Nagie kobiety-rewolucjonistki w kalendarzu. "Dlaczego? Bo możemy!"

W 2012 roku pojawiła się inicjatywa Nude Photo Revolutionary Calendar, będąca efektem działania czternastu modelek wspieranych przez jedenastu fotografów. Głównym celem projektu jest wygłoszenie sprzeciwu wobec ograniczeń religijnych nakładanych na kobiety - zwłaszcza w islamie. Sam kalendarz jest aktualny do kwietnia, ale dziewczyny mają nadzieję, że ich idea przetrwa nieco dłużej.

Wszystko zaczęło się 8 marca 2012, podczas międzynarodowego Dnia Kobiet. Wtedy pojawił się bowiem Nude Photo Revolutionary Calendar, będący swego rodzaju hołdem dla Alii Magda Elmahdy, egipskiej ateistki, która opublikowała swoje nagie zdjęcie na Twitterze. Dziewczyna zapoczątkowała sprzeciw wobec "brutalnego, rasistowskiego społeczeństwa, w którym seksizm, hipokryzja i molestowanie seksualne są na porządku dziennym".

Konserwatywni Egipcjanie byli zaszokowani. W zasadzie osłupiała większość w kraju. Religia jest tam mocno związana z kulturą i historią kraju; liberałowie nie mają większych szans w rządzie. Muzułmańskie kobiety na ulicach nie zdejmują burek. W lecie nawet mężczyźni niezwykle rzadko ubierają krótsze spodnie. Publiczne pocałunki uważane są za temat tabu.

Poparła ją m.in. Maryam Namazie - pomysłodawca projektu. "Islam ma obsesję na punkcie ciał kobiecych (...). Mamy nadzieję, że nagość pomoże w przełamaniu konserwatyzmu. To istotna forma oporu" - tłumaczy.

Mnie się powinno celebrować, a nie cenzurować
Sonya JF Barnett z Kanady
Fot. max + gna
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Ograniczanie nagości bywa powodem rozwijania perwersyjnych związków z własnym ciałem i własną seksualnością.
Saskia Vogel, Wielka Brytania
Fot. Lucy Fox-Bohan
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Strona 1

Strona 2

Za projekt kalendarza odpowiada Sonya JF Barnett. "Czułam, że kobiety chciały solidaryzować się z Aliaą. Do tego, co zrobiła, potrzeba dużo odwagi (...)". Wszystkim dziewczynom przyświecała jedna idea: odwrócić narzędzie opresji na swoją korzyść. "Gdy celebrujemy nagość, nikogo nie krzywdzimy. Jeśli jednak nagie ciało zostanie przedstawione jako coś wstydliwego i barbarzyńskiego - wówczas cierpią wszyscy" - dodaje Maryam Namazie. "Nasze ciała należą do nas samych. Do nikogo innego.

Noszę je ze sobą wszędzie
Mallorie Nasrallah, fotograf z korzeniami amerykańsko-syryjskimi
Fot. Mallorie Nasrallah
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

[kn_advert]

Nie pozwolę dogmatom determinować o tym gdzie siedzę, co ubieram i jak żyję
Amanda Brown, USA
Fot. Adam Brown
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Strona 3

Swój udział w projekcie miały też nasze rodaczki i rodacy. Za obiektywem stała Agnieszka Hodowana i Grzegorz Brzezicki.

Wolna myśl w wolnym ciele
Nina Sankari, Polska
Fot. Grzegorz Brzezicki
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

[kn_advert]

Niezależnie od płci, orientacji seksualnej, religii czy kultury - jesteśmy wszyscy równi. Godność osobista to fundament ludzkiej cywilizacji.
Maja Wolna z synem, Polska
Fot. Agnieszka Hodowana
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Strona 4

Przypadł nam do gustu sposób, w jaki dziewczyny walczą o swoje. Dobry skład, ciekawe kadry i niebanalna, dość subtelna realizacja rzadko idą w parze z jakimkolwiek wezwaniem do rewolucji. Tutaj udało się przedstawić postulaty w sposób delikatny, ale jednocześnie bardzo klarowny.

Nawet uwidoczniony na niektórych fotografiach kolor selektywny jesteśmy w stanie przeboleć - nawiązuje on bowiem do oryginalnego zdjęcia, gdzie dziewczyna przedstawiła się w tonacji monochromatycznej, pozostawiając soczystą czerwień jedynie na swoich butach.

Naszą nagością chcemy walczyć z patriarchatem, dyktaturą i przemocą. Inspirujemy mądrych ludzi, przerażając dyktatorów. Kobiety z całego świata - przyłączcie się, rozbierzcie, wygrajmy!
Alena Magelat, Ukraina
Fot. Vitaliy Pavlenko
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

[kn_advert]

Moje ciało należy do mnie. Nie, wróć. Ja JESTEM moim ciałem. Nikt, kto rzekomo mówi w imieniu nieistniejącego boga, nie ma prawa mówić mi jak i czy mogę je pokazywać.
Greta Christina, USA
Fot. Michael Rosen
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Strona 5

Pośród fotografujących znaleźli się Julian Baker, Adam Brown, Grzegorz Brzezicki, Lucy Fox-Bohan, Agnieszka Hodowana, Ben Hopper, N. Maxwell Lander, Mallorie Nasrallah, Mark Neurdenburg, Vitaliy Pavlenko i Michael Rosen.

Stoimy tu dla miłości, pocałunków, demokracji i własnych praw
Anne Baker i Poppy Wilson St. James
Fot. Julian Baker
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

[kn_advert]

Nieokiełznane rozpowszechnianie informacji sprawia, że wolność jest w zasięgu ręki. Jak mogłybyśmy to osiągnąć bez wolności słowa i czynu?
Emily Dietle, USA
Fot. Adam Brown
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Strona 6

Przed aparatem stanęły z kolei Anne Baker i Poppy Wilson St James (matka i córka), nauczycielka Luisa Batista, ateistki: Amanda Brown, Greta Christina oraz Emily Dietle, feministka Alena Magelat, fotograf Mallorie Nasrallah, aktorka Cleo Powell, wolnomyślicielka Nina Sankari, pisarka Saskia Vogel i Maja Wolna.

Dlaczego to robię? Bo mogę.
Cleo Simone Powell, Wielka Brytania
Fot. Julian Baker
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Moje ciało nie jest obsceniczne. Zakrywanie go - jak najbardziej.
Maryam Namazie, Wielka Brytania
Fot. Ben Hopper
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

Wszyscy ludzie są równi i powinni mieć prawo do wolnej ekspresji bez strachu o własne życie.
Luisa Batista, Holandia
Fot. Mark Neurdenburg
Nude Photo Revolutionary Calendar 2012/2013

[kn_advert]