czytano: 146264 razy
Po prostu "Szef" - test Nikona D3X
Pierwszego grudnia 2008 roku jedna z największych fotograficznych rodzin poszerzyła się. Oto nieznany dotąd brat zastąpił aktualnie panującego w rodzinie i stał się nowym ?Szefem?. Wieść o tym doniosłym wydarzeniu rozniosła się błyskawicznie. Przyjechały z tej okazji do Warszawy największe redakcje fotograficzne w Polsce, aby poznać go osobiście. Ponieważ pierwsze spotkanie z ?Szefem? trwało krótko, redakcja SwiatObrazu.pl postanowiła poznać go bliżej i zaprosiła do Krakowa. Aby godnie przyjąć ?Szefa?, przygotowaliśmy dla niego kilka atrakcji. Jakie one były i czy przypadły mu do gustu, o tym przeczytacie w dzisiejszym teście. Zapraszamy.
Wprowadzenie - poznajmy Szefa
Druga połowa 2008 roku to prawdziwy wysyp ciekawych i nowatorskich cyfrowych lustrzanek. Jak grzyby po deszczu na rynku pojawiały się kolejne pełnoklatkowe aparaty. Canon zaprezentował EOS 5D Mark II, natomiast Sony zwodowało dawno zapowiadany okręt flagowy w postaci Sony DSLR-A900. Ten ostatni aparat, a dokładnie jego potężna 24.6-megapikselowa matryca sugerowała, że podobnego rozwiązania można oczekiwać również u Nikona. Wszyscy, którzy wróżyli rychłe pojawienie się nowości z logo Nikon, nie zawiedli się. 1 grudnia 2008 redakcja SwiatObrazu.pl uczestniczyła w polskiej premierze Nikona D3X, który automatycznie stał się królem lustrzanek tego producenta uzupełniając jego aktualną ofertę.
Dzięki uprzejmości firmy Nikon Polska, przez kilka dni mieliśmy możliwość testowania nowego aparatu. Ten czas, w ciągu którego Nikon D3X gościł w naszej redakcji, pozwolił nam na opracowanie poniższego tekstu. Mieliśmy możliwość sprawdzić nowy aparat w trzech różnych sytuacjach zdjęciowych. Co z tego wynikło? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w dalszej części artykułu.
Wprowadzenie
Nikon D3X
Nikon D3X - Szef i jego rodzina
Nikon D3x to najnowszy przedstawiciel rodziny aparatów marki Nikon. Jest swoistą wisienką na torcie, jaką zafundował swoim klientom ten renomowany producent sprzętu fotograficznego.
Do momentu premiery D3X flagowym modelem, który od początku dedykowany był do zastosowań profesjonalnych, był Nikon D3. Pojawienie się tego aparatu stanowiło prawdziwy przełom w historii Nikona. Był i jest pierwszą lustrzanką cyfrową tego producenta zawierającą matrycę o wymiarach małego obrazka, czyli 24x36 mm. Wszystkie wcześniejsze cyfrowe profesjonalne aparaty Nikon, wyposażane były w matryce o wymiarach mniejszych od formatu małoobrazkowego. Poniższe zestawienie pokazuje jak przez ostatnie lata przebiegała ewolucja profesjonalnych aparatów firmy Nikon.
Widać więc wyraźnie, że rok 2007 i pojawienie się modelu D3 to okres przełomowy zarówno dla samego producenta, jak i dla jego klientów. Nie można przecież pominąć tego, że prócz D3 na rynku pojawił się również bardzo udany i ceniony aparat oznaczony jako D300. Jest to konstrukcja, która godnie zastąpiła swojego poprzednika, czyli model D200.
Jednak to właśnie D3 zostanie zapamiętany jako pierwszy, pełnoklatkowy, cyfrowy Nikon, który zaatakował silnie umocnione pozycje konkurencji. Chodzi tu nie tylko o amatorów, którzy fotografują dla własnej przyjemności, ale także o rynek zawodowców. D3 przypomniał, że rynek nie jest zdominowany tylko przez jedną markę, a monopol nikomu nie grozi.
Zaprezentowany w grudniu 2008 roku model D3X domknął ofertę Nikona i spowodował, że każdy może z łatwością odnaleźć w niej coś dla siebie. Jeżeli jesteś początkującym amatorem, który dopiero oswaja się z lustrzanką, masz do wyboru Nikona D40x lub D60. Jeśli chcesz doskonalić swój warsztat i poszerzyć swoją wiedzę ? jest Nikon D90, który daje również możliwość nagrywania sekwencji wideo. Nikon D300 to już zaawansowany aparat, który posiada ogromne możliwości i daje dużą swobodę twórczą. Pełnoklatkowy D700 to idealny wybór dla kogoś, kto wymaga plastyki obrazu, jaką daje format małoobrazkowy, oraz niskiego poziomu szumu na wyższych czułościach matrycy. Nikon D3 jest bezkompromisowym narzędziem dla reportera, a D3X to jego akuratne rozwinięcie idealne do fotografii reklamowej wymagającej dużej rozdzielczości obrazu.
O różnicach występujących pomiędzy D3 oraz D3X piszemy na następnej stronie.
Nikon D3X i D3
Nikon D3X i D3 - Szef i jego prawa ręka
Patrząc na specyfikację techniczną, pomiędzy modelami D3 i D3X różnice sprowadzają się praktycznie do kilku pozycji. Najważniejsza z nich to oczywiście matryca, która jest zupełnie inną konstrukcją niż ta znana z D3. Inne są parametry w zakresie szybkostrzelności aparatu. Pomimo wielu podobieństw są to korpusy pozycjonowane przez producenta odmiennie i oferują różną funkcjonalność. Budowa zewnętrzna jest natomiast identyczna i poza odmiennym oznaczeniem modelu nie ma różnic pomiędzy tymi dwoma aparatami.
Budowa zewnętrzna i wewnętrzna aparatu - część I
Budowa zewnętrzna i wewnętrzna aparatu - jaki jest Szef, każdy widzi
Pierwszą rzeczą, jaką zauważamy gdy pierwszy raz spojrzymy na korpus aparatu, to duża kopuła pryzmatu. Nie jest on co prawda aż tak mocno zaznaczony jak jest to w przypadku Sony DSLR-A900, ale wywiera spore wrażenie. Obudowa wizjera i pryzmatu jest na tyle duża, że producent zrezygnował z wbudowanej lampy błyskowej. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, gdyż korzystać z wbudowanej lampy w profesjonalnym aparacie po prostu nie wypada. Z boku, od strony górnego wyświetlacza lcd umieszczona jest dźwignia służąca zmianie trybu pomiaru światła. Za jej pomocą można łatwo wybrać pomiar punktowy, centralnie-ważony lub matrycowy a wielkość, usytuowanie i oznaczenie dźwigni powoduje, że identyfikacja aktualnie wybranego trybu jest łatwa.
Na górnym panelu po prawej stronie dominuje spory ekran lcd, który podaje podstawowe informacje dotyczące ustawień aparatu oraz stanu baterii. Z lewej zaś strony znajduje się znane wszystkim użytkownikom Nikona pokrętło. Służy ono zmianie trybu rejestracji zdjęć (pojedyncze, seryjne, samowyzwalacz, live view), ustawień brackteingu oraz blokady czasu lub przysłony.
Spust migawki jest połączony z pierścieniem, który służy za włącznik aparatu. Jest to rozwiązanie stosowane od dawna w lustrzankach Nikona, i pozwala na swobodne włączenie aparatu bez angażowania drugiej dłoni. Powyżej usytuowane są klawisze "Mode" oraz korekty ekspozycji.
Tylna ścianka aparatu zawiera główny wyświetlacz lcd, oraz szereg przycisków sterujących i klapę gniazda kart.
Ekran LCD znany jest już z wcześniejszych modeli aparatów Nikon takich jak D3 czy też D300. Wysokiej jakości wyświetlacz VGA o rodzielczości 920 000 pikseli i kącie widzenia maksymalnie 170° pozwala na swobodne oglądanie zdjęć i dokonanie wstępnej oceny ostrości i poprawności ekspozycji. Ekran wiernie odwzorowuje kolory i zachowuje dobrą widoczność nawet w warunkach silnie nasłonecznionego miejsca. Zastosowany panel LCD idealnie więc współgra z funkcją podglądu na żywo, w którą wyposażony jest aparat.
Poniżej niego znajduje się dodatkowy, mniejszy ekran który uzupełnia informacje zawarte na górnym wyświetlaczu. Podaje on informacje o aktualnie ustawionej wartości ISO, formacie w jakim zapisywane jest zdjęcie (RAW, RAW+JPG, TIFF, etc), oraz balansie bieli.
