czytano: 15125 razy
Sekret udanych zdjęć morza - co radzą mistrzowie?
Autorzy niesamowitych prac opublikowanych w artykule "Spojrzenie na morze - galeria najlepszych zdjęć", zgodzili się podzielić z nami swoim sekretem udanych zdjęć morza. Zapraszamy do lektury.
Jan Siemiński (harb): Sekret udanych zdjęć morza, to jak w przypadku większości zdjęć światło oraz dobre, przemyślane kadrowanie - nie zawsze musi być ono zgodne z fotograficznymi kanonami.
Z reguły kadruję intuicyjnie, zwracając jednak uwagę na światło w kadrze, gdyż to moim zdaniem układ światła, położenie akcentów świetlnych na elementy budujące kadr są w przypadku fotografii morskiej bardzo ważne.
Drugą bardzo ważną sprawą jest operowanie kolorem - to od nas zależy jak wpłyniemy na przekazywanie emocji, wzmacniając lub osłabiając efekt wschodu czy też zachodu słońca. Ważne jest aby nie przekroczyć tej cienkiej linii - np. zbytniego dosycania fotografii w programach graficznych, żeby praca nie zaczęła się ocierać o kicz.
Ostatnio zauważyłem taką tendencję u niektórych mniej doświadczonych amatorów, do zbytniego "kolorowania" zdjęcia, kolorami oderwanymi od rzeczywistości Jestem przekonany że robienie dobrych prac nie wiedzie tą drogą.
fot. harb
fot. harb
fot. harb
Hubert Leszczyński (hoobie): Cóż, chyba nie ma złotego środka na udane zdjęcia morza. Jest wiele czynników składających się sukces takiego ujęcia. Starając się je wymienić na pewno trzeba wspomnieć o warunkach pogodowych, jakie panują w momencie naciskania spustu migawki. Matka natura potrafi zaskakiwać i szykuje dla nas "niespodzianki", których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Na pewno podstawowym czynnikiem jest światło, a co za tym idzie, odpowiednia pora do fotografowania. Mam tutaj na myśli "złotą godzinę", w której to miękkie promienie słoneczne dają bardzo ciepłą i miłą oku barwę. Jednak bywa i tak, że tego światła zabraknie, a wtedy trzeba sobie radzić inaczej.
W takiej sytuacji fotografujący może wykazać się kreatywnością, starając się o niesztampowe podejście do danego tematu. Rozwiązań jest kilka. Jednym z nich (nie ukrywam, że to moje ulubione) może być zastosowanie ekspozycji z długim czasem naświetlania. Taka metoda potrafi niejednokrotnie zaskoczyć. Dzięki niej, oglądający ma poczucie odrealnienia, jakby na moment przenosił się do innego świata.
Ważnym aspektem jest także pomysł na fotografowane miejsce, a dokładniej rzecz ujmując: kadr. Na pewno nie warto powielać kadrów, które już popełniono sto czy tysiąc razy, bo nikogo on nie zaciekawi. Myślę, że warto czasami poeksperymentować, dobrze przyjrzeć się miejscu, a z czasem możemy natknąć się na nowe "świeże" ujęcie.
Na koniec należałoby wymienić cierpliwość - żywioł jakim jest woda nie zawsze chce "współpracować" tak, jakby sobie tego życzył fotografujący. Mam tutaj na myśli zbyt słabe (tudzież zbyt mocne) wzburzenie morza, przez co fotografowany obiekt (sztafaż) jest wyeksponowany nie tak, jakbyśmy chcieli.
fot. hoobie
fot. hoobie
fot. hoobie
[kn_advert]
Marian Stanisławski (zbych41): Bardzo lubię fotografować morze. Udane ujęcie polega na pokazaniu jego piękna, nastrojowości i czasami grozy, z wykorzystaniem dobrego światła. Ja to nazywam "malowaniem światłem". Kiedy patrzymy na morze w dzień pogodny, w godzinach popołudniowych jego obraz będzie dostojny, malowany ciepłem. Ten obraz zmieni się w dzień pochmurny: znika ciepło i nasze morze staje się szare. W okresie zimowym obraz jest jeszcze inny. Obserwacje morza wymagają czasu i cierpliwości i naciśnięcia spustu migawki w odpowiednim momencie. Staram się robić zdjęcia we wczesnych godzinach porannych i popołudniowych, kiedy kontrast jest mniejszy.
Wszystkie zdjęcia zapisuję w formacie RAW, gdyż daje to możliwość lepszej edycji. Czasami łamię zasadę klasyczną robienia ujęć, czyli robię "zdjęcia pod światło". A moja rada to nosić zawsze aparat ze sobą, bo nie wiadomo kiedy może być ta najlepsza chwila; wstawać rano i rezerwować czas na wieczorny spacer z aparatem. Pozwoli to cieszyć się pięknymi ujęciami.
fot. zbych41
fot. zbych41
fot. zbych41
Andrzej Wyrwicki: Odpowiedź jest banalna.
Trzeba je kochać i czuć :) Uwielbiam szczególnie jesienno-zimowe, sztormowe morze.
fot. Andrzej Wyrwicki
fot. Andrzej Wyrwicki
fot. Andrzej Wyrwicki
Zobacz także: Spojrzenie na morze - galeria najlepszych zdjęć
www.swiatobrazu.pl