Podwodne fotografie z Arktyki

Arktyka. Zimno. Bardzo zimno. Dużo śniegu. Bardzo dużo śniegu. Gdzieniegdzie tylko stacja badawcza. Zwariowani naukowcy. „Coś” Carpentera (to było co prawda po drugiej stronie globu, ale też zimno, dużo śniegu i badacze). Co zatem można robić w takim miejscu?

U wybrzeży Morza Białego, nad Zatoką Kandałaksza znajduje się stacja badawcza White Sea Biological Station. Znakomite miejsce, jeżeli ktoś chce odpocząć od ludzi. Nie ma dróg. Najbliższa stacja kolejowa to Poyakonda znajdująca się 15 km od WSBS – dotrzeć można do niej wyłącznie statkiem (tylko latem) albo skuterem śnieżnym. Z Poyakondy najbliżej jest do Sankt Petersburga – zaledwie 21 godzin koleją. Na szczęście w stacji badawczej mają Internet.

Szefem stacji badawczej jest Alexander Semenov, specjalista w zakresie biologii morskiej. Semenov z powodzeniem uprawia podwodną fotografię, starając się przybliżyć szerszej publiczności niesamowite stworzenia polarnych wód. Jak sam mówi "Wszyscy wiedzą jak wygląda tygrys czy lew. Ale mało kto wie o tym, że np. meduzy z gromady krążkopławów (scyphozoa) potrafią osiągnąć średnicę 3 metrów, zaś ich ramiona - długość 36 metrów. Staram się przybliżyć ludziom te ukryte światy – jest to dużo prostsze dzięki Internetowi."

Przedstawiamy zatem galerię zdjęć niezwykłych morskich stworzeń, żyjących w wodach lodowatej Arktyki.

Arktyka Aleksander Semenov biologia morska White Sea Biological Station zdjęcia podwodne nurkowanie Morze Białe

fot. Alexander Semenov/wired.com