprawę. Wyzwaniem było zanieczyszczenie światłem i gruba warstwa ziemskiej atmosfery. Oprócz układania zdjęć w stos konieczne było zastosowanie narzędzi, które usuwają przejściowe zakłócenia wywołane cienkimi chmurami i zanieczyszczeniami światłem. Istotne było także precyzyjne dostrojenie kolorystyki obrazu, gdyż z powodu obecności komety nisko nad horyzontem obecny na zdjęciu był pomarańczowy odcień spowodowany rozpraszaniem Rayleigha.
Oprócz wykonania zbliżenia komety Leonard Andrew McCarthy sfotografował ją także za pomocą lustrzanki cyfrowej Canon EOS 6D wraz z obiektywem 135 mm. Dało to nieco szersze ujęcie i pokazanie komety w relacji do nocnego nieba i chmur. Ten kadr również powstał w efekcie złożenia w postprodukcji kilku ekspozycji.

fot. Andrew McCarthy
Kometa Leonard oficjalnie nazwana C/2021 A1 została odkryta 3 stycznia 2021 roku przez astronoma GJ Leonarda z Uniwersytetu w Arizonie z obserwatorium Mount Lemmon na północny wschód od Tucson w Arizonie. Była to pierwsza kometa odkryta w 2021 roku i została zauważona, gdy znajdowała się około 750 000 kilometrów od Słońca. Kometa Leonard zbliży się do Słońca 3 stycznia 2022 roku. Znajdowała się na orbicie Neptuna od 2009 roku, ale po okrążeniu Slońca zostanie wyrzucona z Układu Słonecznego i już nigdy nie powróci.
www.swiatobrazu.pl