20 grudnia 2013, 08:15
Autor: Zygmunt Novák
czytano: 33053 razy

Przepis na zdjęcie Olympusa: obróbka cyfrowa

Przepis na zdjęcie Olympusa: obróbka cyfrowa

W kolejnych odcinkach naszego przepisu poznałeś techniki przygotowania, oświetlania i fotografowania potrawy. Wszystkie te zabiegi wymagają pomysłu na zdjęcie, zręczności w przygotowaniu i stylizacji jedzenia oraz znajomości techniki oświetlania i fotografowania.

Jednak to nie koniec pracy nad zdjęciem. Prześledzimy drogę jaką powinien przejść cyfrowy plik zanim stanie się końcowym zdjęciem.

Z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, że im lepiej przygotowana potrawa, lepiej oświetlona i sfotografowana z dbałością o każdy detal, tym lepszy materiał wyjściowy otrzymujesz. Panuje przekonanie, że wystarczy zrobić zdjęcie, a całą stylizację i świetny wygląd całości uzyskuje się w Photoshopie. Jeśli pracowałeś nad taką sesją z grafikiem, który opracowuje końcowe zdjęcie lub wykorzystuje je w projekcie np. opakowania, wiesz, że jest bardzo wymagający. Będzie tak długo wymagał poprawek zdjęcia, dopóki nie będzie apetycznie i naturalnie. Ze złego materiału nawet wprawny grafik nie uzyska zadowalającego efektu. Wniosek z tego jest też taki, że jeśli zadbasz na planie zdjęciowym o doświetlenie detali, rozjaśnienie cieni, wygląd tła i rekwizytów no i oczywiście o samą potrawę – praca na komputerze, która pozostanie Ci do zrobienia będzie już tylko przyjemną kosmetyką zdjęcia. Zajmijmy się jednak całym procesem od początku czyli kopiowania plików na dysk komputera.

Zgrywanie zdjęć

Temat wydaje się oczywisty i absolutnie nie nowy dla każdego posiadacza aparatu cyfrowego. I tutaj możesz swoją pracę usprawnić. Zasadniczo możesz skorzystać z trzech sposobów przeniesienia zdjęć na dysk komputera, na którym poddasz je dalszej obróbce.

 

Sposób zgrywania zdjęć

Zalety

Wady

Bezpośredno z karty wyjętej z aparatu za pomocą czytnika

Bateria aparatu nie rozładowuje się podczas zgrywania zdjęć, możesz używać dwóch kart zamiennie, aby nie wstrzymywać fotografowania

Konieczność wyjmowania karty z korpusu – co może wymagać zdjęcia aparatu ze statywu, ryzyko poruszenia aparatem i zmiany kadru, musisz posiadać czytnik CF/SD zewnętrzny lub wbudowany

Zgrywanie z aparatu przez kabel USB

Aparat może pozostać na statywie, oszczędność czasu w stosunku do wyjmowania karty

Musisz posiadać odpowiednio długi kabel do wygodnej pracy, lub zdejmować aparat ze statywu, podczas zgrywania używana jest bateria aparatu

Zapisywanie plików bezpośrednio na dysku komputera przez kabel USB, tethered capture

Duża oszczędność czasu, natychmiastowa weryfikacja zdjęcia na dużym ekranie, możliwość zastosowania korekty parametrów "w locie", dodatkowo wyzwalanie migawki z poziomu komputera

Musisz posiadać oprogramowanie, które udostępnia ten tryb, nie wszystkie modele aparatów są w tę funkcję wyposażone, konfiguracja lub odświeżenie połączenia może nastręczać nieco problemów

Podczas sesji będziesz wykonywać wiele zdjęć dla sprawdzenia kompozycji i ekspozycji, z różniącą się głębią ostrości. Będziesz wprowadzać poprawki w wyglądzie potrawy. Zrobisz zatem wiele zdjęć zanim uzyskasz zadowalający Cię efekt. Wypracuj taki sposób zgrywania zdjęć, który będzie dla Ciebie najszybszy. Pamiętaj, w fotografowaniu jedzenia liczy się czas. Potrawa wysycha, stygnie, a zielone dodatki szybko więdną.

