Najstarsze istniejące zdjęcie amerykańskiego prezydenta odnalezione w prywatnych zbiorach

Fotografia o której mowa powstała w marcu 1843 roku, kiedy J.Q.A zakończył już swoją kadencję prezydencką i był członkiem Izby Reprezentantów i przedstawia byłego prezydenta w planie pełnym siedzącego przy biurku. Format obrazu to tzw. połówka, czyli około 5×4 cale. Dom aukcyjny Sotheby's szacuje, że zdjęcie osiągnie na październikowej aukcji cenę od 150 do 250 tysięcy dolarów.

[kn_advert]

Zabawne jest to, że sam John Quincy Adams był z jednej strony zaintrygowany możliwościami oferowanymi przez nową sztukę obrazowania (z jego wyznań wywnioskować można, że niezbyt ją rozumiał i chyba też trochę się jej bał),  a z drugiej wypowiadał się bardzo negatywnie na temat dagerotypii (i ogólnie fotografii). Wykonany tą techniką w sierpniu 1843 roku inny swój portret określił mianem "ohydnego". Patrząc na to zdjęcie trudno się zresztą dziwić... Co ciekawe, praca ta w 1970 roku została wystawiona w sklepie z antykami za szokującą kwotę 50 centów. Obecnie zaś podziwiać ją można w National Portrait Gallery, gdzie do niedawna piastowała pozycję najstarszego zachowanego w oryginalnej postaci fotoportretu prezydenta USA. Trzeba przyznać, że nowoodkryte znalezisko przedstawia Szóstego Prezydenta USA w znacznie korzystniejszym świetle.
 

John Quincy Adams, dagerotyp, praca nieznanego autora. (Fot. Sotheby's)

Historia tej fotografii jest bardzo interesująca. Dagerotyp został sprezentowany przez J.Q. Adamsa swojemu przyjacielowi i również kongresmenowi Horacemu Everettowi. Portret najprawdopodobniej przeleżał ostatnie 100 lat w archiwach rodziny nieświadomej wagi tego niewielkiego obrazka, aż został odkryty przez pragnącego zachować anonimowość spadkobiercę Everettów. Jak sam twierdzi, dopiero niedawno, na skutek przeprowadzonego przez siebie drobnego śledztwa odkrył on, kogo tak naprawdę przedstawia dagerotyp – do tej pory był bowiem przekonany, że był to po prostu któryś z jego przodków.

Jednak nawet osoby dysponujące nadmiarem wolnej gotówki powinni znać kilka dodatkowych szczegółów na temat tej sprawy, zanim sięgną do swoich portfeli. Przede wszystkim opisywany tutaj dagerotyp nie jest najstarszą fotografią wykonaną amerykańskiemu prezydentowi – ten tytuł należy się portretowi Williama Henry'ego Harrisona z 1841 roku, który powstał mniej więcej w czasie inauguracji jego bardzo krótkiego urzędu. Zdjęcie to nie przetrwało (choć jego reprodukcją z 1850 roku dysponuje Metropolitan Museum of Art), podobnie zresztą jak dagerotypowy portret Adamsa z 1842 roku (a zatem nowoodkryta praca nie jest najstarszym sporządzonym fotoportretem J.Q.A) wykonany przez Johna Plumbe Juniora. Żeby było ciekawiej, nawet poza i wnętrze w jakich pokazany został prezydent nie są do końca nowe: bardzo podobny wizerunek można podziwiać na innym, dobrze znanym już zdjęciu z 1850 roku również znajdującym się w kolekcji MET. To jednak również jest kopia nieistniejącego już oryginału.
 

Rewers fotografii zawiera odręczną adnotację dokonaną prawdopodobnie przez J.Q. Adamsa, a także dołączoną notatkę z opisem i herbem rodowym rodziny Everettów. (Fot. Sotheby's)

To zaś, co w październiku zostanie wystawione na aukcję w Sotheby's jest oryginalnym dagerotypem (które jak wiadomo nie miały negatywów i tworzone były w postaci pojedynczych, niepowtarzalnych egzemplarzy) zawierającym na odwrocie kartkę z podpisem (prawdopodobnie dokonanym ręką prezydenta)  "J.Q. Adams". Wystawiający spodziewają się, że licytowana cena znacznie przekroczy wstępne szacunki i mają ku temu podstawy – w 2011 roku dagerotyp formatu 6,5×8,5 cala przedstawiający wiceprezydenta Johna C. Calhouna wykonany przez Mathew B. Brady'ego w 1849 roku osiągną kwotę 338 500 dolarów.

Źródło: New York Times