Warto wspomnieć, że obydwa wyświetlacze są podświetlane co przedstawia poniższe zdjęcie.
Z lewej strony głównego ekranu znajdują się przyciski:
- wywołujące menu aparatu,
- podglądu miniatur/powiększenia,
- ochrony zdjęcia/pomocy/wywołanie informacji
- klawisz OK
Zestaw fabryczny aparatu Nikon D3X
- akumulator litowo-jonowy EN-EL4a
- ładowarka MH-22
- kabel USB UC-E4
- kabel EG-D2
- pasek do aparatu AN-D3X
- osłona bagnetu BF-1A
- osłona na sanki mocujące BS-2
- okular DK-17
- pokrywa komory akumulatora BL-4
- zaczep kabla USB
- płyta CD-ROM z pakietem oprogramowania
Budowa zewnętrzna i wewnętrzna aparatu - część II
Z lewej strony muszli ocznej, znajduje się dźwignia uruchamiająca zasłonę wizjera, a dalej usytuowane są dwa klawisze. Pierwszy z lewej służy do wywołania podglądu zdjęć, które później możemy przewijać za pomocą joysticka lub kółka nastawczego. Klawisz opatrzony ikonką kosza służy do kasowania plików.
Klapa chroniąca gniazdo kart pamięci otwierana jest za pomocą klawisza, który schowany został pod dodatkową klapką, znajdującą się poniżej joysticka.
Przednia ścianka aparatu, to oczywiście bagnet służący do mocowania optyki. Prócz niego znajdują się tam dwa gniazda, które służą do podłączenia kabla lub wyzwalacza lamp studyjnych oraz 10-pinowe złącze używane jako port komunikacyjny z akcesoriami takimi jak wężyk spustowy czy system GPS.
Obok bagnetu znajdziemy kilka klawiszy. Z lewej strony usytuowane są dwa przyciski, których funkcje można zdefiniować za pomocą menu aparatu.
Po przeciwnej stronie znajdziemy klawisz zwolnienia blokady bagnetu oraz przełącznik trybu pracy autofocusa. Pomimo małych rozmiarów, korzystanie z tego suwaka jest wygodne, a regulację można przeprowadzić nie odrywając oka od wizjera za pomocą lewej dłoni.
Boczna ściana korpusu zawiera cztery gniazda, :
- USB - w standardzie Hi-Speed 2.0 - za jego pomocą odbywa się połączenie z komputerem lub bezprzewodowym przekaźnikiem Nikon WT-4 Wireless Transmitter,
- DC-IN - pozwalająca na podłączenie opcjonalnego zasilacza sieciowego EH-6,
- HDMI - złącze oferuje możliwość podłączenia aparatu do monitora lub telewizora wyposażonego w port HDMI, pozwalając na przesył obrazu w wysokiej rozdzielczości,
- Audio/Video ? gniazdo pozwalające na podłączenie aparatu do telewizora.
Wszystkie przyciski sterujące są tak zaprojektowane i wykonane, że obsługiwanie aparatu w rękawiczkach nie sprawia najmniejszego kłopotu. Osoby o dużych dłoniach nie będą musiały zwracać bacznej uwagi na to co w danej chwili przyciskają. Na pewno nie dojdzie do omyłkowego skasowania zdjęcia z powodu niewygodnych klawiszy.
Blokada ekspozycji oraz pokrętła sterujące są idealnie rozmieszczone zwłaszcza dla tych, którzy już wcześniej mieli styczność z produktami Nikona. Osoby, które uprzednio fotografowały sprzętem innej marki, będą musiały poświęcić chwilkę na opanowanie ?klawiszologii" i odmiennej ergonomii. Nie możemy natomiast jednoznacznie wskazać konkretnej wpadki w zakresie wygody użyciu, ponieważ w dużej mierze zależy to od indywidualnych preferencji i odczuć konkretnego użytkownika.
Jest jedna ważna rzecz związana z ergonomią, o której warto wspomnieć. Chodzi mianowicie o joystick, który służy do poruszania się po menu aparatu oraz wybierania aktywnych pól autofocusa. Sposób, w jaki ten sterownik pracuje, może wzbudzić wiele negatywnych emocji z powodu swojej sporej bezwładności i luzu jaki występuje pomiędzy pozycją neutralną a maksymalnym wychyleniem dźwigni. Bardzo często zdarza się, że wybranie właściwego pola autofocusa zabiera sporo czasu, ponieważ nie jesteśmy w stanie dokładanie wycelować w odpowiedni punkt, w którym joystick zadziała tak jakbyśmy chcieli.
Fotografowie codziennie korzystający z aparatów wyposażonych w podobne rozwiązanie (modele D300, D700, D3) będą zapewne mniej wrażliwi na ten dziwny sposób zachowania się wybieraka. Osoby, które korzystały ze sprzętu Canona czy Sony, mogą mieć z tego powodu sporo kłopotów. Samo rozwiązanie joysticka jest dużo lepiej wykonane w aparatach Sony, gdzie wybierak ten pracuje precyzyjniej i wygodniej. Canon prezentuje zupełnie inne podejście stosując pokrętło zwane potocznie talerzem, które zdaje się być dużo lepszym pomysłem od metody jaką stosuje Nikon.
Nikon D3X jest też tak skonstruowany, że uchwyt pionowy jest na stałe zintegrowany z korpusem. Nie ma możliwości zdemontowania go, jeżeli będziemy chcieli ograniczyć wagę sprzętu. Dodatkowa przestrzeń jaką producent zyskał dzięki stałemu uchwytowi do zdjęć pionowych, została wykorzystana przez dużą baterię zasilającą aparat. Spust migawki oraz przednie i tylne pokrętła nastawcze zostały zdublowane i można z nich łatwo skorzystać podczas wykonywania ujęć portretowych. Mankamentem może się okazać głębokość uchwytu. Osoby o dużych dłoniach będą miały kłopot z wygodnym i stabilnym utrzymaniem aparatu przez dłuższy czas, zwłaszcza gdy będą korzystać z ciężkiego obiektywu.
Budowa zewnętrzna i wewnętrzna aparatu - część III
W środku znajdziemy wytrzymałą, zbudowana z włókien węglowych i kevlaru migawkę przebiegu pionowym, sterowaną elektronicznie. Producent zapewnia, że jej żywotność została dokładnie przetestowana i na podstawie wyniku pomiarów gwarantowane jest jej 300 000 cykli bezawaryjnej pracy.
Aby sprostać dużym obciążeniom jakim poddawany jest mechanizm podnoszenia lustra podczas fotografowania w trybie seryjnym, producent przeniósł wprost z modelu D3 rozwiązanie, które pozwala na zwiększenie szybkości pracy oraz stabilność układu. Dzięki temu lustro może pracować szybciej, ciszej i nie występują silne drgania, które mogą wpłynąć na stabilność i wytrzymałość konstrukcji. Mniejsze drgania pochodzące od lustra to także łatwiejsze zdjęcia z długimi czasami ekspozycji.
Nowa matryca wymusiła radykalne zmiany we wnętrzu aparatu w stosunku do tego co jest znane z modelu D3. Nowy układ EXPEED został przeprojektowany i dostosowany do nowych wymogów. Deklarowana przez producenta szybkość 5 kl/s w trybie pełnoklatkowym i 24,5-megapikselowa matryca zmusza aparat do przetworzenia znacznie większej ilości danych niż to było w przypadku D3.
Nowy system EXPEED opracowany specjalnie na potrzeby aparatu D3X, zapewnia:
- wysoką jakość obrazu,
- dużą szybkość przetwarzanie danych,
- niski poziom poboru energii,
- precyzyjne odwzorowanie barw,
- niski poziom szumów
Zaawansowany system rozpoznawania scenerii, w który wyposażony jest Nikon D3X, działa w oparciu o wbudowane w aparat czujniki pomiaru światła i autofokusa, dobierające możliwie najlepszą ekspozycję. Funkcja realizowana jest dzięki 1005-pikselowemu czujnikowi RGB, znanemu również z poprzedniego modelu D3.
Cały system pomiaru światła i ustalania balansu bieli wykorzystuje dane pochodzące zarówno z układów autofocus, jak i z czujnika pomiarowego. Mamy więc tu do czynienie z niezwykle zaawansowanymi rozwiązaniami w zakresie doboru poprawnych parametrów ekspozycji, które mają gwarantować idealny dobór wartości przysłony i czasu.
Zewnętrzny płaszcz wykonany ze stopów magnezu jest wyposażony w system uszczelnień i zabezpieczeń, które mają chronić wnętrze aparatu nie tylko przez wilgocią i kurzem, ale także przed zakłóceniami elektromagnetycznymi. Poniżej możemy zobaczyć jak rozwiązany jest system uszczelek w Nikonie D3X..