 

W aparatach kompaktowych i tzw. bezlusterkowcach, które charakteryzują się bardzo małymi rozmiarami, m.in. w Olympusie E-PL5 karta pamięci dostępna jest pod jedną klapką, razem z akumulatorem na dolnej ściance korpusu. Wyjmowanie karty każdorazowo wymagałoby odkręcenia płytki statywowej. Dlatego najlepiej do zgrywania zdjęć użyć kabla USB.

 

W nieco większym i zaawansowanym modelu Olympus OM-D EM-5 karta pamięci ma osobną klapkę analogicznie jak w gabarytowo znacznie większych i cięższych lustrzankach. Dzięki temu możemy fotografować używając naprzemiennie dwóch kart SD. W czasie gdy zgrywamy jedną, zdjęcia rejestrujemy na drugiej. Pozostaje także opcja zgrywania przez kabel USB.

Format zapisu zdjęć

Jeśli świadomie używasz formatu RAW w swoim aparacie, możesz ominąć tę część. Jeśli jednak korzystasz tylko z JPG-ów – zobacz, co tracisz. Zdecydowanie będę Cię namawiał do włączenia formatu RAW w Twoim aparacie. Jeśli nawet nie wiesz jeszcze z czym to się je, fotografuj równolegle w RAW i JPG. Gdy opanujesz sztukę wywoływania surowych plików, z pewnością wrócisz do wcześniej zrobionych zdjęć, by zobaczyć co możesz z nich "wycisnąć". Każdy producent ma swoje oznaczenie tego formatu widoczne w rozszerzeniu nazwy pliku. W przypadku marki Olympus jest to .ORF.

 

 

Zalety

Wady

RAW

(ORF)

- możesz naprawić błędy ustawienia ekspozycji i balansu  bieli, po zrobieniu zdjęcia bez utraty jakości

- uzyskujesz pełną informację o każdym pikselu zapisanego obrazu, dzięki czemu za pomocą programów wywołujących RAW możesz korygować jasność cieni, poziom świateł, kontrast, kolory nie degradując zdjęcia

- umożliwia Ci uzyskanie najwyższej możliwej jakości finalnego zdjęcia, jaką może zarejestrować matryca Twojego aparatu

 

- konieczne jest dodatkowe oprogramowanie do konwersji na "używalne" pliki bitmapowe jak JPEG czy TIFF

- zdecydowanie większa "waga" plików, czyli na tej samej karcie pamięci zapiszesz mniej zdjęć

- wywołanie większej ilości RAW-ów może zabrać sporo czasu nawet na szybkim komputerze

JPEG

- gotowy do użycia plik "wychodzi" prosto z aparatu

- mniejsza "waga" plików

- wyglądają od razu "dobrze" nawet bez korekty, w przeciwieństwie do wyświetlanych podglądów RAW-ów

- format stratny z powodu kompresji, każda kolejna obróbka i zapis prowadzi do pogorszenia jakości z powodu "gubienia" części informacji pierwotnej

- zdecydowanie mniejszy zakres korekt jasności czy balansu bieli jakie możesz wykonać na zdjęciu

- jeśli chcesz uzyskać wysokiej jakości zdjęcia musisz bardzo mocno zadbać o precyzyjne ustawienie balansu bieli i ekspozycję przed zrobieniem zdjęcia

 

Zdjęcie wykonane w formacie JPEG, 3,4MB. Widać błędnie ustawiony balans bieli. Źródło światła ma temperaturę barwową około 3000K, a aparat był ustawiony na światło dzienne ok. 5400K.

 

Ten sam plik po próbie korekty balansu bieli. Próbnikiem bieli wskazałem biały fragment salaterki. Program (Lightroom) dokonał korekty.

 

To samo zdjęcie w formacie .ORF, 14,6MB. Widać błędnie ustawiony balans bieli – identycznie jak na wersji JPEG.

 

Ten sam plik .ORF po próbie korekty balansu bieli. Próbnikiem bieli wskazałem ten sam biały fragment salaterki. Program (Lightroom) dokonał korekty. Różnicę w precyzji odwzorowania kolorów, przejść tonalnych, cieni i świateł po korekcie na obu wersjach widać gołym okiem. Taki sposób nie zawsze się sprawdza, bo założyłem, że ścianka naczynia jest idealnie biała. Konieczna jest jeszcze ręczna, precyzyjna korekta.

