Rzadkie zdjęcia strefy 51

Strefa 51 to miejsce, które przyciąga uwagę nie tylko entuzjastów teorii spiskowych, ale również pasjonatów lotnictwa czy wojskowości - Zasłynęła w popkulturze jako miejsce rzekomego przechowywania w tym miejscu przez amerykańskie wojsko wraku latającego spodka i ciał kosmitów. Chociaż te doniesienia raczej powszechnie przyjmowane są jako przykład budowania mitu, to jednak miejsce to wzbudza zainteresowanie, gdyż z pewnością związane jest z powstawaniem nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Gabriel Zeifman jest fotografem i pilotem. Postanowił wykonać zdjęcia Strefy 51 z powietrza. O istnieniu tego miejsca krążyły legendy i aż do 2001 roku władze USA nie chciały przyznać, że rzeczywiście strefa ta nie jest wymysłem popkultury. Wiele wciąż pozostaje tajemnicą, jednakże dziś wiadomo, że w strefie 51 znajduje się baza wojskowa, w której testowane są najnowocześniejsze technologie lotnicze. Zdjęcia satelitarne ukazały, iż znajduje się tam najdłuższy pas startowy na świecie o długości 9 km.

Baza w Strefie 51 (taka nazwa nie jest nigdy oficjalnie używana przez amerykańskie wojsko) znajduje się w południowej Nevadzie około 134 km na północny-zachód od Las Vegas. Gabriel Zeifman wzbił się w powietrze dwumiejscową Cessną 150. Wykonanie zdjęć jednej z najsłynniejszych baz wojskowych na świecie nie jest wcale proste. Rzecz jasna za przekroczenie wyznaczonej granicy obszaru wokół bazy grożą bardzo surowe sankcje (w grę wchodzi nawet możliwość zestrzelenia), a zamknięta przestrzeń powietrzna nad bazą ma obszar Szwajcarii.

Strefa 51 - rzadkie zdjęcia z powietrza

Gabriel Zeifman musiał posługiwać się zatem wydajnym teleobiektywem. Zastosował Nikona D3500 z podłączonym instrumentem optycznym Nikkor 70-300 mm f/4.5-6.3 G. Oczywiście fotograf wykorzystał przestrzeń lotniczą, w której loty są dozwolone. W przeciwnym wypadku narażałby się w najlepszym razie na przejęcie przez samoloty wojskowe i surowe kary.

fot. Gabriel Zeifman

Zdjęcie satelitarne z Google Maps

Przy okazji prób sfotografowania Strefy 51 przez Gabriela Zeifmana warto przypomnieć projekt znanego artysty Trevora Paglena. W swojej realizacji zatytułowanej Limit Telephotography wykonywał z dużych odległości zdjęcia tajnych obiektów. W efekcie powstały dalekie od doskonałości obrazy, które w bardzo interesujący sposób zwracały uwagę na problem, iż trudniej jest uzyskać wyraźne fotografie tych miejsc niż odległych obiektów astronomicznych (nawet bez wynoszenia aparatów w przestrzeń kosmiczną). Jak celnie tłumaczył to Trevor Paglen ma to związek z faktem, że od odległych baz dzieli fotografa dużo grubsza warstwa atmosfery niż od obiektów w kosmosie, a to wpływa na jakość obrazów. Więcej na temat tej pracy Trevora Paglena przeczytasz tutaj.