29 listopada 2016, 19:12
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 4827 razy

Fotografuj z Dellem, cz. 9 - Podsumowanie możliwości i funkcji monitora

Fotografuj z Dellem, cz. 9 - Podsumowanie możliwości i funkcji monitora

Dziś już ostatni odcinek cyklu poradnikowego dotyczącego edycji fotografii cyfrowych, organizowanego przy współpracy z firmą Dell. Pozostało zebranie wszystkich wniosków, jakie nasunęły nam się po kilku tygodniach używania monitora Dell UltraSharp UP2716D w codziennej pracy fotografa i fotoedytora. Jeśli więc ciekawi jesteście naszych osobistych opinii na temat tego sprzętu, to zapraszamy. Polecamy tę lekturę również osobom zainteresowanym zakupem monitora dla siebie, ponieważ zawarte tutaj rady z pewnością pomogą w dokonaniu właściwego wyboru.

Strona 1

Nasz cykl poradnikowy rozpoczęliśmy dość dokładnym opisem monitora stanowiącego bazę sprzętową poradnika, połączonym z krótkim testem praktycznym. Wszystko to jednak miało w dużej mierze charakter pierwszych wrażeń po kontakcie z nowym i dość obiecującym sprzętem. Tym razem, na zakończenie cyklu pragniemy podzielić się z Wami naszymi długoterminowymi wrażeniami. Mamy nadzieję, że dzięki temu lepiej zrozumiecie, dlaczego sprzęt ten uważamy za doskonały wybór dla osób poszukujących atrakcyjnego cenowo monitora dla fotografów, pragnących lepiej poznać tajniki cyfrowej obróbki zdjęć i chcących zrobić z tak zdobytej wiedzy dobry użytek.

[kn_advert]

Dobry monitor robi różnicę, a przy tym nie musi być drogi

Na przestrzeni wielu lat do testów w redakcji SwiatObrazu.pl trafiały różne monitory – od modeli bardzo amatorskich po bardzo profesjonalne - monitory te naturalnie reprezentują najróżniejsze pułapy cenowe. Dell UltraSharp UP2716D wypada w tym towarzystwie bardzo interesująco, ponieważ jego obecna cena detaliczna kształtuje się na poziomie od około 2360 złotych do 2600 złotych, co przy tej przekątnej i rozdzielczości klasyfikowałoby go jako monitor raczej niedrogi. Nie najtańszy, ale też raczej - sądząc po cenie - niezbyt profesjonalny. Tymczasem jego możliwości, które zweryfikowaliśmy podczas kilkutygodniowej pracy, prezentują go ze zgoła innej strony.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy omawiany monitor zasługuje na miano sprzętu profesjonalnego, to wynik pomiaru kolorymetrycznego powinien je ostatecznie rozwiać. Średnie odchylenie deltaE z wzorcowego zestawu barw na poziomie 1,31 i tylko jeden pomiar powyżej 2,10 to doskonały rezultat.

 

Praktycznie każdy fotograf, który choć na chwilę siada przed stacją roboczą wyposażoną w dobrze skonfigurowanego Della UltraSharp UP2716D bardzo szybko zaczyna doceniać możliwości tego monitora. Odpowiedni obszar roboczy, obszerna przestrzeń kolorów (monitor reprodukuje pełną paletę barw z gamutu Adobe RGB!) oraz równomierne podświetlenie sprawiają, że obróbka zdjęć na tym sprzęcie to czysta przyjemność. A jeśli do tego dodamy elegancki minimalistyczny design, który nie odwraca naszej uwagi od obrazu (co jest ważne – wiele modeli monitorów potrafi pod tym względem bardzo utrudnić pracę użytkownikowi, a wszystko w imię źle pojmowanej stylistyki) oraz odpowiednią funkcjonalność dodatkową, to okazuje się, że sprzęt do naprawdę profesjonalnej obróbki zdjęć możemy mieć już za ułamek ceny tego, co trzeba zapłacić za rozwiązania producentów konkurencyjnych.

I jest to właściwie chyba najlepsza wiadomość, jaką można sobie wyobrazić. Bo choć nikt chyba nie wątpi, że praca fotografa czy fotoedytora jest bardzo wymagająca dla sprzętu z którego korzystamy, to wielu miłośników fotografii zwyczajnie do tej pory nie mogło sobie pozwolić na wysokiej klasy monitor. Teraz to już przeszłość, a poważne kompromisy w zakresie naszych sprzętowych oczekiwań przestały być konieczne.