Menu aparatu jest zbudowane właściwie tak samo jak w poprzednich modelach Nikona i dostępna w polskiej wersji językowej. Całość podzielona jest w pięć zakładek, których zawartość jest logicznie poukładana i zgrupowana.
Mamy do dyspocyzji:
- Menu odtwarzania (Playback Menu)
- Menu fotografowania (Shooting Menu)
- Menu ustawień osobistych (Custom Settings)
- Menu ustawień (Setup Menu)
- Menu edycji (Retouch Menu)
- Moje menu (My Menu)
Użytkownicy zaznajomieni z aparatami Nikona szybko odnajdą się w gąszczu parametrów i ustawień jakie oferuje menu. Od innych aparat będzie wymagał chwili praktyki, ale szybko można opanować rozkład najważniejszych parametrów. Poniżej prezentujemy kilka zdjęć pokazujących sposób w jaki jest zbudowane menu.
Wirtualny horyzont - to ciekawe rozwiązanie jest znane z poprzednich modeli Nikona i znalazło się również w D3X. |
Wizjer
Wizjer - Szefa okno na świat
Nikon D3X charakteryzuje się jasnym i dużym wizjerem, którego konstrukcja oparta jest na pryzmacie ze szkła optycznego wysokiej jakości. W tego typu aparatach jak D3X, nie może być żadnych kompromisów w tym zakresie a producent dąży do tego, aby nawet najbardziej wybredni klienci byli usatysfakcjonowani. 100% pokrycia pola widzenia sensora jest ważne nie tylko dlatego, że to dobrze wygląda w katalogu i ma marketingowe znaczenie. Wysokiej jakości wizjer to bardzo ważna sprawa z praktycznego punktu widzenia. Zdarzają się przecież sytuacje, gdy nawet najlepszy system autofocus zawodzi i trzeba ostrzyć manualnie. To właśnie wtedy przydaje się jasny i duży wizjer z dobrą matówką, która ułatwi poprawne nastawienie ostrości. Nie można przecież pozwolić, aby decydująca chwila uciekła nam tylko dlatego, że autofocus nie zadziałał tak jak byśmy chcieli.
Praca w studio jest równoznaczna z częstym korzystaniem ze słabego światła pilotującego, które niejednokrotnie nie wystarczy do tego, aby aparat samoczynnie ustawił ostrość. I w takiej sytuacji znowu będziemy mogli skorzystać z bardzo dobrego wizjera, który pozwoli idealnie wyregulować ostrość. Sesja w studio to praca, która może zaangażować fotografa na wiele godzin, podczas których wzrok się męczy. To kolejny powód, dla którego zwracamy uwagę na wizjer. Musi on dawać pełną swobodę użytkownikowi i nie męczyć wzroku nawet w ciągu długiej sesji.
100% pola widzenia to także maksymalna swoboda twórcza. Możliwość ogarnięcia wzrokiem całości kadru daje pewność, że misternie ułożona kompozycja nie zawali się z powodu jakieś drobnostki, która niepostrzeżenie wkradnie się w obraz. O ile w dobie fotografii cyfrowej, oprogramowanie komputerowe daje duże możliwości korygowania tego typu zdarzeń, to jednak są sytuacje kiedy nie ma czasu lub sposobności aby to uczynić. Trzeba od razu i bezbłędnie skadrować zdjęcia w wizjerze i by być pewnym efektu wizjer musi dawać 100% pola widzenia matrycy.
Ponieważ aparat daje możliwość korzystania z dwóch formatów zapisu zdjęcia, wizjer został tak zaprojektowany, aby pomóc w kadrowaniu. Chodzi tutaj o sytuacje, gdy korzystamy z trybu DX, który powoduje, że pełnoklatkowa matryca 24x36 mm rejestruje obraz tak jak APS-C.
Jeżeli aparat pracuje w swoim podstawowym formacie FX, to w wizjerze widać całość zapisywanego kadru tak jak to ma miejsce w innych aparatach. Jeżeli jednak użytkownik zdecyduje się na korzystanie z mniejszego pola zapisu (DX), to obraz w wizjerze zmieni się, dopasowując się do wybranego formatu.
Część kadru, która pozostanie niezapisana na zdjęciu, zostaje przyciemniona i dodatkowo rozmyta. Takie rozwiązanie gwarantuje bardzo duża swobodę i wygodę zwłaszcza, gdy fotografujemy wydarzenia sportowe. Obserwacja bezpośrednio przez wizjer tego, co dzieje się wokół obiektu bądź osoby, której chcemy wykonać zdjęcie, jest nieocenioną pomocą. Dynamicznie zmieniające się otoczenie wielokrotnie może nasz zaskoczyć, kiedy nie widzimy tego, co się dzieje wokół nas. Podobnie jest podczas fotografowania. Mając do dyspozycji wizjer jak w D3X można przewidywać to, gdzie za chwilę znajdzie się sportowiec, czy za ułamek sekundy coś przeszkodzi nam w wykonaniu zdjęcia.
Producent wyposażył aparat w przysłonę okularu wizjera. Jest to ważna rzecz, której użycie gwarantuje, że podczas naświetlania do komory lustra nie wpadnie niepożądane światło, które może negatywnie wpłynąć na pomiar ekspozycji. Jest to przydatna rzecz nie tylko podczas zdjęć krajobrazowych ale również w studio. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy wykonujemy zdjęcia, które wymagają ustawienia głównego źródła światła tuż za aparatem. Błysk lampy wywołany spustem migawki może spowodować, że przez okular wizjera do wnętrza aparatu wpadnie fala światła, które jest zupełnie zbędne i wręcz niepotrzebne. Przysłoną wizjera można łatwo temu zaradzić i dowolnie ustawiać lampę błyskową nawet bardzo blisko aparatu.
Matryca
Matryca - wielkie serca Szefa
Matryca to jeden z najważniejszych elementów aparatu cyfrowego, bez którego rejestracja zdjęć nie byłaby możliwa. W przypadku Nikona D3X mamy do czynienia z potężnym sensorem, którego rozdzielczość wynosi aż 24.5 milionów pikseli. Tak wysoka rozdzielczość będzie idealnym rozwiązaniem dla fotografów, którzy wymagają największej możliwej ilości detali i szczegółowości obrazu. Fotografia krajobrazowa i studyjna to ogromne pole do popisu dla Nikon D3X.
Matryca CMOS zastosowana w aparacie Nikon D3X
Wymiary piksela: 5.94 x 5.94 ?m |
Dzięki matrycy, D3X jest w stanie rejestrować obrazy z prawie dwukrotnie większa rozdzielczością niż swój starszy brat, Nikon D3. Zdecydowane różnice są również w zakresie czułości ISO jakie te dwa aparaty oferują. Obecność ekwiwalentu ISO 50 świadczyć może o tym, że konstruktorzy położyli nacisk na wysokiej jakości zdjęcia na niskich wartościach ISO, a minimalna czułość jest ukłonem w stronę fotografów studyjnych. Należy mieć na uwadzę, że ISO 50 to czułość znajdująca się w przedziale rozszerzonym ISO i jest realizowana na drodzę programowej symulacji. Najniższą rzeczywistą wartością ISO, jaką oferuje aparat, jest 100.
Komponent aparatu Nikon D3X zawierający matrycę. |
Rozmiary plików jakie generuje Nikon D3X w zależności od trybu pracy i jakości JPEG jaki wybierzemy w menu są przedstawione na zestawieniu poniżej.
NEF (RAW): 12- lub 14-bitowy z kompresją bezstratną lub stratną albo bez kompresji | ||
Dostępne formaty zapisu obrazu: | TIFF (RGB) | |
JPEG | ||
NEF (RAW) + JPEG: pojedyncze zdjęcia zapisywane jednocześnie w formatach NEF (RAW) i JPEG | ||
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format FX (36 x 24) | 6,048 x 4,032 [L], 4,544 x 3,024 [M], 3,024 x 2,016 [S] | |
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format DX (24 x 16) | 3,968 x 2,640 [L], 2,976 x 1,976 [M], 1,984 x 1,320 [S] | |
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format 5:4 (30 x 24) | 5,056 x 4,032 [L], 3,792 x 3,024 [M], 2,528 x 2,016 [S] | |
Oferta obiektywów Nikkor jest systematycznie poszerzana i udoskonalana, a nowe szkła są już optymalizowane do wykorzystania z cyfrowymi lustrzankami.
