Polska przez pryzmat Nikona - Wiosna, część V. Suwalszczyzna

Piąty, ostatni już odcinek serii "Polska przez pryzmat Nikona"  poświęcamy północno-wschodniemu zakątkowi naszego kraju. Tereny zwane Suwalszczyzną obejmują obszary znajdujące się zarówno w Polsce jak i na Litwie. W obrębie granic kraju są to ziemie położone na północ od rzeki Biebrzy i na wschód od rzeki Ełk. Wizytę w tym regionie rozpoczęliśmy od krótkiego postoju w Augustowie. To niewielkie miasteczko posiada niezwykły urok i wydaje się być atrakcyjną propozycją na wakacyjny wypoczynek, zwłaszcza że w okolicy jest sporo interesujących miejsc do odwiedzenia.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 70-200 f/2,8G ED VR II	1/200 F6.3 +1EV ISO 200 70mm fot. Marcin Woźniak

 Szerokokątny obiektyw pozwala na ujęcie w jednym kadrze wielu elementów.

W następnej kolejności udaliśmy się w kierunku Suwałk. Droga którą się poruszaliśmy, wiodła wzdłuż wschodniej strony Doliny Rospudy, nie dane nam było jednak jej ujrzeć. Musieliśmy toczyć walkę z szybko zniżającym się ku horyzontowi słońcem i zanikającym światłem.

  

Nikon D3S AF-S Nikkor 70-200 f/2,8G ED VR II	1/200 F7.1 +1EV ISO 200 170mm fot. Marcin Woźniak

Portrety można robić nie tylko ludziom i zwięrzętom. Także pomniki potrafią zaprezentować się bardzo wdzięcznie.

  

Nikon D300S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/60 F4 ISO 200 35mm fot. Dawid Petka

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/50 F13 +0.3EV ISO 200 16 mm fot. Marcin Woźniak

Podreślający zbieżności obiektyw superszerokokątny pomaga w tworzeniu dynamicznych, geometrycznych kompozycji.

 

Dojeżdżając do Suwałk skręciliśmy w prawo, w kierunku miejscowości Wigry. Po kilkunastu minutach dotarliśmy nad noszące tę samą nazwę jezioro, a po kilku kolejnych – do docelowej miejscowości. Najważniejszym zabytkiem jaki znaleźć można w Wigrach jest tamtejszy klasztor kamedułów. Zbudowany jest on na wyspie, połączonej z lądem za pomocą grobli. Zakon komedułów otrzymał te ziemie w riku 1667, a pierwsi członkowie zakonu osiedli tu rok później. Klasztor początkowo miał formę drewnianych zabudowań – spłonęły one jednak w wielkim pożarze mającym miejsce w 1671r. Dwadzieścia trzy lata po tej tragedii rozpoczęto pracę nad budową nowego klasztoru, tym razem już murowanego. Nad projektem najprawdopodobniej czuwał włoski architekt Piotr Putini.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/500 F9 ISO 200 35mm fot. Marcin Woźniak

  

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2,8G ED VRII	1/320 F6.3 +0.3EV ISO 400 80mm fot. Marcin Woźniak

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/500 F5 -1EV ISO 1250 31mm fot. Marcin Woźniak

Strona 1

Strona 2

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/320 F8 -0.3EV ISO 200 20mm fot. Marcin Woźniak

Celowe niedoświetlenie pomaga w osiągnięciu dramatycznego efektu. W tym przypadku dodatkowo wzmacniany jest on przez silnie podkreśloną perspektywę.