 

27 cali i rozdzielczość WQHD powinny być dla fotografa standardem

Wydawałoby się, że tak niewiele czasu minęło od momentu, gdy fotografowie zachwycali się wysokiej jakości 24-calowymi ekranami o rozdzielczości 1920×1200 pikseli, a "pod strzechy" trafiały pierwsze przystępne cenowo, a zarazem całkiem przyzwoite monitory FullHD. A jednak od tego momentu minęła już dobra dekada. W tym czasie rozdzielczość aparatów cyfrowych wzrosła kilkakrotnie, podobnie jak wymagania dotyczące mocy obliczeniowej komputerów potrzebnych do obróbki takich zdjęć. Zmieniło się też podejście projektantów do tworzonych narzędzi fotograficznych – obecnie prym w tym zakresie wiodą aplikacje-kombajny zapewniające pokrycie wszystkich lub przynajmniej większości wymagań fotografów w zakresie zarządzania kolekcjami zdjęć, ich obróbki oraz publikacji. Programy te mają rozbudowane interfejsy wyposażane w liczne opcje i narzędzia, przez co do wygodnej pracy wymagają ekranów zapewniających dużą powierzchnię roboczą.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
W przypadku uniwersalnych aplikacji fotograficznych, takich jak Adobe Lightroom, duża ilość przestrzeni roboczej to podstawowy warunek komfortowej pracy. Rozdzielczość obrazu 2560×1440 pikseli pozwala spełnić ten warunek.

 

Również w przypadku pracy na zdjęciu powiększonym do widoku 50 czy 100% (a jak wiemy, niektóre techniki i zabiegi edycyjne tego wymagają) bardzo ważne staje się, jak duży fragment zdjęcia możemy zobaczyć na ekranie. W przypadku fotografii o rozdzielczości 20 czy 30 megapikseli na mniejszym monitorze widać bardzo niewiele. Wszystko to sprawia, że zalecanym "kalibrem" monitora dla fotografa jest ekran o przekątnej 27 cali i rozdzielczości 2560×1440 pikseli. Taka kombinacja zapewnia optimum komfortu i wyraźny obraz, a przy tym nie jest tak droga jak 31-calowe i większe ekrany 4K i nie zajmuje tyle miejsca na biurku, co one. Z punktu widzenia komfortu pracy i stosunku możliwości do ceny model Dell UltraSharp UP2716D okazał się rozwiązaniem optymalnym.

 

Poznaj swój sprzęt

Dobre zapoznanie się z możliwościami dowolnego urządzenia umożliwia wykorzystanie pełni jego możliwości – to truizm, jednak czasem implikacje braku znajomości sprzętu są poważniejsze. Nowoczesne monitory wyposażone są w wiele interesujących i potencjalnie użytecznych funkcji, z których należy umieć korzystać. Niestety dokumentacja nie zawsze opisuje ich działanie w sposób naprawdę wyczerpujący. W przypadku omawianego monitora czymś bardzo szczególnym okazała się funkcja Uniformity Compensation, odpowiadająca za kontrolę równomierności podświetlenia i kolorystyki. Już pierwsze testy wykazały, że jest ona bardzo skuteczna – po jej włączeniu odchylenia jasności obrazu w stosunku do zmierzonej w centralnej części pola nie przekraczały 2-3 cd/m² w obrębie całej powierzchni ekranu, podczas gdy przy Uniformity Compensation wyłączonym parametr ten potrafił się wahać w zakresie nawet kilkakrotnie większym.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
Zmiana wartości kontrastu lub włączenie niektórych trybów wyświetlania kolorów powoduje wyłączenie funkcji Uniformity Compensation. Na szczęście domyślna wartość kontrastu (75%) okazuje się również tą, przy której jakość obrazu podczas kalibracji kolorymetrycznej jest optymalna. Wspomniana funkcja nieaktywna jest również po przeprowadzeniu kalibracji sprzętowej z wpisem do tabel LUT za pomocą oprogramowania DUCCS, ale tym akurat nie należy się przejmować, ponieważ w takim przypadku cały proces przebiega w dużej mierze automatycznie, a program dba o to, żeby parametry wyświetlanego obrazu były jak najlepsze.