 

Kalibracja monitora

Czy odbitki lub wydruki jakie odbierasz z labu mają kolory takie jak widzisz na swoim monitorze i czy są bliskie rzeczywistości? Czy nie są przypadkiem za ciemne? Zanim zaczniesz pracować nad wywołaniem plików RAW i postprodukcją zadbaj o to, by Twój monitor został skalibrowany. Temat profilowania czy kalibrowania mógłby zająć nie jeden oddzielny artykuł, dlatego pozwól, że tylko wspomnę o takiej konieczności. Niestety nie każdy monitor pozwala na uzyskanie dobrych efektów. Szczególnie dotyczy to matryc TN w popularnych laptopach. Twoje zdjęcia będą oglądać np. czytelnicy Twojego bloga na różnych, często także nieskalibrowanych monitorach. Jeśli zdjęcie będzie obarczone błędami wynikającymi z obróbki na źle ustawionym wyświetlaczu, te błędy mogą być wzmocnione na monitorze odbiorcy, a w konsekwencji spowodować zupełne zafałszowanie oryginalnych kolorów.

 

Fot. Zygmunt Novak

Strona 1

Strona 2

Jak wywołać RAW

Plik RAW często określany jest nazwą cyfrowy negatyw i jest to bardzo trafne określenie. W fotografii analogowej z negatywu uzyskujemy finalną odbitkę. Podobnie, cyfrowy negatyw musi zostać wywołany. Cechą charakterystyczną negatywu jest to, że wariantów odbitki może być wiele. W fotografii cyfrowej te możliwości są nieporównywalnie większe, a rolę odbitki przejmuje finalny plik najczęściej JPEG. Skoro już masz zgrane na dysk komputera cyfrowe negatywy z Twojego aparatu, pora zastanowić się jakie mamy dostępne narzędzia do konwersji na cyfrową odbitkę.

Darmowe konwertery

Jest wiele darmowych konwerterów, którymi możesz wywołać cyfrowy negatyw. Wśród nich bardzo popularny program Picasa do zarządzania przeglądania i dzielenia się zdjęciami. Polecałbym jednak bardziej zaawansowane narzędzia. Do konwersji plików ORF, Olympus dołącza oprogramowanie Olympus Viewer 2. Podobnie, inni producenci lustrzanek, bezlusterkowców, a nawet kompaktów, oferują choć nie zawsze darmowo, software dedykowany do wywoływania własnych formatów RAW jak np. PEF, NEF, CR2, SAM, ARW, 3FR, DNG i innych.

 

 

Firmowe RAW konwertery są optymalizowane przez producenta pod kątem określonej marki i typu aparatu, zatem zwykle taki duet plik z programem pozwala na uzyskanie bardzo dobrych rezultatów i wydobycie maksimum informacji zaszytych w pliku negatywowym.

Przyjrzyjmy się bliżej niektórym możliwościom Olympus Viewer 2. Układ interfejsu jest na pierwszy rzut oka przyjazny i właściwie możemy rozpocząć eksperymentowanie z programem bez zagłębiania się w instrukcję.

Lewa kolumna wyświetla drzewo folderów. Środkowe okno zawiera miniaturki zdjęć ułożone w tzw. grid. Miniaturki wyświetalne są z nazwą, datą, informacją o nadanej etykiecie oraz ikonkami obrotu. Prawa kolumna to okna sortowania plików na grupy A lub B. Wszystkie zdjęcia możemy na wiele sposobów sortować lub nadawać im kolorowe etykiety pozwalające zarządzać biblioteką. Górna belka zawiera m.in. ikony transferu plików, podglądu zdjęć, wydruku, edycji czy konwertera RAW. Za pomocą Viewer 2 możemy także uaktualnić firmware naszego Olympusa.

Po dwukrotnym kliknięciu w ikonę zdjęcia wyświetli nam się okno edycji i histogram zdjęcia będący podstawą ustawienia ekspozycji. Można oczywiście wprowadzać korekty na pliku JPEG, ale jak wcześniej Cię przekonywałem, zdecydowanie lepiej pracować na plikach ORF.

