Zdjęcie z kosmosu pokazuje rozmiary zorzy polarnej

Astronauta Josh Cassada wykonał niesamowite zdjęcie zorzy polarnej - Miał szczęście obserwować to zdumiewające zjawisko z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - Dzięki temu ujęciu można zdać sobie sprawę, jak ogromny zasięg miała fotografowana zorza.

Zorza polarna, którą było widać nawet w Polsce

Wiatr słoneczny jest obecnie szczególnie silny, co pozwala zobaczyć zorzę polarną znacznie dalej na południe niż zazwyczaj. Zjawisko to było nawet widoczne w Polsce, choć dobre obserwacje można było uczynić przede wszystkim nad morzem i na północy kraju. Zorza polarna, która zwykle kojarzy się z zimnymi, północnymi regionami została nawet dostrzeżona w gorącej Dolinie Śmierci w Kalifornii w USA.

Zdjęcie w podczerwieni wykonane przez aparaturę Visible Infrared Imaging Radiometer Suitę (VIIRS) obecnej na satelicie NOAA-NASA Suomi NPP uchwyciło to, co NASA określa, jako "wstęgę światła" nad Kanadą. Obraz ten daje wyobrażenie o tym, jak silna była ostatnia zorza polarna.

Zdjęcie w podczerwieni wykonane przez aparaturę Visible Infrared Imaging Radiometer Suitę (VIIRS) obecnej na satelicie NOAA-NASA Suomi NPP

Fotografia autorstwa Josha Cassady wykonana z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. / Źródło NASA

Zorza polarna powstaje wtedy, gdy naładowane elektrycznie cząstki z kosmosu wchodzą w górną warstwę ziemskiej atmosfery z bardzo dużą prędkością. Cząsteczki te pochodzą ze Słońca, a wraz ze zbliżaniem się szczytu cyklu słonecznego, intensywność zorzy polarnej może wzrastać. "Cykl słoneczny jest tradycyjnie mierzony wzrostem i spadkiem liczby plam słonecznych, ale zbiega się również ze wzrostem rozbłysków słonecznych, koronalnymi wyrzutami masy, emisjami radiowymi i innymi formami pogody kosmicznej" komentuje NASA, dodając, że "te rozbłyski namagnesowanej plazmy i energetyczne fale z atmosfery Słońca mogą zasilać gazy i cząstki w ziemskiej magnetosferze".

Zdjęcie autorstwa Josha Cassady z perspektywy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pokazuje, jak duża była fotografowana zorza polarna. Na fotografii zjawisko wydaje się rozprzestrzeniać na ogromne połacie Ziemi, a także rozciągać się w kosmos. Najbardziej ekscytujące jest jednak to, że szczyt aktywności słonecznej będzie miał miejsce dopiero za dwa lata. NASA spodziewa się, że obecne maksimum aktywności słonecznej zostanie osiągnięte w połowie 2025 roku. Wtedy można spodziewać się jeszcze większych zórz polarnych, o jeszcze większym zasięgu.