czytano: 6732 razy
Pogrzeb Kim Dzong Ila - bojkot modyfikowanego zdjęcia

Pogrzeb Kim Dzong Ila, a raczej zdjęcie opublikowane przez koreańską agencję KCNA, wzbudziło ogromne poruszenie w środowisku dziennikarskim. W porównaniu do oryginału różni się dość znacznie, przynajmniej według powszechnej opinii.
Pogrzeb Kim Dzong Ila i Korean Centraln News Agency - te dwa hasła od kilku dni są na ustach wszystkich, odkąd KCNA opublikowała feralne zdjęcie. EPA, AFP i Reuters wydały nakazy ukrócenia żywotu fotografii po tym, jak wyszło na jaw, iż została poddana porządnej obróbce graficznej.
Zdjęcie, które obiegło świat, porównane zostało z innym, wykonanym zaledwie kilka sekund wcześniej. Okazuje się nie tylko, że śnieg na fotografii "oficjalnej" jest niesamowicie biały (bo to jeszcze byłoby do przeżycia), ale że z kadru zniknęła cała ekipa telewizyjna. Po co?
Zdjęcie "oryginalne", Fot. KCNA za Associated Press / źródło: The New York Times
Jak pisze The New York Times - dla zadośćuczynienia totalitarnej estetyce. Symetria i perfekcja fotografii zostały zburzone przez kilka osób, wyłamujących się z szeregu. Trudno jednoznacznie określić, czy rzeczywiście był to zabieg aż tak drastyczny, jak sugerują międzynarodowe media. Na pewno w pewnym stopniu narusza etykę dziennikarską, ale z drugiej strony treść fotografii pozostaje niezmieniona - jest po prostu nieco bardziej foremna.
Zdjęcie wykonane kilka sekund później, poddane obróbce, Fot. KCNA za EPA / źródło: The New York Times
[kn_advert]
Źródło: The New York Times
www.swiatobrazu.pl