Niestety Nikon D3X nie został wyposażony (podobnie jak model D3) w zintegrowany system czyszczenia matrycy. W przypadku sensora o tak dużym rozmiarze jest to szczególnie istotne, gdyż prawdopodobieństwo zabrudzenia jest dużo większe niż w przypadku matryc formatu APS-C. Brak jest również stabilizacji obrazu realizowanej poprzez ruchy matrycy, ale nie powinno to dziwić z uwagi na fakt, że od wielu lat Nikon rozwija gamę obiektywów wyposażonych w stabilizację obrazu.
Omawiając zagadnienia związane z matrycą, nie sposób pominąć jej sprawności w zakresie szumów na wyższych czułościach ISO. Poniższa tabelka zawiera porównanie wycinków pobranych ze zdjęć. Na tej podstawie widać, że w przedziale 50-100 ISO, przejścia tonalne oraz barwy pozostają niezakłócone a szum praktycznie nie występuje. Przy ISO równym 200 można zauważyć niewielkie ślady ziarna jednak jest to zjawisko marginalne i nie należy na nie zwracać uwagi.
Od ekwiwalentu ISO 400 zaczyna być widoczne lekkie zaszumienie które potęguje się wraz ze wzrostem czułości. ISO 1600 to krańcowa czułość jaką możemy ustawić na podstawie domyślnych ustawień. Zakres może zostać rozszerzony aż do 6400 ISO ale wtedy trzeba się liczyć ze znacznym spadkiem jakości obrazu.
Aby otworzyć zdjęcie w pełnym rozmiarze kliknij na wybranej miniaturze. |
ISO 50 |
ISO 100 |
ISO 200 |
ISO 400 |
ISO 800 |
ISO 1600 |
ISO 3200 |
ISO 6400 |
ISO 100 | ||
ISO 100 | ||
ISO 1600 |
Zdjęcia, jakie pozwala wykonać Nikon D3X, charakteryzują się dużą ilością szczegółów zarówno w cieniach jak i w jasnych partiach kadru. Jest to jedna z najważniejszych zalet, jakie posiada ten aparat i w wielu przypadkach będzie mieć zasadnicze znaczenie. Osoby zajmujące się np. fotografią krajobrazową i przyrodniczą szybko docenią pojemność tonalną matrycy Nikona D3X.
Na podstawie zdjęć jakie udało nam się wykonać tym aparatem możemy stwierdzić, że matryca ma dużą dynamikę. Przejścia tonalne w światłach i cieniach są płynne również w przypadku użycia ISO 50, która jest realizowana programowo. Spadek pojemności tonalnej jest zauważalny wraz ze wzrostem czułości (proces ten zaczyna się już od ISO 400) i w słabym oświetleniu, co można łatwo zauważyć analizując zdjęcia.
Zapraszamy do zapoznania się z przykładowymi zdjęciami zamieszczonymi w galerii na przedostatniej stronie.
1/125 -1 EV F/16 ISO 100 200mm | ||
|
||
1/180 -0,5 EV F/6.7 ISO 100 50 mm | ||
|
||
1/4000 -1,5 EV F/5.6 ISO 100 50 mm | ||
|
||
1/1500 0 EV F/2.8 ISO 100 200 mm | ||
Układ autofocus
Układ autofocus - Szef jest bystry i spostrzegawczy
Nikon D3X wyposażony jest w znany z D3, D300 oraz D700 system nastawiania ostrości o nazwie Multi-CAM 3500FX. W momencie wprowadzania jej do aparatów była nowatorską konstrukcją, która jako pierwsza zawierała aż 51 pól pomiarowych, z czego 15 to czujniki krzyżowe.
Multi-CAM 3500FX |
Jak widać na powyższym zdjęciu przedstawiającym wizjer Nikona D3X, spora część kadru pokryta jest gęsta siatką krzyżowych czujników autofocusa. Skuteczność takiego rozwiązania została potwierdzona przez amatorów i profesjonalistów podczas ponad rocznego okresu użytkowania modeli D3 oraz D300. Podczas fotografowania meczu hokejowego system AF nie raz pozytywnie zaskoczył nas swoją szybkością i precyzją a trzeba wspomnieć, że warunki oświetleniowe w hali lodowiska były nie najlepsze. Możemy więc potwierdzić wysoką skutecznośc autocusa w testowanym Nikonie D3X
Warto nadmienić, że podobnie jak poprzednie modele, tak i D3X posiada mikroregulację układu automatycznego nastawiania ostrości z poziomu menu aparatu. Jest to bardzo ważna cecha, która w wielu sytuacjach może przydać się, zwłaszcza wtedy gdy korzystamy z długoogniskowych obiektywów i dużych otworów przysłony a poprawne nastawienie ostrości jest na wagę złota.
Nikon D3X (podobnie jak D3) posiada możliwość mikroregulacji systemu autofocus dla konkretnego obiektywu. Użytkownik może zapisać do 20 wpsiów dotyczących unikalnych obiektywów lub zadać jedną poprawkę dla wszystkich. |
Test został przeprowadzony z użyciem dwóch obiektywów. Pierwszym z nich był AF-S VR Zoom-Nikkor 70-200mm f/2.8G IF-ED, który bardzo dobrze współpracował z aparatem i nie wymagał żadnej korekty. Podobna sytuacja miała miejsce z drugiem obiektywem, tj. Nikkorem AF-S 50 mm f/1.4 G. Celność układu autofocus wraz z wyżej wymienionymi obiektywami możemy ocenić bardzo dobrze. Nawet w trudnych warunkach oświetleniowych, gdzie kontrast sceny był niski, nastawianie ostrości odbywało się sprawnie. Jedyny mankament to brak wbudowanego w aparat systemu wspomagania autofocusa, czyli popularnej w innych modelach lampki bądź diody umieszczonej z przodu korpusu. Z całą pewnością zwiększyłoby to wygodę stosowania aparatu a warunkach kiedy studyjne oświetlenie pilotujące jest zbyt słabe.
Więcej na temat fotografowaniu sportu Nikonem D3X piszemy dalej w punkcie:
Sport ? czyli ?Szef? na gościnnych występach
Zasilanie, gniazda kart pamięci
Zasilanie, gniazda kart pamięci - Szef jada wykwintnie i ma spory apetyt
Aparat pokroju Nikona D3X wymaga sporej dawki energii aby móc poprawnie i wydajnie pracować. Z tego właśnie powodu zasilanie układu odbywa się przy udziale baterii EN-EL4 oraz EN-EL4a.
W zestawie z aparatem dostarczana jest jedna bateria EN-EL4a wraz z ładowarką MH-22, która umożliwia pełne naładowanie akumulatora w ciągu 2,5 h. Wyposażona jest w dwa porty, dzięki którym możliwe jest jednoczesne regenerowanie dwóch baterii. Niestety, trzeba zganić producenta za spore gabaryty ładowarki, która zniechęca do noszenia jej w torbie. Osoby zajmujące się fotografią krajobrazową czy też przyrodniczą, zwracają uwagę na małe rozmiary i niską wagę akcesoriów. Łatwość przenoszenia sprzętu to ważna cecha jeżeli wybieramy się na dłuższą wyprawę i staje przed nami perspektywa dźwigania na własnych plecach całego zestawu. O ile brak możliwości demontażu uchwytu do zdjęć pionowych jest zrozumiała, to wielkość ładowarki w wielu przypadkach może być problemem, gdy jesteśmy ograniczeni limitem wagowym lub gabarytowym bagażu (np. w transporcie lotniczym).
Producent zapewnia, że możliwe jest wykonanie nawet 4400 zdjęć na jednym ładowaniu baterii. Test Nikona D3X jaki przeprowadziliśmy podczas meczu hokeja na lodzie, gdzie aparat był używany wraz obiektywem AF-S VR Zoom-Nikkor 70-200mm f/2.8G IF-ED daje nam podstawy aby potwierdzić słuszność tych zapewnień. Przez dwie godziny aparat pracował w trybie zdjęć seryjnych, stabilizacja obrazu była włączona a silnik autofocusa pracował praktycznie bez przerwy. Po zakończeniu meczu wskaźnik baterii pokazał 60% pojemności po ok 2000 zdjęć jakie udało się wykonać w ciągu tak intensywnych dwóch godzin fotografowania.
Nikon wyposażył swój aparat w podwójne gniazdo kart pamięci Compact Flash. Jest to ważna rzecz z kilku względów. Po pierwsze, rozmiary plików jakie tworzone są przez aparat są duże. Sam plik NEF przy najwyższych ustawieniach jakościowych może zawierać nawet 50 Mb danych, a jeżeli do tego zapisywany jest również plik JPG to zestaw obiadowy ?Szefa? powiększa się o również nie małą przystawkę.
