Relacja z warsztatów Fotografuj miasto nocą

Zobacz galerię zdjęć z warsztatów.

Poligonem fotograficznym dla biorących udział w warsztatach był krakowski Rynek Główny i jego okolice w atrakcyjnej, przedświątecznej iluminacji. Uczestnicy stawili się o wyznaczonej godzinie, nie zważając na trudne warunki dojazdowe i mróz. Ten ostatni dawał się wszystkim we znaki, jednak nie przeszkodziło to nikomu bardzo czynnie uczestniczyć w zajęciach.

Pomimo niezbyt wczesnej pory i bardzo niskiej temperatury, krakowski Rynek Główny przez wszystkie dni trwania warsztatów był wypełniony ludźmi. (Fot. Jarosław Zachwieja)

Warsztaty miały charakter wybitnie kameralny – założeniem organizatora było bowiem zapewnienie uczestnikom maksymalnego komfortu i korzyści związanych ze stałym kontaktem z instruktorem prowadzącym. Z tego powodu maksymalna liczba osób biorących udział w pojedynczym szkoleniu ograniczona była do trzech. Pozwoliło to wszystkim zadawać dowolne ilości pytań związanych z tematyką warsztatów i uzyskać na nie wyczerpujące odpowiedzi. Trzeba przyznać, że wszyscy uczestnicy skwapliwie korzystali z tej możliwości, zadając niezliczone pytania dotyczące wszystkich możliwych aspektów nocnej fotografii, a także wymieniali między sobą własne doświadczenia.

Aby nie tracić czasu, natychmiast po zbiórce prowadzący warsztaty przystąpił do rozdania sprzętu pomocniczego i wprowadził uczestników w temat... (Fot. Agata Grudzień)

...jednak niektórzy uczestnicy już chwilę wcześniej zaczęli wykonywać pierwsze zdjęcia. (Fot. Agata Grudzień)

Szkolenie każdorazowo trwało trzy godziny. Rozpoczynało się o godzinie 18:00, kiedy to po krótkim wprowadzeniu i rozdaniu sprzętu (dzięki uprzejmości krakowskiej firmy Foto-Tip mieliśmy możliwość na czas warsztatu udostępnić wszystkim osobom, które wyraziły taką potrzebę, niezbędne w tym rodzaju fotografii statywy). Następnie następowała pierwsza część warsztatów, podczas której uczestnicy wykonując zdjęcia "z ręki" zaznajamiali się z charakterystycznymi cechami scenerii nocnych w mieście, panującego w takich warunkach oświetlenia. Ponadto uczyli się ustawiać i oceniać ekspozycję zdjęć, dobierać właściwy balans bieli oraz komponować zdjęcia w oparciu o jasne i ciemne punkty w kadrze.

Do największych zalet udziału w fotograficznym kursie kameralnym należała jak zwykle możliwość skorzystania  w dowolnym momencie z wiedzy i porad prowadzącego... (Fot. Agata Grudzień)

...a także okazjonalne podglądanie zdjęć wykonywanych przez innych uczestników. (Fot. Agata Grudzień)

Strona 1

Strona 2
Ważnym elementem "reportażowej" części warsztatu była wizyta na jarmarku świątecznym, gdzie wśród targowego ruchu i zgiełku wszyscy poszukiwali ciekawych kadrów i detali. Okazało się, że warunki oświetleniowe panujące na targowisku zdecydowanie różnią się od "klasycznego" nocnego pleneru, ale też dają okazję do wykonania wielu bardzo interesujących zdjęć. Zarówno podczas tego, jak i wcześniejszego etapu wielu uczestników dowiedziało się, że podczas fotografowania nocą wyzwaniem może być nie tylko niedostatek światła, ale również jego nadmiar.

Kolorowy jarmark bożonarodzeniowy, usytuowany w okolicy pomnika Adama Mickiewicza, dla wielu kursantów stał się okazją do wykonania ciekawych i udanych kadrów. Ich tematem były głównie detale oferowanych na stoiskach przedmiotów (Fot. Agata Grudzień)

Fot. Sebastian Nowak

Fot. Aleksandra Strzemecka

Fot. Stanisław Oleksiak

Drugi etap warsztatu obejmował trening w zakresie wykorzystywania statywów w celu fotografowania z niskimi czułościami ISO, dłuższymi czasami naświetlania i przymkniętą przysłoną. Techniki te były przez kursantów wykorzystywane m.in. do pozbywania się z kadru zakłócających kompozycję osób, oraz stosowania wielu zabiegów efektowych, takich jak m.in. zoomowanie, rejestrowanie smug świetlnych przejeżdżających pojazdów, czy też nadal cieszący się dużą popularnością efekt "gwiazdki" – w swojej najbardziej naturalnej i odznaczającej się wysokimi wartościami estetycznymi postaci. Niektórzy z uczestników skorzystali też z okazji, proponując udanie się w nieco inne miejsca wokół Rynku i sprawdzenie poznanych właśnie technik w nieco innej scenerii – rezultaty okazywały się bardzo interesujące.

Szczególnym zainteresowaniem wśród fotografujących tereny w pewnym oddaleniu od Rynku Głównego cieszył się malowniczy Zaułek Niewiernego Tomasza pozwalający skomponować kilka bardzo nastrojowych kadrów. (Fot. Jakub Rybicki)

Ponieważ dwie godziny fotografowania w temperaturze osiągającej momentami -10 stopni Celsjusza były dla wszystkich bardzo wyczerpujące, na miejsce trzeciego, ostatniego etapu warsztatów wybrany został lokal Café Sukiennice, gdzie przy filiżance rozgrzewającej kawy miała miejsce dyskusja połączona z przeglądem wykonanych zdjęć. Czas ten uczestnicy wykorzystali na zadawanie ogromnej ilości pytań dodatkowych, komentowanie zdobytej wiedzy i popełnionych na zdjęciach błędów oraz dzielenie się ze sobą pomysłami na kolejne fotografie. Uwieńczeniem szkolenia było rozdanie uczestnikom certyfikatów świadczących o odbytym kursie.

Przy temperaturze osiągającej momentami -10 stopni Celsjusza nie zawsze łatwo było obsługiwać aparat, nawet jeżeli stał on na statywie… (Fot. Jarosław Zachwieja)

Za udostępnienie statywów dziękujemy firmie Foto-Tip z Krakowa.