16 maja 2023, 11:09
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 844 razy

TikTok potwierdził, że USA zablokuje aplikację, chyba że ta zostanie sprzedana

TikTok potwierdził, że USA zablokuje aplikację, chyba że ta zostanie sprzedana

Administracja Joe Bidena zażądała sprzedaży należącego do chińczyków TikToka - w przeciwnym razie aplikacji grozi ogólnokrajowy zakaz na terenie USA.

Coraz bliżej ogólnokrajowego zakazu TikToka w USA

Rzecznik popularnej platformy społecznościowej TikTok powiedział, że firma niedawno otrzymała wiadomość od Amerykańskiego Komitetu ds. Inwestycji Zagranicznych w USA, w którym nakazano chińskiej macierzystej firmie ByteDance sprzedać swoje udziały w TikTok. W przeciwnym razie aplikacja ma zostać zakazana na terenie Stanów Zjednoczonych. Nie wiadomo, czy urzędnicy federalni USA wyznaczyli właścicielom TikToka termin, do którego mają znaleźć kupca. 
 
tiktok
 
Przedstawiciele TikToka przyznają, że są rozczarowani postawą USA. Według oświadczeń nowe żądania Stanów Zjednoczonych niemal napewno spotkają ze stosowną, stanowczą reakcją chińczyków. Według nich żądania stanowią poważną eskalację ze strony administracji Prezydenta USA, która jest coraz bardziej zaniepokojona zagrożeniami dla bezpieczeństwa kraju stwarzanymi przez TikTok. Obawy dotyczą przede wszystkim bezpieczeństwa danych amerykańskich użytkowników. 
 
Jest to również pierwszy raz, gdy administracja Joea Bidena kategorycznie zagroziła zablokowaniem TikToka. We wrześniu 2020 roku prezydent Donald Trump próbował zakazać aplikacji udostępniania wideo, jednakże kilka dni później zakaz ten został wstrzymany przez sądy federalne. 
 
Urzędnicy federalni obawiają się, ze dane amerykańskich użytkowników TikTok mogą wpaść w ręce chińskiego rządu ze względu na obowiązujące w Chinach prawo, które zobowiązuje firmy do przekazywania informacji Pekinowi, jeśli podmioty zostaną o to poproszone. TikTok jest używany przez ponad 100 milionów Amerykanów. 
 
TikTok wielokrotnie powtarzał, że dane użytkowników z USA nie są przechowywane w Chinach, gdzie obowiązują wyżej wspomniane przepisy. Firma starała się zapewnić amerykańskich prawodawców, że dane amerykańskich użytkowników pozostają bezpieczne. W zeszłym roku firma zgodziła się wdrożyć kilka środków w celu rozwiązania problemów bezpieczeństwa amerykańskich urzędników. 
 
Wysiłki lobbingowe TikToka, które zostały nazwane "Project Texas", obejmują zaangażowanie amerykańskiego giganta technologicznego Oracle Corp w celu tostowania danych użytkowników z USA i przeglądu oprogramowania. Aplikacja do udostępniania wideo powalała także trzyosobową radę nadzorczą zatwierdzoną przez rząd. 
 
Jednak propozycje TikToka jak dotąd nie rozwiały obaw przedstawicieli amerykańskich władz. Wciąż istnieje zaniepokojone związane z powiązaniami spółki macierzystej TikToka czyli ByteDance z Komunistyczną Partią Chin. 
 
TikTok już wcześniej stał się przedmiotem poważnej kontroli także w innych krajach. Wielka Brytania zakała korzystania z TikToka na wszyskich urządzeniach rządowych ze skutkiem natychmiastowym. Powołano się przy tym na obawy dotyczące bezpieczeństwa związane z własnością chińskiej firmy. Rzecznik TikToka skrytykował tę decyzję, argumentując, że "te zakazy opierają się na fundamentalnych nieporozumieniach i są napędzane szerszą geopolityką, w której TikTok i miliony użytkowników w Wielkiej Brytanii nie odgrywają żadnej roli". Według doniesień The Times of London brytyjski minister bezpieczeństwa Tom Tugendhat nie wyklucza całkowitego, ogólnokrajowego zakazu tej aplikacji. Podobne posunięcia związane ze sprzętem należącym do urzędników wprowadziła Kanada i Unia Europejska. 


www.swiatobrazu.pl