Mając do dyspozycji dwa gniazda kart pamięci możemy wybrać trzy tryby zapisu:
- zapis plików odbywa się do zapełnienia pierwszej karty po czym następuje automatyczna kontynuacja zapisu na drugiej karcie aż do jej zapełnienia,
- zapis tych samych plików jednocześnie na dwóch kartach (druga karta działa jako kopia zapasowa),
- oddzielny zapis plików RAW i JPG na oddzielnych kartach (np. na karcie pierwszej zapisywane są tylko pliki NEF natomiast na drugiej odpowiadające im pliki JPG),
Istnieje również możliwość przeniesienia danych z jednej karty na drugą.
Nikon D3X był przez nas testowany z zestawem kart o różnym stopniu wydajności i pojemności. Rozmiary plików jakie generuje aparat jednoznacznie sugerują, że wymagania wobec kart pamięci będą wysokie i tak w istocie jest.
Starsze modele nośników takie jak SanDisk Ultra II nie stanowią dobrego połączenia z testowanym aparatem. Wyraźnie ograniczają wydajność korpusu i stanowią wąskie gardło, całego systemu zapisu zdjęć. Użytkowanie ich ma sens tylko wtedy gdy, wykonujemy ?spokojne zdjęcia?, które nie wymagają ciągłej gotowości aparatu. Bufor danych bardzo szybko się zapełnia i po chwili możliwość wykonania serii zdjęć znika.
Typ karty |
Nominalna wydajność |
Ocena współpracy z aparatem Nikon D3X |
||
Lexar Professional UDMA 300x CompactFlash |
45Mb/s |
bardzo dobra |
||
Pretec Compact Flash 233X 8GB | 35MB/s | bardzo dobra | ||
SanDisk Extreme? III CompactFlash? 16GB | 20Mb/s | dobra | ||
SanDisk Ultra? II CompactFlash? 2 GB | 10Mb/s | dostateczna | ||
Lepiej ma się sprawa z nowszymi kartami SanDisk Extreme III. Prawie dwukrotny skok wydajności karty jest odczuwalny a komfort użytkowania aparatu znacznie wzrasta w porównaniu do modeli Ultra II. Natomiast wyraźną poprawą można zauważyć w przypadku kart takich jak Pretec Compact Flash 233X. Tutaj mamy możliwość wykonania nawet serii zdjęć w formacie DX przy sposobie zapisu RAW+JPG Fine. Szybkość podglądu zapisanych na nośniku zdjęć jest dobra, a z tak skomponowanego zestawu korzysta się komfortowo.
Pełnie możliwości zobaczymy dopiero wtedy gdy użyjemy kart pokroju Lexar Professional UDMA 300x CompactFlash, które pozwalają na osiągnięcie bardzo dobrych efektów wraz z nikonem D3X. Mamy wówczas pełną swobodę w zakresie jakości plików jaki będzie zapisywany przez aparat i śmiało można korzystać z pełnej rozdzielczości matrycy.
Podsumowanie tej części testu można streścić w jednym zdaniu: ?Szefowi? smakują wyłącznie najlepsze potrawy.
Studio
Studio - królestwo Szefa
W założeniu konstruktorów Nikon D3X miał być od początku prawdziwym władcą studia. Na podstawie efektów jakie uzyskaliśmy podczas przeprowadzonej w studiu Krakowskiej Akademii Fotografii sesji zdjęciowej, możemy potwierdzić, że to założenie zostało osiągnięte i to z bardzo dobrym wynikiem.
W warunkach studyjnych użytkowanie Nikona D3X to duża przyjemność. Wygodny uchwyt sprawia, że nawet z ciężkim obiektywem długotrwała praca w studio nie męczy. Jeżeli korzystam z lekkiej konstrukcji stałoogniskowej takiej jak AF-S Nikkor 50 mm f/1.4 G, to ciężar i gabaryty zestawu są na tyle małe, że statyw staje się zbędny.
Jasny i duży wizjer gwarantuje wygodę i komfort w zakresie kadrowania i ewentualnego manualnego nastawiania ostrości, gdy autofocus nie jest sobie w stanie poradzić z brakiem światła. W sytuacji gdy fotografujemy z niską mocą lamp błyskowych a żarówki pilotujące świecą na minimum ilość światła niezbędnego do poprawnego nastawienia ostrości jest zbyt mała. Pomocny w tym przypadku okazuje się wbudowany oświetlacz wspomagający AF. Niestety takiego rozwiązania na próżno szukać w Nikonie D3X, a szkoda. Jest to bowiem element, który znacznie podnosi komfort fotografowania w słabych warunkach oświetleniowtych.
Poza tym drobnym mankamentem, Nikon D3X w studio spisuje się wyśmienicie. Sama wygoda użycia to tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż tak naprawdę liczy się tutaj to, co pozwoli nam zarejestrować matryca. Przyjrzyjmy się zatem kilku przykładam, które pozwolą nam pokazać jak wielką liczbę detali jest w stanie zarejestrować sensor Nikona D3X.
1/180 F16 ISO100 160mm | ||
Jasno i wyraźnie widać, że przy powiększeniu w skali 1:1, zdjęcia wykonane na niskich wartościach ISO (50, 100 i 200) porażają ilością detali i sposobem odwzorowania szczegółów. Barwy skóry są idealnie oddane a obraz jest naturalny i nie przesycony pod względem kolorów. Zarówno jasne jak i ciemne partie zdjęcia są pełne szczegółów i brak jest zaszumienia. Zdjęcia wykonywaliśmy na całkowicie neutralnych ustawieniach aby pokazać jak aparat zachowuje się w trakcie fotografowania przy sowich podstawowych nastawach.
Podsumowując tą część testu, chcemy zapraszamy do zapoznania się z zestawem próbek, jakie przygotowaliśmy w trakcie testu w studiu Krakowskiej Akademii Fotografii.
Sport
Nikon D3X od momentu premiery sprawiał wrażenie solidnego i efektywnego narzędzia do pracy w studio. Nasz test potwierdził, że wrażenie okazało się rzeczywistością. Od profesjonalnego aparatu za 25 tysięcy złotych można jednak wymagać więcej niż tylko doskonałej pracy w warunkach studyjnych. Co więc stanie się, gdy będziemy chcieli wykonać reportaż z wydarzenia sportowego? Czy Nikon D3X da sobie radę? Przeczytajcie.
Sport - czyli Szef na gościnnych występach
Wychodzimy z przytulnego wnętrza naszego studia i udajemy się do zimnej i nieprzystępnej pod kątem fotografowania hali lodowiska. Z jakimi trudnościami przyjdzie się zmierzyć?
Pierwsza sprawa to oświetlenie. Zastane podczas testu w hali lodowiska okazało się do tego stopnia zmieszane, że nawet automatyka tak zaawansowanego aparatu jak Nikon D3X nie była w stanie dobrać odpowiedniego balansu bieli. Ustawienia automatyczne powodowały, że zdjęcia zawodników znajdujących się w różnych miejscach lodowiska miały zupełnie inne kolory. Tafla lodu na jednym zdjęciu potrafiła być różowa, by kilka zdjęć dalej przybrać odcień niebieski a nawet zielony.
Manualne ustawienie temperatury barwowej również nie pomogło. Nad lodowiskiem znajdowało się kilka rodzajów lamp, których temperatura barwowa oraz widmo różna. Nastawiona temperatura barwowa w centrum lodowiska wydaje się być poprawna, ale kiedy fotografowany zawodnik przemieści się bliżej bramki, światło zmienia się diametralnie. Jedyną radą jest więc korzystanie z zapisu zdjęć w postaci RAW (NEF), co daje nam możliwość edycji ustawień balansu bieli na etapie obróbki komputerowej zdjęcia. Nie jest to jednak uwaga szczególnie kierowana pod adresem Nikona D3X ponieważ konkurencyjne aparaty sprawiałby dokładnie te same kłopoty a inne lodowisko lub hala sportowa może posiadać lepsze oświetlenie.
Każdy, kto był kiedykolwiek na meczu hokeja na lodzie lub też oglądał w telewizji takie spotkanie, zauważył, że publiczność jest oddzielona od tafli lodowiska wysoką, przezroczystą ścianą, która chroni przed ewentualnymi uderzeniami krążkiem. Wykonana z tworzywa sztucznego skutecznie ogranicza fotografowanie z poziomu lodowiska i może przeszkadzać nawet wtedy gdy staniemy wyżej na trybunie. Im dalej uciekamy od band zamykających lodowisko, tym większa jest możliwość, że wyjdziemy powyżej poziom szyb. Wtedy można swobodnie fotografować bez obaw, że jakość zdjęcia zostanie nadszarpnięta a autofocus zwodzony przez ścianę z pleksi.