 

Lista korekt, których możesz dokonać na pliku ORF. Do najważniejszych należą ekspozycja i balans bieli.

 

Regulacja balansu bieli w sposób analogiczny jak w menu aparatu. W RAW-ie możesz bezstratnie balans bieli ustawić dopiero po zrobieniu zdjęcia. Pamiętaj jednak o kalibracji monitora, która jest tu konieczna.

Zmiana ekspozycji zdjęcia -1/+1 w stosunku do oryginalnego naświetlenia. Zwróć uwagę na wygląd histogramu. Pamiętaj, aby podczas zwiększania ekspozycji nie stracić istotnych szczegółów w światłach.

 

Zmiana nasycenia barw za pomocą opcji Picture Mode. Natural vs.I-Enhance.

 

Zmiana kontrastu zdjęcia. Górne zdjęcie: kontrast ustawiony na -2, dolne +2. Ustawiając kontrast musimy uważać, aby nie zepsuć wcześniejszej pracy nad zdjęciem w studio przy doświetlaniu ciemnych miejsc. Zbyt ciemne plamy mogą wpłynąć na nieapetyczny wygląd potrawy.

 

Olympus Viewer 2 dostarcza wszelkich informacji o wykonanym zdjęciu. Ten zestaw danych może Ci pomóc w nauce. Odczytuj informacje o ekspozycji, użytej ogniskowej obiektywu czy kompensacji ekspozycji z udanych zdjęć i bierz je pod uwagę przy wykonywaniu kolejnych.

 

Olympus Viewer 2 ma kilka zalet. Pierwszą jest na pewno to, że ma czytelny interfejs i jednocześnie jest zaawansowanym narzędziem do konwersji ORF-ów. Po drugie jeśli dopiero zaczynasz, wraz z zakupem aparatu otrzymujesz program, dzięki któremu możesz natychmiast rozpocząć pracę z edycją zdjęć. Trzecia zaleta – za program nie płacisz dodatkowo, jest dołączony do aparatu. Zawiera polską wersję językową.

 

Strona 3

Bardziej zaawansowana obróbka zdjęcia

Z czasem, stając się coraz bardziej wymagającym fotografem, będziesz potrzebować zaawansowanych narzędzi w cyfrowej ciemni. Fotografowie używają najczęściej programów Adobe Lightroom czy Photoshop, Apple Aperture, Phase One Capture One. Wszystkie obsługują pliki RAW z praktycznie każdego dostępnego aparatu.

 

Wywołajmy zdjęcie z naszej wcześniejszej sesji w programie Adobe Photoshop Lightroom 5.


Po zaimportowaniu zdjęć, przyglądamy się im uważnie i oznaczamy w module Library te, które są najlepszymi kandydatami na zdjęcie finalne i te poddajemy dalszej obróbce.

 


Surowy plik RAW wygląda mało kontrastowo. Przeprowadzimy na początek kilka korekt.

 

Balans bieli

Sprawdzam poprawność ustawienia balansu bieli. Zdjęcie jest lekko "ciepłe". Temperatura barwowa w aparacie była ustawiona na 5100K. Prawidłowy balans bieli mogę ustawić na klika sposobów:

 

 

Okazało się, że po pobraniu próbki z metalowej łyżki lub białej śmietany balans bieli ustawił się na okolice 4500K. Założyłem sobie, że zdjęcie ma mieć charakter "ciepły". Wynika to z kolorystyki i scenografii, a także kierunku padającego światła – które ma kojarzyć się z popołudniowym światłem słonecznym. Dlatego korektę zrobiłem "na oko" i ustawiłem ostatecznie 4781K.

 

Ekspozycję pozostawiam bez zmian. Zadbałem o odpowiednie naświetlenie zdjęcia ustawiając parametry w aparacie. Dla kontroli spoglądam na histogram zdjęcia. Możesz sprawdzić obszary prześwietlone i niedoświetlone włączając ostrzeżenia za pomocą dwóch trójkątów na brzegach histogramu.


W dalszej kolejności zwiększam kontrast lokalny i nasycenie części barw za pomocą narzędzi Clarity i Vibrance. W efekcie zdjęcie staje się żywsze.

