Retuszer popełnia błędy, kiedy jest głodny

Internet pełen jest zestawień typu największe, najciekawsze lub najgorsze wpadki w Phototoshopie (ang. Phototoshop Disasters). Przeważnie są to słabej jakości reklamy z modelami, u których na zdjęciach nie zgadza się liczba palców, rąk czy nóg bądź kończyny sterczą pod nieodpowiednim kątem. Ironiczna reklama batonów Snickers nawiązuje do tych błędów i wyśmiewa nieudolność grafików.

Retuszowanie zdjęć w mediach nie stanowi już tajemnicy. Powstaje coraz więcej publikacji, w których podejmowany jest temat nadużyć Photoshopa i tworzenia nieprawdziwego, idealnego wizerunku aktorów i aktorek oraz innych osób ze świata mediów. Niczym bumerang wraca pomysł związany z oznaczaniem obrabianych zdjęć odpowiednim numerkiem. Na stronach czasopism miałyby być zamieszczane ostrzeżenia podobne do tych, które możemy znaleźć na paczkach papierosów czy w sklepach monopolowych. Pozostaje jednak kwestia etyczna, związana z ograniczeniem wolności wydawcy – owszem, modelki o doskonałych sylwetkach mogą wywoływać kompleksy, ale nie można ich stawiać na równi ze szkodliwością papierosów czy spożywanego w nadmiarze alkoholu.

[kn_advert]