Niestety, im dalej odsuwamy się od miejsca akcji, tym dłuższa ogniskowa jest nam potrzebna, aby zniwelować odległość. W taki chwili przydaje się tryb DX jaki oferuje Nikon D3X (podobnie jak i D3). Przełączając aparat na rejestrowanie zdjęć w mniejszym formacie uzyskujemy mniejszy kąt widzenia. Wskazane jest więc przeliczenie ogniskowej obiektywu podobnie jak w przypadku lustrzanek z matrycami o formacie APS-C. Podczas wizyty na lodowisko, aparat używaliśmy warz z obiektywem AF-S VR Zoom-Nikkor 70-200mm f/2.8G IF-ED. Rzeczywista wartość ogniskowej wynosi dla tego sprzętu 70 ? 200 mm natomiast po przełączeniu aparatu w tryb DX, uzyskujemy ekwiwalent 105-300 mm. W warunkach, w jakiech przyszło nam fotografować, taka możliwość okazała się być bardzo cenna i pomocna.
Zmiana kąta widzenia to jedna z zalet, ponieważ drugą ważną rzeczą jest znaczący wzrost wydajności aparatu w trybie DX. Przy takich ustawieniach szybkostrzelność wzrasta do 7 klatek/s, co daje spory komfort podczas wykonywania zdjęć sportowych. Zmniejsza się również ilość danych jaka musi zostać przetworzona przez aparat i zapisana na karcie pamięci. Wykonanie długiej serii zdjęć RAW nie stanowi problemu, ponieważ procesor aparatu jest wystarczająco wydajny.
Ocena, jaką możemy wystawić aparatowi na podstawie doświadczeń zdobytych podczas fotografowania meczu hokejowego, jest wysoka. Świetnie spisał się system autofocus, który pozwolił skupić się nad tym co się dzieje na lodowisku. Szybkość rejestrowania zdjęć w trybie DX dała sposobność do uwiecznienia ciekawych momentów i zdarzeń podczas meczu. Dobra jakość obrazu nawet na wysokim ISO daje solidna podstawę do wykonania odbitek formatu 20x30 cm. Jedynym kłopotem, jaki napotkaliśmy, to problem z dobraniem właściwego balansu bieli, ale z tym można walczyć w postprocesie.
W celu oceny jakości plików zapraszamy na przedostatnią stronę testu, gdzie znajduje się galeria zawierająca zdjęcia, jakie wykonaliśmy. Jest tam sporo fotografii, które zostały wykonane na wysokich wartościach ISO podczas meczu hokejowego. Dzięki nim można dokonać własnej oceny jakości zdjęć oraz wydajności jaką może zagwarantować Nikon D3X w zupełnie innej sytuacji zdjęciowej niż studio.
Plener
Plener - Szef na spacerze, czyli relaks po ciężkiej pracy
Po godzinach ciężkiej pracy w studio oraz hali lodowiska, przyszedł czas na odrobinę relaksu. Wiemy już, że Nikon D3X świetnie sprawdza się w pełni kontrolowanych warunkach studyjnych i dobrze radzi sobie w pełnym dynamiki i nagłych zwrotów akcji reportażu sportowym. Ale to przecież nie wszystko i czasem fotograf chce wyjść na spacer i zrelaksować się poprzez fotografowanie.
Również w takiej sytuacji D3X sprawdza się wyśmienicie. Wbrew pozorom jakie może sprawiać wygląd zewnętrzny, korpus aparatu jest poręczny i daje się bardzo łatwo używać. Wysokiej jakości materiały i wykonanie, jasny i duży wizjer oraz bardzo dobra ergonomia sprawiają, że fotografowanie staje się naturalne. Aparat w niczym nie przeszkadza a czasem nawet zdaje się pomagać uwalniając dodatkowe chęci do fotografowania. Czynności związane z kadrowaniem, wprowadzaniem korekty ekspozycji czy też przeglądaniem zdjęć stają się proste i zupełnie nie absorbują uwagi użytkownika. Po chwili zaznajomienia się z nowym aparatem można garściami czerpać przyjemność z wykonywania fotografii.
Gabaryty i waga D3X sprawiają, że można go zmieścić w większości toreb i plecaków fotograficznych. Jeżeli nie zamierzamy jednocześnie dźwigać ciężkiego teleobiektywu, to aparat nie będzie nam ciążył i przeszkadzał. Użycie takich obiektywów jak 35, 50 czy 85 mm jest łatwe i przyjemne i dodatkowo można je łatwo spakować razem z aparatem.
Poniżej znajdziecie kilka próbek zdjęć, jakie udało nam się wykonać podczas testu Nikona D3X. Te i inne fotografie można pobrać z galerii znajdującej się na przedostatniej stronie testu.
Nikon D3X na tle konkurencji
Nikon D3X na tle konkurencji - oponenci Szefa
Spoglądając na ofertę pozostałych producentów lustrzanek cyfrowych, widać wyraźnie, kto jest w pierwszej trójce. Ani Olympus, ani Pentax nie mają czym konkurować z czołówką, jeżeli bierzemy pod uwagę rozdzielczość i wielkość matrycy. Podobne sytuacja wygląda w przypadku Samsunga, który swoją gamę lustrzanek opiera o konstrukcję Pentaxa. Fujifilm i Sigma od jakiegoś czasu również nie mają czym pochwalić się, gdyż ich aparaty to konstrukcje z matrycami APS-C.
Poniżej znajduje się zestawienie zawierające cztery aparaty cyfrowe formatu małoobrazkowego produkowane przez trzech wytwórców.
Canon proponuje w tym momencie aż dwa modele, które zawierają w sobie matryce o rozdzielczości przekraczającej 20 milionów pikseli. Jest to Canon EOS 1Ds Mark III oraz Canon EOS 5D Mark II. Obydwie konstrukcje posiadają sensory o wymiarach 24x36 mm, których rozdzielczość wynosi 21,1 mln pikseli. Sony DLSR-A900 to najwyższy model w linii lustrzanek cyfrowych Sony, którego matryca ma 24,6 mln pikseli. Nikon, przebojem wdarł się do tego elitarnego grona dzięki modelowi D3X.
Bezpośrednie porównanie tych czterech konstrukcji jest słuszne z punktu widzenia rozdzielczości matrycy. Biorąc pod uwagę pozostałe cechy, takie jak szybkostrzelność czy budowę korpusu, widać które aparaty mogą być porównywane bezpośrednio. Można wydzielić dwa segmenty:
- pierwszy to Sony DSLR-A900 i Canon EOS 5D Mark II,
- drugi to Canon EOS 1Ds Mark III oraz Nikon D3X.
Skąd ten podział? Powodują go takie rzeczy, jak: znaczne rozbieżności w cenie, budowa zewnętrzna aparatów, waga, gabaryty i ich wyposażenie. Wszystkimi da się uzyskać bardzo podobne efekty w postaci zdjęć, zwłaszcza jeżeli porównamy je dla niskich wartości ISO. Jakość obrazu, jaką wszystkie te konstrukcje oferują, jest w tej materii podobna. Diabeł tkwi jednak w szczegółach i to właśnie one sprawiają, że cena Canon EOS 1Ds Mark III oraz Nikon D3X jest tak wysoka.
Z punktu widzenia amatora kupno Canon EOS 5D Mark II czy też Sony DSLR-A900 może być lepszym wyjściem, ale profesjonalista, który szuka najlepszej jakości obrazu i nie może iść na kompromis w zakresie wytrzymałości i trwałości sprzętu, wybierze Nikona D3X. Ważne jest też to, że Canon EOS 1Ds Mark III nie jest tak wszechstronny jak D3X. Aparat Nikona pozwoli uzyskać wspaniałe efekty podczas pracy w studio, gdzie jego ogromna matryca pokaże swoje możliwości. Ale fotografia to przecież nie tylko godziny spędzone w studio. Może się zdarzyć tak, że następnego dnia przyjdzie nam fotografować jakieś wydarzenie sportowe, gdzie przyda się duża szybkość rejestrowania zdjęć i możliwość fotografowania w trybie DX (APS-C). Może się okazać, że drugi aparat, np. Nikon D3, będzie zbędny, ponieważ D3X poradzi sobie świetnie również jako aparat reporterski. Będziemy chcieli wyjść z domu i dla przyjemności wykonać kilka fotografii? Również w takie sytuacji Nikon D3X świetnie się sprawdzi.
Podsumowanie
Podsumowanie
Przetestowaliśmy Nikona D3X w trzech różnych sytuacjach zdjęciowych, które pozwoliły nam na poznanie jego zalet i wad. Kilka godzin spędzonych w studiu fotograficznym, daje nam podstawy aby twierdzić, że nowy produkt Nikona bardzo dobrze sprawdzi się w rękach fotografa studyjnego. Mecz hokejowy dał nam szanse na sprawdzenie D3X w trudnych warunkach oświetleniowych oraz w rejestrowaniu zdjęć podczas szybko zmieniających się wydarzeń na lodowisku. Oprócz tego sprawdziliśmy jak zachowa się aparat w warunkach plenerowych.