 

Modyfikuję krzywą tonalną zdjęcia, uwypuklając lekko światła, przygaszam cienie. Przebieg krzywej jest teraz bardziej kontrastowy.


  

Cały czas zwracam uwagę na to, aby nie "odcinać" świateł lub cieni na histogramie. Reguluję jeszcze światła i cienie oraz punkt czerni w części oznaczonej Tone.

 

Teraz przechodzę do edycji fragmentów samego zdjęcia. Rozjaśniam deskę, która jest na pierwszym planie tak, żeby przybliżyc ją wyglądem do tej, na której stoi talerz.

 

Używam w tym celu filtra gradacyjnego i umieszczam go na połączeniu desek. Ekspozycję lokalnie zwiększam o 0,61.

Aby wydobyć fakturę na bardzo jasnej śmietanie, która stała się białą plamą, zaznaczam ten obszar pędzlem i zmniejszam wartość świateł i minimalnie ekspozycję dla tego fragmentu.

 

Efekt przed i po odzyskaniu detali widać poniżej.

 

Podobnie, podkreślam z kolei cień pod bazylią z lewej strony. Po zaznaczeniu obszaru wartość Shadows w tym miejscu ustawiam na -100.

 

Efekt jest subtelny. Na całość zdjęcia będzie się zbierać wiele drobnych zmian, które nie zniszczą pierwotnego wyglądu potrawy, a jedynie podkreślą całość. Unikaj radykalnych poprawek. Jeśli musisz takie wprowadzać to znaczy, że zdjęcie wyjściowe nie było wystarczająco dobre.

 

 

Samą bazylię rozjaśniam za pomocą pędzla (Adjustment Brush), aby podkreślić efekt jaki daje tylne światło przechodzące przez listek.

 

 

Jeszcze pozostała kosmetyka otoczenia, czyli uwypuklenie leżącej w górnym lewym rogu dyni. Zaznaczam obszar i wprowadzam korekty.

 

Po korekcie zdjęcie wygląda już dobrze i może zostać przekonwertowane na plik JPEG. W zależności  od sposobu publikacji wywołam go do odpowiednich rozmiarów. Inne będą wielkości pliku z przeznaczeniem na blog, wydruk odbitki czy na strony książki. Wyostrzanie ustawiam w module Develop, a także podczas samej konwersji. Stopień końcowego wyostrzania zależy od przeznaczenia finalnego pliku.

 

Nie zawsze musimy trzymać się oryginalnych proporcji obrazu z matrycy. Zdjęcie wykadrowałem w taki sposób, aby najwięcej uwagi przyciągał sam talerz z zupą dyniową.

 

 

Spójrzmy jeszcze na efekt wprowadzonych zmian. Po lewej surowy RAW po zaimportowaniu, z prawej po wszystkich powyższych poprawkach i korektach. Gotowy do skonwertowania na JPEG.

 

 

Efekt końcowy – plik wywołany do rozmiaru 1200x944px, wyostrzanie z przeznaczeniem do oglądania na ekranie.

 

 

Z oryginalnego pliku ORF pochodzącego z OM-D E-M5 mogę uzyskać w znakomitej jakości wydruk rozmiarów co najmniej 40x30cm.

W opracowywaniu zdjęć w ciemni cyfrowej kieruj się tak samo dobrym smakiem i wyczuciem jak podczas przygotowania i stylizacji potrawy. Jeśli opanujesz na początek podstawowe narzędzia korekty, z czasem sięgniesz po te bardziej zaawansowane, pozwalające na wprowadzanie strefowych i punktowych zmian. Tak naprawdę liczy się efekt końcowy. Twoja obróbka zdjęcia powinna podkreślać jego walory, a ukrywać ewentualne niedoskonałości samej potrawy.

 


Fot. Zygmunt Novak

 

 

Strona 4

Koniec przygody

To już koniec naszej przygody z fotografią w kuchni. Mam nadzieję, że zachęciłem Cię do fotografowania jedzenia i teraz już wiesz jak się do tego zabrać. Pewnie już zastanawiasz się, deser czy sałatka trafi przed Twój obiektyw? Na koniec małe przypomnienie:

 

 

 

 

 

 

 

 



www.swiatobrazu.pl