 

Jednocześnie użytkownik musi pamiętać, że Unifomity Compensation należy do tych opcji, które nie są dostępne we wszystkich trybach pracy monitora. I jeżeli nie kalibrujemy ekranu za pomocą firmowej aplikacji Dell UltraSharp Color Calibration Software (problem ten wówczas nie występuje, ponieważ oprogramowanie kalibracyjne samo dobiera odpowiednie ustawienia monitora), to trzeba wiedzieć, co można a czego nie należy robić, aby mechanizm wyrównywania podświetlenia był aktywny. Użycie niewłaściwych opcji lub zmiana pewnych parametrów wyświetlania sprawiają, że opcja ta się wyszarza i pozostaje niedostępna. Więcej na ten temat można znaleźć w rozszerzonej instrukcji obsługi oraz oczywiście odkryć samodzielnie metodą prób i błędów.

Opisany powyżej przykład jest chyba najistotniejszym z punktu widzenia fotografa korzystającego w swojej pracy z monitora Dell UltraSharp UP2716D. Tak naprawdę jednak podobnych przykładów na rozmaite drobne "dziwactwa" profesjonalnych monitorów graficznych można znaleźć znacznie więcej – zarówno w tym, jak i w innych modelach. Właśnie dlatego tak ważne jest dobre poznanie sprzętu i świadome korzystanie z tego, co nam oferuje.

 

Strona 2

Testowany przez nas Dell UltraSharp UP2716D jest bardzo udanym monitorem. Nie tylko ze względu na fenomenalną jakość obrazu i doskonały stosunek jej samej do ceny monitora, ale również z powodu różnych drobiazgów, o których pragniemy Wam teraz napisać nieco więcej.

[kn_advert]

Warto wypróbować dołączone oprogramowanie

W tym i poprzednim odcinku kilkakrotnie wspominaliśmy o tym, jak użyteczne może być dołączone do monitora oprogramowanie DUCCS. W istocie podczas pracy nad cyklem mocno nas ono zaskoczyło - na plus. Bardzo często software dostarczany wraz ze sprzętem pod wieloma względami ustępuje niezależnym rozwiązaniom komercyjnym. W tym przypadku jest jednak inaczej. Dell UltraSharp Color Calibration Software bowiem nie tylko bazuje na jednym z najlepszych i najbardziej znanych programów wchodzących w skład pakietów kalibracyjnych, czyli i1Profilerze (i z tego powodu również współpracuje z bardzo popularnym modelem kolorymetru), lecz pod wieloma względami jest lepiej niż on przystosowany do współpracy z omawianym modelem monitora.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
Jedna z ciekawszych różnic pomiędzy aplikacją Dell UltraSharp Color Calibration Software, a oryginalnym programem i1Profiler: widoczna na pierwszy rzut oka możliwość wykonania pomiarów równomierności podświetlenia o podwyższonej precyzji, na podstawie 25 punktów pomiarowych, zamiast standardowego pomiaru 9-punktowego.

 

Na czym polega owa przewaga? Najważniejszą już znacie: możliwość zapisywania wyników kalibracji w tablicy LUT wyświetlacza, czyli tak naprawdę pełnoprawna kalibracja sprzętowa – a więc zapewniająca lepsze efekty niż to, co można osiągnąć zwyczajnym zestawem kalibracyjnym, nawet bardzo podobnym (i1Profiler z kolorymetrem i1Display Pro). Po drugie jest wygodniejsza za sprawą lepszej automatyzacji działań, a efekty kalibracji pozostają w pamięci monitora jako specjalny profil ustawień CAL. I po trzecie wreszcie, w zmodyfikowanym i1Profilerze pojawiają się ciekawe opcje, których nie ma w jego oryginalnej wersji. Warto je sprawdzić.

Nie bez znaczenia jest również aspekt ekonomiczny. Sam kolorymetr i1Display Pro można nabyć taniej, niż w pakiecie z firmowym oprogramowaniem X-Rite – nie mówiąc już o w pełni legalnej możliwości jego pożyczenia (co w przypadku oprogramowania i1Profiler byłoby już złamaniem licencji). Jest to korzyść, o której warto nie zapominać. W praktyce bowiem, niezależnie od tego, jak udany i dobrze fabrycznie skalibrowany jest nabywany monitor, profesjonalny fotograf bez pakietu kolorymetrycznego jest jak bez ręki.