W każdym z tych zastosowań aparat udowodnił swoją przydatność. Nikon D3X to wszechstronne narzędzie zarówno dla amatora jak i zawodowca. Pozwala na rejestrowanie wysokiej jakości obrazów dzięki swojej matrycy oraz wyrafinowanej elektronice odpowiedzialnej za przetwarzanie danych. Jasny i duży wizjer, solidna i uszczelniona obudowa oraz dobra ergonomia to podstawowe zalety Nikona D3X. Taka postać rzeczy oczywiście nie dziwi, ponieważ konstrukcja aparatu wywodzi się bezpośrednio od swojego brata, czyli modelu D3. Obydwa aparaty posiadają wiele wspólnych cech i wzajemnie się uzupełniają tworząc znakomity duet wyspecjalizowany do profesjonalnych zastosowań.
Układ automatycznego nastawiania ostrości został już dogłębnie sprawdzony w poprzednich modelach i zastosowanie go w D3X nie dziwi. Celność i szybkość autofocusa jest bardzo dobra i warta wspomnienia. Wysokiej jakości bateria zasilająca aparat również spełnia swoją role i zapewnia duży komfort pracy. Wyprofilowanie uchwytu, usytuowanie przycisków i pokręteł sterujących jest wzorowo zaprojektowane i wykonane. Jedynym mankamentem związanym z ergonomią jest nieprecyzyjny joystick, który niejednokrotnie potrafi uprzykrzyć życie fotografowi.
Nowa, potężna matryca to duże pliki, które są zapisywane na kartach pamięci. Ponadto aparat potrafi rejestrować zdjęcia w tempie do 7 kl/s w trybie DX i 5 kl/s przy pełnym wykorzystaniu rozdzielczości sensora. Wszystko to sprawia, że wymagania stawiane kartom pamięci rosną gwałtownie. Aby w pełni wykorzystać możliwości aparatu, trzeba korzystać z najnowszych rozwiązań w zakresie zapisu danych. Tylko karty w standardzie UDMA pozwolą docenić szybkość i wydajność Nikona D3X. Niezwykle ważne staje się również posiadanie nowoczesnego i wydajnego zestawu komputerowego, który pozwoli na wygodne i szybkie obrabianie zdjęć.
Spoglądając na cenę najnowszego produktu Nikona, można odnieść wrażanie, że producent nieco przesadził. Zmiana sensora oraz zastosowanie nowego układu Expeed stało się powodem do wyceny Nikon D3X prawie dwukrotnie drożej niż modelu D3. Można odnieść wrażenie, że Nikon uległ pokusie ustanowienia ceny porównywalnej do Canon EOS-1Ds Mark III. Nie będziemy w tej chwili roztrząsać słuszności takiego postępowania ze strony producenta. Nie da się jednak ukryć, że na rynku jest w kilka aparatów, które oferują bardzo podobne parametry w zakresie rozdzielczości matrycy. Sony DSLR-A900 to jedna z tego typu konstrukcji, która posiada niemalże taki sam sensor, choć jak zapewnia firma Nikon jest to ich własna konstrukcja i nie ma nic wspólnego z produktem Sony.
Drugim konkurentem jest Canon EOS 5D Mark II. Jest to najnowszy produkt firmy Canon, który prócz 21,1 megapikselowej matrycy daje również możliwość rejestracji filmów. Jednak zarówno Sony DSLR-A900 jak i Canon EOS 5D Mark II to zdecydowanie inne aparaty, które swoją budową zewnętrzną oraz możliwościami ustępują Nikonowi D3X.
Poniżej znajduje się tabela, w której zestawiliśmy kilka podstawowych cech aparatów wraz z cenami zaczerpniętymi z serwisu Skapiec.pl. Widać na tej podstawie jak duże są rozbieżności pomiędzy poszczególnymi modelami.
Aparat | Rodzaj matrycy | Ilość pikseli w mln | Stabilizacja matrycy | Live View | Pole widzenia wizjera (%)/ powiększenie | Ilość pól pomiarowych autofocusa | Szybkość fotografowania | Ceny wg serwisu skapiec.pl |
Sony DSLR-A900 | Exmor CMOS | 24,6 | TAK | NIE | 100/0,74x | 9 | 5 kl/s | 7433 zł do 12999 zł |
Canon EOS 5D Mark II | CMOS | 21,1 | NIE | TAK | 98/0,71x | 9 | 3,9 kl/s | 8198 zł do 13350 zł |
Canon EOS-1Ds Mark III | CMOS | 21,1 | NIE | TAK | 100/0,76x | 45 | 5 kl/s | 21989 zł do 28999 zł |
Nikon D3X | CMOS | 24.5 | NIE | TAK | 100/0,70x | 51 |
5 kl/s w trybie FX 7 kl/s w trybie DX |
22199 zł do 24199 zł |
Tabela ocen
Kategoria | Ocena |
Jakość wykonania | 6 |
Jakość obrazu | 5,5 |
Wygoda obsługi | 5,5 |
Wyposażenie | 5 |
Autofocus | 6 |
Średnia | 5,6 |
Oceny przyznane są w skali od 0 do 6 punktów.
Zalety:
- wysoka jakość obrazu pod względem odwzorowania barw i rejestrowanych detali,
- duża pojemność tonalna matrycy,
- duży i jasny wizjer,
- możliwość fotografowania w trybie DX w rozdzielczości 10,5 milionów pikseli,
- sprawny system autofocus,
- wysoka jakość wykonania i pełne uszczelnienie obudowy,
- duża wydajność baterii,
Wady:
- brak oświetlacza autofocusa,
- niedokładnie działający joystick,
- płytki uchwyt do zdjęć pionowych,
-
wymusza kupno najnowszego komputera do obróbki zdjęć,
Dziękujemy firmie Nikon Polska za wypożyczenie do testu aparatu Nikon D3X i obiektywu AF-S Nikkor 50 mm f/1.4 G
|
Sprawdź cenę i dostępność produktu na
Galeria zdjęć
Poniższa tabela zawiera przykładowe, pełnowymiarowe zdjęcia wykonane aparatem Nikon D3X oraz obiektywami AF-S VR Zoom-Nikkor 70-200mm f/2.8G IF-ED oraz AF-S Nikkor 50 mm f/1.4 G.
Kliknij na wybrane zdjęcie a zostanie ono otwarte w pełnej rozdzielczości w nowym oknie.
