Nie ma czegoś takiego, jak dobre czy złe światło w fotografii. Góra lodowa w obiektywie Stephana Fürnrohra

Profesjonalny fotograf przyrody Stephan Fürnrohr, podzielił się ostatnio kilkoma zdjęciami, przedstawiającymi górę lodową. Zdjęcia wykonane na przestrzeni kilku dni wyraźnie pokazują, jak światło potrafi kształtować obraz. I dodatkowo udowadnia wielokrotnie powtarzaną na łamach serwisu SwiatObrazu.pl tezę, że nie ma czegoś takiego, jak dobre czy złe światło w fotografii.

Fürnrohr, poza znakomitymi zdjęciami góry lodowej, które mówią wiele o naturze światła w fotografii, podzielił się też swoim uwagami.

Ludzie mają tendencję do rozróżniania "dobrego" i "złego" światła, uznając, że "dobre" światło oznacza coś w rodzaju pocztówkowych kolorowych zachodów słońca, a "złe" światło odnosi się do rozproszonego oświetlenia przy zachmurzonym niebie w mętne i pochmurne dni.

Jakość światła powinna być zawsze oceniana w powiązaniu z zamierzonym efektem, jaki chcemy osiągnąć na zdjęciu. Na przykład, jeśli chcesz zrobić zdjęcie z delikatnymi pastelowymi kolorami, nie potrzebujesz czegoś, co często określa się jako "światło alleluja". W przypadku fotografa krajobrazu, który musi radzić sobie ze światłem zastanym oznacza to albo czekanie, albo powrót w czasie, gdy światło jest bardziej dostosowane do jego wizji.

Alternatywnie możesz również zachować elastyczność i dostosować wybór motywów i kompozycji obrazu do rzeczywistej sytuacji oświetleniowej. W tym przypadku rzadko jest powód, by rozpaczać nad światłem.

[kn_advert]

Szczególnie w ekstremalnych sytuacjach oświetleniowych systemy automatycznej ekspozycji szybko stają się zawodne. Dlatego powinieneś mieć aparat, w którym możesz wybrać czas ekspozycji i przysłonę. Następnie powinieneś zastanowić się, w jaki sposób ustawienia mogą wpłynąć na zdjęcie i zweryfikować je, wykonując wiele prób.

Zmieniaj przysłonę, czas i perspektywę i obserwuj wszystkie zmiany jakie zachodzą na zdjęciach, aby rozwinąć sens podstawowych technicznych i kreatywnych możliwości operowania światłem. A co najważniejsze - nigdy nie przestawaj eksperymentować!

Światło w fotografii na zdjęciach Stephana Fürnrohra