29 lipca 2009, 11:55
Autor: Piotr Madura
czytano: 39644 razy

Nowy projekt fotograficzny Jacka Boneckiego

Nowy projekt fotograficzny Jacka Boneckiego

Jacek Bonecki, ujawnił nam swój kolejny projekt fotograficzny. Jego tematem są fotografie wykonane podczas polskiej inscenizacji drugiej pod względem użytych sił operacji desantowej Drugiej Wojny Światowej. Mowa tutaj o operacji pod kryptonimem Overlord, czyli sławnym desancie Aliantów na plażę w Normandii w 1944 roku.


Przygotowana pod publikę (głównie turystów i wczasowiczów) inscenizacja była dziełem grup rekonstrukcyjnych, czyli miłośników historii wojskowości. Odziani w mundury z tamtych czasów, z zabytkowym - lub stylizowanym na taki  ekwipunkiem starali się możliwie najwierniej odtworzyć to wydarzenie. Na miejsce jego przeprowadzenia wybrano plażę w okolicach Helu, która miała przypominać tę w Normandii 60 lat temu.


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki

 

 

Strona 1


Strona 2
 

Jacek Bonecki jak sam mówi, znalazł się tam zupełnie przypadkiem. Korzystając z okazji posiadania przy sobie aparatu, postanowił uwiecznić inscenizację na fotografiach. Nie był to jednak tradycyjny reportaż. Swoje doświadczenie w tym temacie zdobył już wcześniej - podczas wykonywania fotografii na potrzeby filmów (m.in o Marszałku Józefie Piłsudskim) i tworzenia komiksu fotograficzno-telewizyjnego "Radio Powstańcze". Wykonane wówczas fotografie tak dobrze imitowały archiwalne, że nawet historycy mieli problem z odróżnieniem ich od wykonanych współcześnie.


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki

 


Strona 3

Niezwykła kolekcja będąca podstawą nowego projektu fotograficznego, jest więc rezultatem umiejętnego wykorzystania bagażu doświadczeń oraz szczęścia, które zaprowadziło autora do miejsca inscenizacji. Umiejętnie wykonane i odpowiednio przygotowane w postprocesie fotografie, doskonale naśladują te - wykonane przeszło pół wieku temu w trakcie rzeczywistej inwazji wojsk alianckich w 1944 roku. Niosą w sobie duży ładunek emocji i wiernie oddają charakter całego wydarzenia wprost ze środka pola walki.


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki

 


Strona 4

Autor fotografii zdradził nam kilka szczegółów dotyczących sprzętu oraz techniki jaką posłużył się do stworzenia tak realistycznego materiału zdjęciowego. Aparat, którym dysponował w trakcie fotografowania była prosta lustrzanka cyfrowa Sony DSLR-A100 wyposażona w dwa popularne amatorskie obiektywy typu zoom o ogniskowych 18-70 mm oraz 18-200 mm.


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki

 


Strona 5

Wykonanie fotografii na polu inscenizowanego desantu to zaledwie połowa pracy, jaką Jacek Bonecki włożył, aby zaprezentowane fotografie wiernie oddały klimat wydarzenia. Każde ze zdjęć poddane zostało postprocesowi, który opierał się na manipulacji krzywymi tonalnymi, odpowiednim dopasowaniu kontrastu, balansu świateł i cieni oraz wzbogaceniu całości o dominantę barwną i ziarno charakterystyczne dla starych fotografii.


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki


fot. Jacek Bonecki

 


Strona 6

Przez ponad trzy lata fotografie spoczywały na dnie szuflady i czekały na właściwy moment by ujrzeć światło dzienne. Okazją do zaprezentowania ich światu okazała się berlińska wystawa pod hasłem Icons of Victory. Podczas niej będzie można obejrzeć fragment projektu, czyli kilkanaście fotografii o wymiarach 50x60 cm.

 

Tak o projekcie mówi Marek Poźniak:

"Codzienne zagrożenia i związane z nimi problemy nie dają się jednak okiełznać samą tylko cnotą. Niebezpieczeństwa powodowane przez radykalne ugrupowania i organizacje wzrastają z każdym dniem i stają się naszą rzeczywistością. Wśród nas ludzie z pozoru niezauważalni, ktoś powiedziałby ?normalni?, prowadzą niczym niewyróżniające się życie i oni nagle są gotowi do przemocy i walki przeciwko każdemu z nas?
Takie wiadomości towarzyszą ciągle naszemu życiu. Są jak muzyka w tle. Każdy ją słyszy i do nikogo ona nie dociera!
Z próbą przedstawienia tego tła mierzy się Jacek Bonecki. Jego fotografie nawiązują do najsłynniejszych fotografii wojennych, pokazują ludzi w uniformach, którzy czekają, nasłuchują, są już gotowi? Na co? Co napędza tych ?żołnierzy?? Czy rzeczywistość? Czy prawdziwe zagrożenie? Czy jest to jedynie rozrywka Generacji-YouTube w ramach (a może zamiast) kultury? Reakcja na nadmiar bodźców, który jest naszą codziennością?"


fot. Jacek Bonecki

 

Dziś publikujemy kilkanaście fotografii z nowego projektu Jacka Boneckiego, a niebawem przedstawimy go nieco szerzej.

 



www.swiatobrazu.pl