29 marca 2023, 16:47
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 804 razy

To na co fotograf potrzebował rok, AI zrobiło w cztery dni

To na co fotograf potrzebował rok, AI zrobiło w cztery dni

Fotograf i filmowiec Nicholas Kouros spędził rok na skrupulatnym tworzeniu teledysku poklatkowego, ale potem zaledwie cztery dni zajęło mu zrobienie drugiego filmu animowanego dla tego samego zestawu substratów, przy użyciu sztucznej inteligencji.


Sztuczna inteligencja robi w ciągu 4 dni to, co fotograf w ciągu roku

Grecki artysta Nicholas Kouros spędził setki godzin na zbieraniu obrazów do teledysku ilustrującego piosenkę Ruined zespołu metalowego Blame Kandinsky, który można obejrzeć na YouTube. Większość tego klipu została wykonana przy użyciu obrazów należących do domeny publicznej i dzieł sztuki znalezionych na stronach internetowych muzeów, takich jak Rijks czy Met. 
 
Kiedy udało się zebrać i przetworzyć wszystkie obrazy, Kouros zaczął tworzyć kolaże w Photoshopie. Gotowe prace zostały wydrukowane na matowym papierze, pozwalającym uniknąć odbić. "Wycięcie wszystkich pojedynczych elementów było mozolnym zadaniem. Niektóre konfiguracje były tak pracochłonne, że całymi dniami pomagali mi przyjaciele" zdradza autor. Następnie każdy element został zmontowany przy użyciu różnych metod, takich jak łączenie za pomocą nitów czy zawiasów. Wszystko zostało nakręcone z prędkością 12 kl./s przy użyciu Dragonframe z bezlusterkowcem Sony A7S II i obiektywem Zeiss ZE f/2 50 mm Macro-Planar. Po zrobieniu wszystkich ujęć obrazy RAW zostały zaimportowane do programu After Effects, a następnie połączone w DaVinci Resolve. 
 

Nicholas Kouros przy pracy nad teledyskiem. / fot. Nicholas Kouros

Nicholas Kouros stworzył drugi teledysk, jednakże tym razem sięgnął po rozwiązania sztucznej inteligencji. W porównaniu do pierwszego klipu wykonanie drugiego filmu zajęło - relatywnie rzecz ujmując - chwilę. Zamiast wielu tygodni wycinania i kolejnych animowania, a następnie opracowywania w komputerze, wystarczyło spędzić cztery dni z sztuczną inteligencją. Z tego 20 godzin zajęło renderowanie filmu. 
 
Autor wykorzystał monit tekstowy brzmiący "okultystyczny rytuał, krzyk dziecka Rosemary, renesans flamandzki, obraz Roberta Crumba, śmierć". Kouros opisuje swoje doświadczenie ze sztuczną inteligencją jako "zabawne" i był pod wrażeniem wyników, jakie dał mu generator obrazów. "Moim zdaniem ten specyficzny styl animacji nie przetrwa próby czasu, ale prawdopodobnie będzie przypomnieniem czasów, zanim sztuczna inteligencja naprawdę się rozwinęła" - komentuje sprawę autor. 
 



www.swiatobrazu.pl