 

Obiekt ten położony jest w wyjątkowo malowniczym otoczeniu. Fakt, że z trzech stron otacza go woda dodaje sporo uroku. Poświęciliśmy dużą ilość czasu na zwiedzanie tego pięknego i rozległego zespołu klasztornego, jednak trzeba było ruszać w dalszą drogę – robiło się już późno, a w planach mieliśmy jeszcze okrążenie całego jeziora.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 70-200 f/2,8G ED VRII	1/125 F2.8 +0.7EV ISO 200 120mm fot. Marcin Woźniak

 Wyjątkoww efekty otrzymać możemy, gdy pierszoplanową rolę w tworzeniu klimatu fotografii powierzymy temu, co znajduję się poza płaszczyzną ostrości. Zwłaszcza pojedyńcze punkty świetlne zyskują malowniczy charakter.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 16mm fot. Dawid Petka

 Używając bardzo mocnego niedoświetlenia i fotografując pod światło, uzyskujemy sugestywne obrazy przedstawiąjace sylwetki.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/160 F8 +0.7EV ISO 400 35mm fot. Dawid Petka

 Wiatr poruszający gałęzie drzew, spowodował że zdjęcie to staje się wyjątkowo malarskie. Obraz uzupełniają chmury, przypominające obłoki z dawnych dzieł mistrzów.

Wróciliśmy do miejscowości Stary Folwark, w której udaliśmy się w kierunku ośrodka wypoczynkowego PTTK. Tam z trudem odnaleźliśmy starą wieżę obserwacyjną, ukrytą wśród zapuszczonych krzaków i traw. Z wieży roztaczał się widok na znaczną część jeziora, z dominującym klasztorem. 

 

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2.8G ED VRII	1/160 F6.3 +0.7EV ISO  400 200mm fot. Dawid Petka

Teleobiektyw wyeliminował perspektywę. Powstałe dzięki temu zdjęcie obrazuje wigierski klasztor bez żadnych zniekształceń.

 

Sam zbiornik wodny jest typowym przedstawicielem grupy jezior rynnowych. Obwód wynosi ok.60km. Nazwa zbiornika pochodzi od kształtu który tworzy, a jest to kształt przypominający literę S. W języku jaćwieskim słowo ‘wingris’ znaczy ‘kręty, wijący się’, stąd pierwotna nazwa Wingry która w końcu przeistoczyła się w dzisiejsze Wigry.

Po wykonaniu kilku ujęć, zeszliśmy z wieży i pospacerowaliśmy parę minut po plaży. Jako że słońce już zaszło, postanowiliśmy szybko dojechać do Suwałk, w których mieliśmy przenocować.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2.8G ED VRII	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 1804mm fot. Dawid Petka

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2.8G ED VRII	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 Całkowite skoncetrowanie się na obiekcie i pozbawienie go znaczenia kontekstu, zaciera skalę i powoduje oderwanie od rzeczywistości. 

Strona 3

Nikon D300S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 Bardzo abstrakcyjne kadry uzyskać możemy fotografując zwyczajne, znane przedmioty.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2.8G ED VRII	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 

Następny dzień przywitał nas wybitnie złą pogodą, zwłaszcza gęsta mgła nie dawała nadziei na zrobienie ciekawych zdjęć. Nie zrażeni złą aurą, udaliśmy się jednak w trasę. Pierwszym jej punktem docelowym stała się miejscowość Stańczyki. Z Suwałk najprościej dostać się tam jadąc w kierunku miejscowości Stare Motule, potem zaś kierując się na Przerośl.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

Ujęcia szerokokątne w tych przypadkach podkreśliły wysokość mostów. Można wręcz poczuć lęk wysokości.

Wieś ta słynie ze znajdujących się tam dwóch mostów przypominających rzymskie akwedukty. Określane są one często mianem Akweduktów Puszczy Romnickiej. Nie służyły one jednak bynajmniej do transportu wody – były to po prostu wiadukty kolejowe położone na nieczynnej już dziś linii Gołdap – Żytkiejmy. Są to jedne z najwyższych tego typu konstrukcji w Polsce – ich wysokość osiąga 30m, a długość – 200m. Budowa pierwszego mostu rozpoczęła się w roku 1912, a dokończona została w 1917. Drugi most, północy, został wybudowany tuż przed zakończeniem pierwszej wojny światowej, w 1918 roku. Podwójna budowa wynikała z przeciwdziałaniu możliwości wysadzenia - po uszkodzeniu jednego mostu, drugi pozostawał sprawny.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/60 F2.8 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