 

Dodatkowe funkcje nie są zbędnym bajerem, lecz stanowią o wygodzie

Powiedzmy to sobie wprost: dla fotografa rozgałęźnik USB w monitorze nigdy nie był "dodatkiem", lecz stanowił istotny element jego stanowiska pracy. O ile oczywiście rozgałęźnik ten był szybki i miał złącza wyprowadzone w łatwo dostępnych miejscach. A tak właśnie jest w przypadku naszego monitora. Mamy tu, jak już wiecie z pierwszej części cyklu, rozgałęźnik USB 3.0 i odznaczający się prędkością świadczącą o dobrym wykorzystaniu tego standardu, który w dodatku w praktyce okazał się mieć po prostu perfekcyjnie rozmieszczone złącza – co nie jest wcale taką oczywistością, nawet w gronie monitorów dla bardziej wymagających użytkowników.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
Trudno wyobrazić sobie lepsze rozmieszczenie portów rozgałęźnika USB niż klasyczny układ 2×tył, 2×bok, z jednoczesnym umiejscowieniem gniazd bocznych tak, aby bez trudu można je było wymacać ręką. (Fot. Dell)

 

Z czterech złączy wyjściowych (downstream) typu A dwa znajdują się z tyłu ekranu, gdzie można umieścić urządzenia rzadziej zmieniane (np. nadajniki myszy i klawiatury), a dwa po jego lewej stronie do podłączania czytników kart, pendrive'ów, dysków przenośnych i innych tego typu urządzeń. W dodatku te ostatnie umieszczono w dolnym rogu urządzenia, co bardzo ułatwia ich znalezienie bez konieczności "macania" po boku monitora.

Podwójny port wejściowy typu B (upstream) to z pewnością rzadziej wykorzystywana cecha konstrukcyjna, ale bez wątpienia również bardzo mile widziana w konstrukcjach dla profesjonalistów. Jak już wspominaliśmy, szczególnie zainteresowani będą nią ci z nas, którzy w pracy korzystają z dwóch komputerów. W światku fotograficznym taki styl pracy najczęściej polega na tym, że fotograf korzysta z mocnej stacji roboczej w pracowni i laptopa do pracy w terenie, z którego jednak od czasu do czasu korzysta również w biurze. I tu właśnie możliwość bezproblemowego podłączenia drugiego komputera i obsługiwanie go tym samym zestawem monitor-mysz-klawiatura-urządzenia dodatkowe jest po prostu nieoceniona. Wie o tym każdy, kto próbował – a tych, którzy nie próbowali, gorąco do tego zachęcamy.

 

Troszczcie się o sprzęt - on Wam to wynagrodzi!

Na zakończenie naszego artykułu, a także tego cyklu, mamy dla Was jeszcze jedną ważną radę. Każdy, nawet najlepszy monitor jest wsparciem dla fotografa tylko tak długo, jak długo pracuje on bez problemów. I nie chodzi tu nawet o problem awaryjności sprzętu (w naszym przypadku jest ona zapewne niewielka, o czym świadczyć może choćby 3-letnia gwarancja na omawiany monitor połączona z elementami typu premium, takimi jak bezpłatna wymiana wyświetlacza w przypadku wystąpienia choćby jednego hot piksela czy usługa zaawansowanej wymiany minimalizującej czas przestoju w pracy), ale o zwykłe dbanie o sprzęt i jego wpływ na komfort precyzyjnej obróbki zdjęć.
 

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom monitor recenzja podsumowanie
Utrzymanie monitora LCD w czystości ułatwiają odpowiednie kosmetyki i ściereczki. Należy używać tylko materiałów, które nie uszkodzą powierzchni ekranu i robić to zgodnie z instrukcją – m.in. nie natryskiwać płynu czyszczącego bezpośrednio na panel, ponieważ grozi to wniknięciem substancji pod zewnętrzną warstwę szklaną. (Fot. Ex-Pro)

 

Wiele osób o tym nie myśli do czasu wystąpienia pierwszych problemów, a tymczasem nie jest to coś, co wymagający fotograf powinien lekceważyć. I tak na przykład pozostawienie na ekranie plam i na pozór niewidocznych zanieczyszczeń szybko doprowadza do sytuacji, w których podczas retuszu zdjęć zastanawiamy się, czy przebarwienie oglądane na ekranie wynika z zabrudzenia jego powierzchni, czy też jest np. efektem kurzu na matrycy. Z kolei czyszczenie powierzchni wyświetlacza w niewłaściwy sposób może doprowadzić do rozmaitych uszkodzeń i tym samym pożegnania się z doskonałym obrazem o równomiernej jasności i kolorystyce.

 

Partnerem technologicznym artykułu jest firma Dell

Dell UltraSharp UP2716D edycja zdjęć poradnik cykl fotografia cyfrowa Adobe Photoshop Lightroom kadrowanie skalowanie kompozycja

 

 



www.swiatobrazu.pl