- Barwa i kolor
- Cyfrowa ciemnia
- Ćwiczenia fotograficzne
- Czerń i biel
- Filmowanie aparatem
- Fotograf - ZUS i podatki
- Fotograf i prawo
- Fotograficzne ABC
- Fotografia aktu
- Fotografia od A do Z
- Fotografia krajobrazu
- Fotografia produktów
- Fotografia uliczna - street phofo
- Fotograficzne inspiracje
- Fotografowanie architektury
- Fotografowanie ruchu
- Fotografowanie zwierząt
- Kadrowanie
- Kompozycja
- Leksykon fotografów
- Najczęściej popełniane błędy
- Ostrość i nieostrość
- Perspektywa
- Portret
- Przygotowanie prezentacji zdjęć
- Studio fotograficzne dla początkujących
- Światło i ekspozycja
- Zarabiaj na fotografii
Dołącz do nas
Partnerzy
Obyś fotografował w ciekawych czasach

Są bohaterowie naszych czasów, o których mówi się wiele lat po ich śmierci. Czasem w ich cieniu żyją fotografowie, których się zapomina szybciej. A to przecież dzięki ich pracy trwa pamięć o wybitnych postaciach.
Od dwóch tygodni w kinach w Polsce można zobaczyć film Obywatel Milk, poświęcony amerykańskiemu działaczowi na rzecz równouprawnienia mniejszości seksualnych. O filmie stało się tak głośno, że podejrzewam, że każdy już dziś zna pokrótce biografię Harvey?a Milka, wie, co robił, o co walczył, jak zginął.
Film fabularny, wyreżyserowany przez Gusa van Santa, opowiada o ostatnich kilku latach życia Milka, tych najbardziej aktywnych i najbardziej tragicznych zarazem. O tym samym mówi też wyprodukowany 24 lata wcześniej dokument Roba Epsteina The Times Of Harvey Milk, nagrodzony zresztą Oscarem. Oba filmy ? w granicach swoich gatunków oczywiście ? relacjonują działalność bojownika o prawa dla gejów, lesbijek i transseksualistów, który w iście amerykańskim stylu ze sprzedawcy ubezpieczeń i właściciela punktu foto Castro Camera przeistoczył się w jedną w najważniejszych postaci w dziejach amerykańskiej władzy. W obu filmach Harvey Milk jest postacią nie tylko pierwszoplanową, ale wręcz skupiającą na sobie całą uwagę widza. Jego współpracownicy czy antagoniści przewijają się raczej w tle.
Jedną w tych ?tylnoplanowych? postaci jest Danny Nicoletta, fotograf, który całe swoje zawodowe życie poświęcił temu samemu co Milk. Tylko zamiast kandydować do władz miasta robił zdjęcia.
Nicoletta jest świetnym przykładem na znanego z wielu biografii wielkich bohaterów wiernego towarzysza, który sumiennie i z pasją działa i pracuje, zawsze jednak pozostaje z tyłu. Czy to dlatego, że nie przywiązuje wagi do ?kariery?, czy to z braku przebojowości i odwagi, jednak mimo zaangażowania, on sam zawsze pozostaje w cieniu głównego bohatera.
Nicoletta trafił do punktu foto, prowadzonego przez Milka, w 1975 roku, kiedy miał 19 lat. To tam zainteresował się fotografią i w tymże roku zaczął robić zdjęcia. Zafascynowany postacią i działalnością swojego pracodawcy (przez wiele lat prowadził sklep Castro Camera) zaangażował się w działalność Milka i jego towarzyszy, dokumentując wszystkie ich działania ? od malowniczych parad ulicami San Francisco, przez wybory do Rady Miasta, aż po marsze żałobne po tragicznej śmierci Milka. Nicoletta ? podobnie zresztą jak wielu innych towarzyszy Milka, także po jego śmierci kontynuowała swoje działania. Jedni zaangażowali się w walkę z AIDS, inni zaczęli pracować na rzecz zmian w prawie, Nicoletta pozostał przy tym, co umiał najlepiej ? czyli nadal robił zdjęcia.
Po latach robienia zdjęć dokumentalnych, reportażowych, opowiadających o zdarzeniach na ulicach miasta, fotograf skupił się bardziej na portretowaniu osób, które uważał za ważne i wartościowe. Jak sam mówi, choć brzmi to banalnie i pretensjonalnie, zawsze najważniejsze dla niego było, by na zdjęciu pokazać duszę modela. Dlatego chętnie fotografował w studio ? bo w takim neutralnym wnętrzu łatwiej skupić się na bohaterze, gdy jest on odseparowany od otoczenia, od kontekstu, więcej uwagi i fotograf, i później widz mogą poświęcić na samego sfotografowanego człowieka.
Dostęp do pełnej treści serwisu www.SwiatObrazu.pl jest bezpłatny - wymagane jest jednak zalogowanie do serwisu. Logowanie wymagane jest również do dodawania komentarzy.
|
DLACZEGO WARTO SIĘ ZAREJESTROWAĆ DO SERWISU SWIATOBRAZU.PL?
Przy pierwszej rejestracji otrzymasz od nas powitalny prezent: Pełną wersję podręcznika "Świat barw w fotografii cyfrowej".
A poza tym otrzymujesz bezpłatny stały dostęp do:
- wszystkich artykułów opublikowanych w serwisie swiatobrazu.pl;
- mechanizmów galerii swiatobrazu.pl
- forów dyskusyjnych;
- prezentów dla zarejestrowanych Czytelników;
- codziennego newslettera informacyjnego;
- swojego profilu osobistego, w którym będziesz mógł zarządzać galeriami, komentarzami, zdjęciami w konkursach itp.
Czas rejestracji - ok. 1 min.
Uwaga
Podczas rejestracji nie zbieramy żadnych szczegółowych danych personalnych i teleadresowych. W każdej chwili możecie usunąć trwale i bezpowrotnie dane dotyczące Waszego konta i zrezygnować ze statusu zarejestrowanego Czytelnika i wszystkich usług bezpłatnych swiatobrazu.pl. Przed rejestracją prosimy o zapoznanie się z regulaminem
Najczęściej czytane dzisiaj
Najczęściej czytane w tygodniu
Najczęściej czytane w roku
- Najlepsze zdjęcia wykonane przez Kosmiczny Teleskop Webba w 2022 roku
- Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba i nigdy wcześniej nie widziane oblicze Jowisza
- Kamera ze sztuczną inteligencją przekształca zwykłe zdjęcia w fantazyjne obrazy
- Przypadkowe odkrycie - schowek z 2000 aparatami i obiektywami
- Nowe zdjęcia pokazują, jak ogromny jest największy wulkan w Układzie Słonecznym
- Niesamowite zdjęcie Księżyca na tle największego teleskopu na świecie
- Burger King pozwany przez wielkość burgera różną od tej, którą widać na zdjęciach reklamowych
- Niezwykłe nagranie wiatru, który poskutkował najniższą temperaturą w USA w historii
- Mocna reklama ostrzega rodziców przed udostępnianiem zdjęć swoich dzieci w internecie
- Obraz wykonany przez sztuczną inteligencję oszukał sędziów konkursu