Polacy w World Press Photo

p>W tym roku odnieśliśmy wielki sukces ? aż pięcioro Polaków dostało nagrody w kilku konkursowych kategoriach. To najlepszy wynik, jaki kiedykolwiek odnieśliśmy w tym międzynarodowym plebiscycie. Oczywiście wierzymy, że wyniki z roku na rok będą lepsze i że doczekamy się także Polaka otrzymującego najważniejszą nagrodę konkursu ? Zdjęcie Roku (World Press Photo of the Year).

Gdy w czerwcu w Warszawie zostanie otwarta wystawa WPP 2008 ? będzie się zapewne cieszyć jeszcze większym niż zwykle powodzeniem. Bo niewątpliwy sukces naszych rodaków przyciągnie widzów, każdy będzie chciał zobaczyć polskie zdjęcia, które okazały się tak dobre, by zdeklasować setki innych, nadesłanych z każdego zakątka świata.
Jednak rok 2008 ? to nie pierwszy, w którym Polacy odnieśli sukces na WPP. Swoje prace na ten prestiżowy konkurs polscy fotografowie wysyłają od lat i mogą pochwalić się już kilkoma wyróżnieniami.
Zdecydowanie najciekawszą informacją, wiążącą się z udziałem Polaków w WPP jest to, że w 1988 roku jedną z nagród odebrał... Radosław Sikorski. Obecny Minister Spraw Zagranicznych przez lata był dziennikarzem i w ramach tej pracy jakiś czas spędził w Afganistanie (jako wojenny korespondent brytyjskich gazet). I to właśnie przejmujące, przerażające zdjęcie z tego kraju, pokazujące rodzinę, zabitą w wyniku bombardowania zostało wyróżnione jedną z nagród WPP. Nigdy później Radek Sikorski nie miał już nic wspólnego z fotografią, a jednak to kiedyś jego właśnie zdjęcie okazało się godne wyróżnienia.
Tak jak Brytyjczykowi można zadać podchwytliwe pytanie o to, w jakiej dziedzinie słynny polityk, Winston Churchill zdobył Nagrodę Nobla (bo trudno zgadnąć, że został doceniony w dziedzinie literatury), tak w Polsce można opowiadać mało chyba znaną historię o fotograficznej nagrodzie dla urzędującego ministra.

Zdecydowanym ?przodownikiem? na WPP jest oczywiście Tomasz Gudzowaty, który w tym roku został wyróżniony już po raz szósty. Do tego, że ten znany fotograf przywozi z Amsterdamu nagrody już się chyba wszyscy wręcz ?przyzwyczaili? ? co oczywiście nie umniejsza rangi tego sukcesu. Dwie pierwsze nagrody ? w 1999 i w 2000 roku Gudzowaty odebrał w kategorii Natura, pozostałe ? w kategorii Sport. Niektóre z nagrodzonych zdjęć można zobaczyć na www.gudzowaty.com
Dwa razy nagrodę na WPP odebrał wybitny polski reporter, Witold Krassowski. W 1992 roku jego zdjęcie zajęło 3. miejsce w kategorii Życie Codzienne, 11 lat później reportaż z parowozowni w Wolsztynie wyróżniono 3. nagrodą w kategorii Nauka i Technologia. Zdjęcia można zobaczyć na http://witoldkrassowski.com
W 1998 roku za zdjęcie ze straszliwej powodzi, jaka nawiedziła Polskę, autorstwa Macieja Skawińskiego zostało wyróżnione w kategorii Wydarzenia. 10 lat później ? w kategorii Sztuka i Rozrywka ? 1. miejsce zajął cykl portretów, które Rafał Milach wykonał emerytowanym cyrkowcom. Strona fotografa: www.rafalmilach.com

Do historii polskiego udziału w WPP przejdzie jednak przede wszystkim tegoroczna edycja. Nagrody z datą 2009 dostali bowiem: Wojciech Grzędziński i Justyna Mielnikiewicz za zdjęcia z Gruzji; Tomasz Gudzowaty (za portret mongolskiego nastoletniego dżokeja) Kacper Kowalski za cykl fotografii wykonanych z paralotni, pokazujących, jak z ciągu dnia zapełnia się i pustoszeje plaża we Władysławowie (o fotografie czytaj TUTAJ) oraz Tomasz Wiech za fotoreportaż ?z życia codziennego korporacyjnego biura? (www.tomaszwiech.com).

Więcej o tegorocznych sukcesach Polaków na WPP TUTAJ
oraz oczywiście na stronie konkursu: www.worldpressphoto.org