Poznaj kulisy powstawania zdjęć, na których widoczna jest lewitacja

Lewitujące obiekty i modele na zdjęciach to gatunek fotografii, który zyskuje coraz więcej entuzjastów. Niektóre ujęcia są tak dobrze skonstruowane, że trudno jest poznać "sekret" ich powstania. Na szczęście są fotografowie, którzy opanowali techniki fotografowania lewitacji do perfekcji i dzielą się swoimi tajemnicami.

Aby osiągnąć ciekawe rezultaty, czasami wystarczy dobry skok, o czym przekonuje nas choćby Kai Wong z serwisu DigitalRev. Jednak w większości przypadków kluczową rolę odgrywa edycja w programach graficznych, a ostateczny obraz złożony jest z dwóch lub większej liczby ujęć.

Twórcy specjalizujący się w fotografowaniu lewitacji zgodnie twierdzą, że trudno jest obejść się bez narysowanego schematu sceny. Rysunek przedstawiający pomysł pozwala zapanować nad wszystkimi elementami kompozycji.

Do tworzenia zdjęć z gatunku "lewitujących" należy podejść niezwykle skrupulatnie. Pamiętając na przykład o takich szczegółach jak włosy, czy ubrania lewitującego modela. Wykonując kilka ujęć, trzeba zwrócić szczególną uwagę na światło i cienie, jako pierwsze nas zdradzą. Dlatego ujęcia dla danej sceny powinny powstawać w tym samym miejscu i czasie. Fotografując z dołu do góry, uzyskujemy efekt, który sprawia, że fotografowany przedmiot wygląda na o wiele bardziej oddalony od ziemi niż jest w rzeczywistości.

Fotografowanie lewitacji z pewnością nie należy do łatwych, jednak warto spróbować popuścić wodze fantazji i uwolnić swoją kreatywność.