Sony SLT-A65

Sony SLT-A65 to następna cyfrówka z półprzepuszczalnym lustrem, skierowana bezpośrednio na rynek konsumencki. Najprościej mówiąc: tańsza wersja SLT-A77, wyposażona w tę samą matrycę i ten sam wizjer.

Sony SLT-A65 nie różni się bardzo od flagowej SLT-A77. W miejsce dwunastu klatek na sekundę w trybie zdjęć seryjnych mamy dziesięć klatek - to pierwsza widoczna zmiana. Druga dotyczy autofokusu. W SLT-A65 możemy korzystać z systemu 15-polowego i trzech czujników krzyżowych (w porównaniu do systemu 19-polowego z 11 czujnikami krzyżowymi).

Serce aparatu, czyli 24,3-megapikselowa matryca Exmor APS HD CMOS z nowym procesorem obrazu BIONZ pozostają takie same. Co więcej, w SLT-A65 znajdziemy identyczny wizjer o niespotykanej dotąd rozdzielczości niema 2,4 miliona punktów, pokrywającego 100 procent kadru.

Sony SLT-A65

Technologia użyta w SLT-A65 to tzw. półprzepuszczalne lustro, które opisywaliśmy już na łamach SwiatObrazu.pl w tym miejscu. Aparat, w miejsce układu lustra znanego z klasycznych lustrzanek, posiada lustro półprzezroczyste, którego zadaniem jest rozwidlanie ścieżki optycznej. Wsktuek tego zabiegu ok. 30 procent światła trafia do czujnika autofokusu, reszta natomiast skierowana zostaje bezpośrednio na matrycę.

W kadrowaniu pomaga tutaj 3-calowy wyświetlacz Xtra Fine LCD o rozdzielczości 921 tysięcy punktów. W porównaniu z modelem SLT-A77 (gdzie monitor można dowolnie odchylać czy obracać), SLT-A65 wyposażono w ekran uchylny jedynie w dwóch punktach.

[kn_advert]

Źródło: Sony