czytano: 10381 razy
Słynny Terry Richardson oskarżony o seksualne nadużycia

Autor tegorocznego Kalendarza Pirelli i jeden z najbardziej prowokacyjnych współczesnych fotografów, Terry Richardson został przez jedną z modelek oskarżony o seksualne wykorzystanie.
Do niedawna Richardson współpracował przede wszystkim z odważnymi, może nieco niszowymi, ale cenionymi za wyrazistą linię pismami lajfstajlowymi (Muse, Purple, Hint, Nylon, V i in.; ale ma na koncie też sesje dla Vogue i Harper`s Bazaar); teraz jest o nim głośniej, gdyż dołączył do prestiżowego grona autorów zdjęć do Kalendarza Pirelli (pisaliśmy o tym tu i tu) .
Rie Rasmussen, duńska modelka, zaczynająca właśnie karierę jako reżyserka, podczas zakończonego niedawno Paris Fashion Week wdała się w publiczną polemikę z fotografem. Modelka opowiedziała o erotycznych praktykach Richardsona, o tym, jak traktuje pozujące dziewczyny, że prowokuje je i manipuluje nimi tak, by się rozbierały i zachowywały wulgarnie, choć one wcale nie mają na to ochoty. Rasmussen stwierdziła, że fotograf o wiele za daleko przekracza granice intymności modelek, że za dużo od nich żąda i perfidnie wykorzystuje fakt, że to młode, wystraszone, niedoświadczone dziewczyny, które boją się sprzeciwić "wielkiemu fotografowi" w obawie o swoją przyszłą karierę.
Terry Richardson odpiera, rzecz jasna, te zarzuty, twierdząc, że nigdy żadnej modelki nie zmusił do niczego i że podczas jego sesji po prostu wszyscy się dobrze bawią. Fotograf twierdzi, że umie po prostu wytworzyć na planie tak dobrą atmosferę, że wszyscy czują się swobodnie i dzięki temu stają się odważniejsi. Na obronę swoich argumentów Richardson przytacza wiele swoich zdjęć z radosnymi modelkami oraz podaje nazwiska tych, z którymi do dziś się przyjaźni – a więc muszą go one dobrze wspominać.
My się nie dowiemy pewnie, jak było naprawdę, faktem jest jednak, że dwuznaczne, nie zawsze dla obu stron komfortowe sytuacje w świecie mody zdarzają się nad wyraz często. 13-, 15-letnie dziewczynki, które stają się modelkami, są łatwym kąskiem dla obytych w branży mężczyzn. Początkującym dziewczynom zależy na karierze, a więc godzą się na wiele sytuacji, nawet jeśli źle się z tym czują. Może też one same takie sytuacje wykorzystują, by swoją karierę przyspieszyć?
Komentujące to wydarzenie osoby związane ze światem mody (stylistki, redaktorzy pism o modzie) wszyscy zgodnie podkreślają, że Rasmussen nie ogłosiła nic nowego, powiedziała na głos to, o czym wszyscy od zawsze wiedzieli i co jest nieodłącznym elementem świata mody. Seks ma w nim szczególne znaczenie, a manipulacje i wykorzystywanie innych – to chleb powszedni.
Terry Richardson z modelkami, pozującymi do Kalendarza Pirelli 2010
Druga strona tego medalu – to fakt, że zbijanie sławy za pomocą skandalu i prowokacji jest stare jak świat. Pierwszym z brzegu przykładem mogą być kampanie reklamowe Oliviero Toscaniego dla firmy Benetton. Zna je prawie każdy, ale zapewne nie każdy wie, że celem ich powstania była reklama banalnej firmy odzieżowej.
W przypadku skandali seksualnych, a może raczej świadomego budowania z nimi skojarzeń można sięgnąć po dorobek Helmuta Newtona. Najbardziej chyba na świecie znany fotograf nagich kobiet przez całe życie miał jedną żonę, która pracowała z nim i zajmowała się jego interesami (sama też robiła zdjęcia). Mimo że sam Newton tworzył wokół siebie otoczkę playboya i uwodziciela, robił sobie zdjęcia w objęciach dziesiątków nagich kobiet i potrafił godzinami rozwodzić się nad urokami damskich ciał, tak naprawdę świata nie widział poza swoją żoną. Ale jako fotograf aktu nie byłby chyba wiarygodny, opowiadając w wywiadach o tym, że 58 lat swojego życia spędził z jedną kobietą...
Ile w oskarżeniach duńskiej modelki jest prawdy – nie dowiemy się; czy Terry Richardson jest zawsze w porządku wobec swoich modelek – też nie. Trochę cynicznie można tylko zauważyć, że po słabych recenzjach Kalendarza Pirelli (zdjęcia Richardsona nie wywołały furory) taki skandal na pewno przyda się temu fotograficznemu prowokatorowi. A może przy okazji otworzy oczy na problem zbyt młodego wieku modelek i zagrożeń, jakie na nie czyhają w świecie mody?
Zdjęcia Terry`ego Richardsona można na bieżąco oglądać na www.terrysdiary.com
www.swiatobrazu.pl