 Subtelne zawężenie głebi ostrości dodatnio wpływa na klimat zdjęcia.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

 Drugą właściwością związaną z zawężeniem głębi ostrości, jest podkreślenie głębi w obrazie bez sięgania po przerysowanie zbieżności.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 70-200 f/2,8G ED VRII	1/100 F5 +0.7EV ISO 200 200mm fot. Dawid Petka

Wybiórcze potraktowanie obiektu i wyrwanie go z kontekstu pozbawia nas poczucia skali. Ten fragment wiaduktów w Stańczykach wydaje się być ogromnym, dużo większym niż w rzeczywistości.

Strona 4

Nikon D300S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 

Obiekty były wykorzystywane bardzo krótko, bo do końca drugiej wojny światowej. Wtedy to zostały rozebrane przez oddziały Armii Czerwonej. Ciekawostką związaną z ich budową są rzekome pogłoski o zbrojeniu betonu drewnem zamiast stalą. Do niedawna popularne były skoki na bungee, do których wiadukty nadawały się idealnie. Obecnie obiekt jest już własnością prywatną, a za wejście należy uiścić stosowna opłatę.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

 

Ze Stańczyków pojechaliśmy w kierunku jeziora Hańcza. W trudnych warunkach dotarliśmy do głazowiska Bachanowo, położonego na południe od jeziora. Deszcz ze śniegiem przekształcił się w całkiem spory grad, co zniechęcało nas do eksplorowania tego ciekawego miejsca, jednak nie poddaliśmy się. Warto było zobaczyć całe pola obsypane wręcz kamieniami – niektóre z nich były małe, niektóre całkiem spore. Głazowisko Bachanowo jest obecnie rezerwatem o powierzchni 0,98 ha. Jest to fragment łąki, a ilość kamieni która znajduje się na jej terenie, szacowana jest na ok.10 000. Największy ma obwód aż około 8 metrów.  Zostały tutaj przeniesione przez skandynawski lodowiec, po czym uległy odsłonięciu w wyniku zmycia gliny przez roztopowe wody lodowca.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 16-35 f/4G ED VR II	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

Ostatnim punktem naszej wyprawy stało się Jezioro Hańcza. Słynie ono ze swojej głębokości wynoszącej ok. 106 metrów.  Wartość ta stawia je na pierwszym miejscu w rankingu najgłębszych jezior w Polsce. Jest to jezioro rynnowe o znacznym nachyleniu dna – tłumaczy to dlaczego tak niepozorny zbiornik jest tak głęboki. Przez jezioro przepływa rzeka Czarna Hańcza. Cała jego powierzchnia stanowi teren Rezerwatu Przyrody Jeziora Hańcza.

 

Nikon D3S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Marcin Woźniak

Nikon D3S doskonale poradził sobie z trudnym zadaniem, jakim jest fotografowanie w lesie.

Jak już nadmieniliśmy, jezioro to sprawia zupełnie niepozorne wrażenie. Wydaje się, że mamy do czynienia ze zwykłym stawem jakich wiele. Szybko okazuje się jednak, że jego brzeg przypomina norweskie fiordy. Dostęp do samej wody jest utrudniony, brzegi są bowiem strome i zalesione. Niestety – postępujące opady i wzrastająca mgła dosłownie zmusiły nas do szybkiego powrotu do samochodu.
Tak oto zakończyła się nasza wyprawa pod szyldem "Polka przez pryzmat Nikona". Po zapakowaniu sprzętu w bezpieczne miejsce, rozpoczęliśmy powrotną podróż do Krakowa. Szybko okazało się, że tak nieprzyjemną pogodę zastaliśmy tylko na Suwalszczyźnie, kiedy zbliżaliśmy się do centrum Polski chmury ustępowały, a temperatura wzrastała. Gdy dojechaliśmy do Małopolski, niebo było już całkowicie bezchmurne.

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka

 

Nikon D300S AF-S Nikkor 24-70 f/2,8G ED	1/200 F6.3 +0.7EV ISO 200 44mm fot. Dawid Petka