21 czerwca 2010, 20:25
Autor: Katarzyna Mróz
czytano: 13427 razy

Konkurs Fotoblog 2010: wywiad z twórcą bloga aseptyczny.blogspot.com

Konkurs Fotoblog 2010: wywiad z twórcą bloga aseptyczny.blogspot.com

Adrian Błachut, autor bloga aseptyczny.blogspot.com, zgłoszonego do Konkursu Fotoblog 2010, w wywiadzie opowiada o idei projektu "Szare Twarze", o potrzebie pisania na blogu oraz o tym, dlaczego nie waha się pokazywać, w jaki sposób dokonuje obróbki graficznej swoich zdjęć.

Katarzyna Mróz: W projekcie "Szare Twarze" pokazujesz znanych fotografów,  których ubierasz w sweter i koszulę. Skąd taki pomysł?

Adrian Błachut: "Szare twarze" to rzeczywiście zbiór fotografów. Znanych bardziej lub mniej. Ludzi, których twórczość lubię i cenię osobiście. "Osobiście" to w tym wypadku ważne słowo, ponieważ niektórzy mogą myśleć, że dobieram sobie uczestników według. klucza "popularność",  a to nie tak. Nie do końca. Listę główną, która oczywiście wraz z rozwojem projektu nieco ewoluowała, stworzyłem jeszcze przed pierwszym zdjęciem Szarej Renety. Lista ta jest wypadkową moich "ulubionych" twórców z kilku różnych portali i tej się trzymam. Inaczej wszystko by się rozleciało gdzieś w połowie.

Pomysł samego projektu zrodził się niespodziewanie, trochę z przypadku, a trochę z chęci poznania właśnie tych ludzi. Chciałem stworzyć serię portretów, która będzie spójna, zunifikowana. Portretów moich ulubieńców, których przy okazji będę mógł poznać osobiście. Jeden i ten sam sweterek, koszula, krawat, w połączeniu z identycznym oświetleniem oraz obróbką świetnie zespoliły całość.

 aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010

Szara Reneta (fot. Adrian Błachut, pozuje Renata Szczepanik)

K.M.: Co znaczy dla Ciebie szarość?

A.B.: Szarość, gdzieś pomiędzy czernią i bielą. To stan przejściowy. Nieokreślenie, nienamacalność. To zawieszenie, niepewność. Szarość oznacza dla mnie względność. Wszystko jest względne. Wszystko jest szare. Niewiele jest w życiu momentów, gdzie z czystym sumieniem można stwierdzić, że coś jest białe, a co innego czarne. Staram się przemycić nieco tej szarości do moich zdjęć.

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010
Nieznajoma (fot. Adrian Błachut, pozuje Anna Knapik)

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010 
Śnić (fot. Adrian Błachut, pozuje Daria Kutkiewicz)

 

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010

 

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010

Dotknij mnie (fot. Adrian Błachut, pozuje (Karolina Pastucha)

K.M.: Jaka jest idea projektu "Experimental"?

A.B.: "Experimental" to nie tyle projekt, co luźny zbiór prac, w których staram się na różny sposób eksperymentować formą, tematem. Niektóre z nich są na pograniczu fotografii i grafiki. Jedne przedstawiają coś zupełnie wyimaginowanego. Inne pokazują codzienność w niecodzienny sposób. Ludzi zupełnie innymi, niż są w rzeczywistości. "Experimental" to zabawa w coś innego. Innego od tego, co tworzę na co dzień. To próba wyjścia poza własne ramy, własne myślenie, własną wyobraźnię. Nie jest to łatwe.

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010

Nieważkość (fot. Adrian Błachut, pozuje Monika Sobieśniewska)

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010 
Na rower mnie zabierz (fot. Adrian Błachut, pozuje Ewa Chmiel oraz Kuba…)

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010
Przysłowia Polskie – żyd w sieni, kasa w kieszeni (fot. Adrian Błachut, autoportret)

 

K.M.: Na swoim blogu dodatkiem do zdjęć jest tekst. Uważasz, że same zdjęcia się nie obronią?

