czytano: 14639 razy
Zmarł Irving Penn - słynny fotograf mody miał 92 lata
Irving Penn był jednym z najbardziej wpływowych artystów związanych z rozwojem mody w XX wieku. Swoje nowatorskie wizje przekładał na język fotografii za pomocą klasycznej elegancji łączonej z chłodnym minimalizmem. Penn zmarł w środę rano w swoim domu na Manhattanie.
Niecały miesiąc temu Francuzi żegnali Willy'ego Ronisa, wybitnego przedstawiciela sztuki humanistycznej. Dziś musimy pogodzić się ze stratą jednego z najznamienitszych fotografów mody na świecie. Śmierć Irvinga Penna ogłosił Peter MacGill, jego długoletni przyjaciel i agent.
Za początek światowej kariery Penna uznaje się opublikowanie jego zdjęć w 1943 w Vogue (z którym był zresztą związany od tamtego czasu). Został zauważony w okresie, gdy zarabiał na życie jako malarz. Alexander Liberman, jeden z dyrektorów Vogue'a, zatrudnił Penna na stanowisku asystenta, odpowiedzialnego - tak naprawdę - za ostateczny wygląd okładek pisma. Od tego czasu pod jego kierunkiem powstało ponad 150 "pierwszych stron".
Wypracowany przezeń styl stał się błyskawicznie rozpoznawalny, fotografie publikowane były w wielkiej ilości w przeróżnych magazynach i muzeach. Minimalistyczną formę objawiał Penn stwarzając atmosferę bezruchu - obrazowane przez niego postaci często po prostu "były", niemo stojąc w miejscu. Wrażenia z podziwiania jego prac porównać można do swoistego "seansu" - tak zresztą na ogół określano ogrom emocji towarzyszących temu przeżyciu. Przemyślana kompozycja pozbawiona spontaniczności mogła być efektem jego wykształcenia; studiował bowiem rysunek, malarstwo i grafikę w Pennsylvania Museum School of Industrial Art.
Dozgonna miłość Irvinga Penna a zarazem jedna z jego "głównych modelek i tematów" to Lisa Fonssagrives. Szczęśliwym, kochającym się małżeństwem byli przez lat 42, do momentu jej śmierci w roku 1992 - Amerykanin nigdy do końca nie otrząsnął się po stracie ukochanej.
Irving był perfekcjonistą; na ogół niektórzy mogą oczywiście uznać tę cechę za wadę, jednakże w jego przypadku skutkowało to optymalnym rezultatem w kwestii jakości prac. W okresie późniejszym fotografował też martwą naturę i przeróżne osobistości świata sztuki - za przykład posłużyć może portret Pabla Picassa na górze strony.
Krótka prezentacja niektórych zdjęć Irvinga Penna poniżej:
Źródło: The New York Times
www.swiatobrazu.pl