plik NEF | plik NEF | plik NEF |
1/90 -0.5EV F8.0 ISO50 200mm | 1/125 -0.5EV F2.8 ISO400 50mm | 1/30 0.5EV F2.8 ISO400 50mm |
plik NEF | plik NEF | plik NEF |
1/45 0EV F5.6 ISO1600 175mm | 1/180 0EV F8.0 ISO50 200mm | 1/180 0EV F8.0 ISO200 180mm |
1/45 +1EV F6.7 ISO100 200mm | 1/180 -0.5EV F16 ISO100 160mm | 1/125 -0.5EV F1.4 ISO100 50mm |
1/4 -1EV F1.4 ISO400 50mm | 1/60 0EV F1.4 ISO100 50mm | |
zdjęcia: Piotr Madura |
Dane techniczne Nikon D3X
Dane techniczne Nikon D3X | |
Typ aparatu |
Jednoobiektywowa lustrzanka cyfrowa z wymiennymi obiektywami |
Mocowanie obiektywu | |
Mocowanie obiektywu | Mocowanie bagnetowe Nikon typu F (połączenie autofokusa za pośrednictwem bagnetu i styków AF) |
Współpraca z obiektywami | |
Nikkor AF typu G lub D | TAK (dostępne wszystkie funkcje) |
DX AF Nikkor | TAK (dostępne wszystkie funkcje poza wielkością obrazu zgodną z formatem FX (36x24)/5:4 (30x24)) |
Nikkor AF inne niż typu G lub D*2 | TAK (dostępne wszystkie funkcje oprócz pomiaru matrycowego 3D Color Matrix II) |
Nikkor AI-P | TAK (dostępne wszystkie funkcje oprócz autofokusa i pomiaru matrycowego 3D Color Matrix II) |
Nikkor AI bez procesora | TAK (mogą być używane w trybach ekspozycji A i M; elektroniczny dalmierz może być używany przy maksymalnej przysłonie f/5,6 lub większej; dostępny matrycowy pomiar światła i wyświetlanie wartości przysłony, gdy użytkownik wprowadzi dane obiektywu) |
Przetwornik obrazu | |
Typ przetwornika obrazu | CMOS |
Wymiary (mm) | 35,9 x 24 |
Całkowita liczba pikseli w przetworniku obrazu | 25,72 |
Efektywna liczba pikseli | 24,5 |
Regulacja czułości ISO | Odpowiednik ISO 100 - 1600, wartości ISO od ISO 50 do ISO 6400 można nastawiać jako rozszerzony zakres ISO |
System autofokus | |
System detekcji fazowej TTL | TAK |
Układ autofocus | Multi-CAM 3500FX (51 pól ostrości w tym 15 czujników krzyżowych) |
Zakres czułości (dla odpowiednika ISO 100): EV | od -1 do +19 EV |
Punkt ostrości | możliwość wyboru jednego z 51 lub 11 punktów ostrości |
Mechanizm nastawiania ostrości | pojedynczy (AF-S) |
ciągły (AF-C) | |
ręczne ustawianie ostrości (M) | |
Tryb wyboru pola AF | Pojedynczy punkt AF |
Dynamiczny wybór pola AF [liczba punktów AF: 9, 21, 51, 51 (Śledzenie 3D)] | |
Automatyczny wybór pola AF | |
Blokada ostrości | TAK/uruchamiana przyciskiem AE-L/AF-L lub spustem migawki (w trybie pojedynczego punktu AF w trybie autofokusa AF-S) |
Migawka | |
Typ | Sterowana elektronicznie, o przebiegu pionowym, szczelinowa |
Czasy otwarcia | 1/8000 do 30 s w krokach co 1/3, 1/2 lub 1 EV, czas B (bulb) |
Wytrzymałość migawki | 300 000 cykli |
Czas synchronizacji błysku | do 1/250 s |
Tryby wyzwalania migawki |
|
Wizjer | |
Typ | Optyczny, niewymienny, z pryzmatem pentagonalnym ze szkła optycznego |
Pole widzenia (%) | Około 100 |
Powiększenie (obiektyw 50 mm nastawiony na nieskończoność) | 0,70x |
Matówka | BriteView Clear Matte VI typu B |
Korekcja dioptryczna | ?3 do +1 |
Podgląd obrazu na żywo (Live View) | |
Tryb Bez statywu | autofokus wykrywający różnicę faz TTL przy użyciu 51 pól ostrości (15 czujników krzyżowych) |
Tryb Statyw | autofokus z detekcją kontrastu w płaszczyźnie ogniskowej, ustawiający ostrość na zadanym punkcie w określonym obszarze |
Ekran LCD | |
Wielkość ekranu (w calach) | 3 |
Typ monitora | VGA |
Całkowita liczba punktów wyświetlacza LCD | 920 000 |
Kąt widzenia | 170° |
Nagrywanie | |
Szybkość w trybie ciągłym (przybliżona maksymalna liczba klatek na sekundę) | FX format 5 kl/s, DX format 7 kl/s |
Nośniki | Karty CompactFlash typu I i II zgodne ze standardem UDMA; dyski Microdrive |
Ilość gnizad kart pamięci | 2 |
Format zapisu | NEF (RAW): 12- lub 14-bitowy z kompresją bezstratną lub stratną albo bez kompresji |
TIFF (RGB | |
JPEG: zgodność z podstawowym formatem JPEG, ustawienia kompresji: fine (około 1:4), normal (około 1:8) i basic (około 1:16); dostępne opcje kompresji: [Priorytet wielkości] i [Optymalna jakość] | |
NEF (RAW) + JPEG: pojedyncze zdjęcia zapisywane jednocześnie w formatach NEF (RAW) i JPEG | |
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format FX (36 x 24) | 6,048 x 4,032 [L], 4,544 x 3,024 [M], 3,024 x 2,016 [S] |
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format DX (24 x 16) | 3,968 x 2,640 [L], 2,976 x 1,976 [M], 1,984 x 1,320 [S] |
Wielkość obrazu JPEG (pikseli) format 5:4 (30 x 24) | 5,056 x 4,032 [L], 3,792 x 3,024 [M], 2,528 x 2,016 [S] |
Ekspozycja | |
Tryby ekspozycji | Automatyka programowa [P] |
Automatyka z preselekcją czasu [S] | |
Automatyka z preselekcją przysłony [A] | |
Manualny [M] | |
Kompensacja ekspozycji | ?5 EV w krokach co 1/3, 1/2 lub 1 EV |
Braketing ekspozycji | braketing ekspozycji i/lub mocy błysku (od 2 do 9 zdjęć w krokach co 1/3, 1/2, 2/3 lub 1 EV) |
Funkcja D-Lighting | TAK |
Pomiar światła | TTL |
Element pomiarowy | 1005-pikselowy czujnik RGB |
Tryby pomiaru światła |
|
centralnie ważony | |
punktowy w kole o średnicy 4 mm (około 1,5% powierzchni kadru) | |
Zakres pomiaru światła |
0 do 20 EV (pomiar matrycowy lub centralnie ważony) |
2 do 20 EV (pomiar punktowy) |
|
Błysk | |
Sterowanie błyskiem | sterowanie błyskiem TTL z użyciem 1005-pikselowego czujnika RGB; zrównoważony błysk wypełniający i-TTL i standardowy błysk wypełniający i-TTL są dostępne w przypadku lamp SB-900, SB-800, SB-600 i SB-400 |
tryb automatyki przysłony (AA): dostępny podczas korzystania z lampy SB-900 lub SB-800 i obiektywu z procesorem | |
automatyka bez TTL (A): dostępny podczas korzystania z lamp SB-900, SB-800, SB-28, SB-27 i SB-22s | |
tryb manualny z preselekcją odległości (GN): dostępny podczas korzystania z lamp SB-900 i SB-800 | |
Tryby synchronizacji błysku | synchronizacja na przednią kurtynkę migawki |
synchronizacja z długimi czasami ekspozycji | |
synchronizacja na tylną kurtynkę migawki | |
redukcja efektu czerwonych oczu | |
redukcja efektu czerwonych oczu z synchronizacją z długimi czasami ekspozycji | |
Sanki mocujące | ISO 518 ze stykami synchronizacji i danych oraz blokadą zabezpieczającą |
Gniazdo synchronizacyjne | ISO 519 z gwintem blokującym |
Kreatywny system oświetlenia (CLS) firmy Nikon | TAK/z lampami błyskowymi takimi jak SB-900, SB-800, SB-600, SB-R200 i SU-800 (tylko w trybie sterownika) aparat obsługuje zaawansowany bezprzewodowy system oświetlenia, synchronizację z krótkimi czasami otwarcia migawki FP, funkcję informowania o temperaturze barwowej błysku, błysk modelujący oraz blokadę mocy błysku |
Balans bieli | |
Balans bieli | automatyczny (balans bieli TTL określany z użyciem matrycy aparatu i 1005-pikselowego czujnika RGB) |
siedem trybów manualnych z dokładną regulacją; ustawienie temperatury barwowej; braketing balansu bieli: od 2 do 9 zdjęć w krokach co 1, 2 lub 3 | |
Odtwarzanie | |
Widok pełnoekranowy lub widok miniatur (4 lub 9 zdjęć naraz)wraz z: |
powiększeniem w trybie odtwarzania, |
pokazem slajdów | |
wyświetlaniem histogramu | |
wyświetlaniem najjaśniejszych obszarów zdjęcia | |
automatycznym obracaniem zdjęć | |
wprowadzaniem komentarzy do zdjęć (o maks. długości 36 znaków) | |
nagrywaniem i odtwarzaniem notatek głosowych | |
Gniazda | |
USB | TAK/USB 2.0 Hi-Speed |
Wideo | TAK/NTSC lub PAL |
HDMI | TAK/HDMI typu A |
DC-IN | TAK |
10-stykowe gniazdo zdalnego sterowania | TAK |
Dane ogólne | |
Języki menu | angielski, chiński (uproszczony i tradycyjny), fiński, francuski, hiszpański, holenderski, japoński, koreański, niemiecki, polski, portugalski, rosyjski, szwedzki, włoski |
Gniazdo mocowania statywu | 1/4 cala (ISO 1222) |
Dostarczane akcesoria |
|
Opcjonalne akcesoria |
|
Zasilanie / Inne | |
System baterii / akumulatora | EN-EL4a/ELEN1121214 |
Wydajność akumulatora według normy Camera & Imaging Products Association | Około 4400 obrazów (wymagane użycie EN-EL4a, aparat w trybie Single-frame [S]) |
Wymiary i waga | |
Szerokość (mm) | 159.5 |
Wysokość (mm) | 157 |
Głębokość (mm) | 87.5 |
Waga (g) | około 1220 (bez baterii, karty pamięci, zaślepki bagnetu oraz osłony sanek mocujących) |
www.swiatobrazu.pl