A.B.: Nie wiem, czy obronią, czy nie. Jednak nie dlatego piszę. Piszę, ponieważ lubię dzielić się jakimiś swoimi spostrzeżeniami, lubię relacjonować. Lubię ludzi oraz dialog, a blog jest świetną okazją, aby połączyć te dwa aspekty.
Kiedy kilka lat temu zobaczyłem pierwszy raz bloga mojego brata, zaśmiałem się uszczypliwie z jego "pamiętnika gimnazjalisty". Takie wtedy miałem wyobrażenie blogowania. Dziś, kiedy sam jestem zapalonym bloggerem, mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Lubię okraszać własne obrazy tekstem i muszę się przyznać, że pozytywne opinie na temat mojego pisania, są dla mnie chyba nawet bardziej budujące, niż na temat moich zdjęć.

K.M.: Umieszczasz też filmiki, na których pokazujesz swoje tajniki obróbki zdjęć. Dlaczego? Nie żal zdradzać swoje graficzne sekrety?

A.B.: Nie, nie jest mi żal moich graficznych sekretów, bo w większości przypadków nie są one moje. Obróbka  jest takim samym procesem jak fotografowanie. Są pewne zależności, koncepcje, triki czy sposoby. Dopiero kiedy poznamy ich wystarczająco dużo, mamy szanse ułożyć z nich coś zupełnie autorskiego. Ta szansa zależna jest od tego ile pokładów kreatywności czy wyobraźni drzemie w naszej głowie. Bez tego, nawet znając setki sposobów, będziemy tylko powielać, wchodzić w czyjeś buty.
Moje filmy mogą być szansą dla ludzi, którzy są na początku swojej przygody z obróbką. Szansą na skrócenie mozolnego procesu poznawania zależności. Są okazją na podejrzenie co może dziać się ze zdjęciem po klapnięciu lustra aparatu, a przed trafieniem już gotowego obrazu przed nasze oczy.
Lubię podglądać, dlatego też umożliwiam podglądanie siebie. Mam wrażenie, że to może w jakiś sposób pogłębić więź między mną a oglądającymi. Oczywiście te filmy są też doskonałą pożywką dla ludzi uważających, że to co tworzę nie jest fotografią. Wcale nie zamierzam z tym polemizować. To na czym mi zależy to efekt końcowy. Niezależnie od tego czy wypluł go photoshop czy Pentacon Six.



K.M.: Czyje fotografie są dla Ciebie największą inspiracją? I dlaczego?

A.B.: Ciężko jednoznacznie wskazać mi osoby, które mnie inspirują. Jest ich cała masa. Począwszy od "gwiazd" fotografii podziwianych przez cały świat, skończywszy na znajomych "z podwórka". Inspiruje mnie wszystko, co znaleźć się może w zasięgu moich oczu czy uszu. Może to być film, obraz, miasto, sytuacja, ale także piosenka czy wypowiedziana fraza. Wszystko co przełożyć mogę na obraz, inspiruje. Często moje inspiracje przychodzą same, niespodziewanie. Jak sen w nocy, który nad ranem zaskakuje, a nawet niepokoi nas samych.

aseptyczny.blogspot.com wywiad Konkurs Fotoblog 2010

Adwokat Diabła (fot. Adrian Błachut, pozuje Oskar Błachut)
 

Zobacz również pozostałe wywiady z fotoblogerami:

Wywiad z autorką bloga laguncula.blogspot.com

 Wywiad z twórcą bloga utrwalanie.blogspot.com

Wywiad z twórcą bloga "moje uniformy"

Wywiad z twórcą bloga streetphotography.blog.pl

Wywiad z Łukaszem Piechem, autorem bloga zgłoszonego do Konkursu Fotoblog 2010

Wywiad z twórcą bloga fotowyprawy.blogspot.com



www.swiatobrazu.pl