9 sierpnia 2012, 12:00
Autor: Jarosław Zachwieja
czytano: 47776 razy

Kalibracja aparatu cyfrowego

Kalibracja aparatu cyfrowego

Wszyscy fotografowie cyfrowi słyszeli chyba o konieczności przeprowadzenia kalibracji monitora w komputerze przeznaczonym do obróbki zdjęć i - w miarę możliwości - również drukarki. Nie każdy wie jednak o tym, że istnieje też możliwość dokonania kalibracji samego aparatu. Jest to stosunkowo proste, przynosi znakomite rezultaty, a w pewnych sytuacjach jest nawet konieczne. W naszym poradniku pokażemy, jak to zrobić.


Czym jest kalibracja aparatu? Aby odpowiedzieć na to pytanie przypomnijmy, czym jest kalibracja monitora i drukarki: jest to proces mający na celu takie ustawienie fizyczne i/lub software’owe urządzenia wyświetlającego bądź drukującego, aby odwzorowywane za jego pomocą barwy (czy to wyświetlane na ekranie, czy nanoszone na papier) były zgodne z pewnym określonym wzorcem. Mówiąc jednym słowem – prawidłowe. Nadrzędnym celem kalibracji monitora (z punktu widzenia fotografa) jest doprowadzenie do tego, aby to, co widzimy na ekranie podczas obróbki zdjęcia (przynajmniej z punktu widzenia tonalności i kolorystyki) w stu procentach odpowiadało temu, co uchwycił aparat. Z kolei kalibracja drukarki ma na celu zapewnienie jak najlepszego odwzorowania tych samych barw na papierze – oczywiście przy uwzględnieniu ograniczeń technologicznych, ponieważ nie każdy kolor widoczny na monitorze da się przenieść na papier przy użyciu modelu barw CMYK.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Zestaw stanowiący warsztat nowoczesnego cyfrowego fotografa, czyli komputer, monitor i wysokiej jakości drukarka – wszystko odpowiednio skalibrowane i sprofilowane. Pracujący w takich warunkach zawodowiec może liczyć na to, że jego zdjęcia na papierze będą się prezentowały tak samo (oczywiście w ramach ograniczeń stawianych przez technologię), jak w Internecie czy też poddawane obróbce w Photoshopie. W takim modelu pracy pozostaje jednak jeden problem: jakość materiału wejściowego, czyli to, co zapisywane jest przez aparat na karcie pamięci. (Fot. Jarosław Zachwieja)

 

Aparat-daltonista?

"No dobrze" – mógłby ktoś powiedzieć – "ale skąd mamy pewność, że nasz aparat rejestruje barwy w sposób prawidłowy?" Otóż wcale nie mamy takiej pewności i w pewnych sytuacjach stanowi to bardzo poważny problem. Wśród specjalistów zajmujących się kolorymetrią krąży nawet powiedzenie, że wraz z upowszechnieniem się fotografii cyfrowej sztuka absolutnie wiernego odwzorowywania barw na zdjęciach zanikła zupełnie, a mniejsze lub większe odchyłki stały się czymś zupełnie dopuszczalnym – o ile tylko zdjęcie wygląda "ładnie".
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Matryca światłoczuła odpowiedzialna w aparacie cyfrowym za rejestrowanie obrazu jest w rzeczywistości odpowiednikiem ludzkiego oka – zapisuje informacje o natężeniu barw składowych (zielonej, czerwonej i niebieskiej) w maleńkich obszarach sceny, ale nie jest w stanie poddać tych danych analizie i utworzyć z nich gotowego, kolorowego zdjęcia. Zadanie to spoczywa na procesorze aparatu, który w tym celu musi poddać tak zapisane informacje bardzo drobiazgowej i skomplikowanej analizie. (Fot. Sony)

 

Wszystko przez brak ścisłych standardów technicznych oraz fakt, że w fotografii cyfrowej znacznie więcej elementów wpływa na sposób rejestrowania barw przez aparat aniżeli w fotografii tradycyjnej. Zacznijmy po kolei: światło wpada do wnętrza aparatu i jest kształtowane w odwrócony obraz przez obiektyw, którego szklane soczewki mogą mieć pewien wpływ na kolorystykę sceny. Następnie jest rejestrowane przez matrycę światłoczułą, która dzięki systemowi filtrów rozdziela je na punkty w barwach podstawowych (najczęściej jest to zieleń, czerwień i błękit w postaci tzw. mozaiki Byera). Precyzja w zakresie odczytywania intensywności poszczególnych składowych oraz konwersji tych danych do postaci cyfrowej również jest elementem mającym poważny wpływ na precyzję odwzorowania barw. I wreszcie najważniejszy jest proces interpretacji tych danych (uwzględniający m.in. balansowanie bieli, korygowanie nasycenia barw oraz inne czynności dokonywane na poziomie elektroniki aparatu) oraz łączenia barw składowych w gotowe zdjęcie (czyli interpolacja), zachodzący w procesorze aparatu lub też – w przypadku obróbki plików w programie RAW – w programie graficznym naszego komputera.

Wszystkie te operacje mają poważny wpływ na kolorystykę zdjęć, a ponieważ producentów i inżynierów nie obowiązują w tym zakresie żadne standardy, to nic dziwnego, że dwa różne modele aparatów mogą zupełnie różnie rejestrować kolory przy takich samych ustawieniach ekspozycji i balansu bieli. I jeżeli ktoś myśli, że zapisywanie zdjęć w formacie RAW automatycznie rozwiąże ten problem, to jest w błędzie – w większości przypadków każda aplikacja do konwersji "cyfrowych negatywów" wywoła dane zdjęcie przy określonych parametrach obróbki nieco inaczej niż pozostałe programy.

[converttable end="1"]

Światło żarowe
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Światło jarzeniowe
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Światło słoneczne
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Cień
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Kolorystyka sceny może - w zależności od ustawionego w aparacie balansu bieli - prezentować się zupełnie odmiennie. Należy jednak pamiętać, że balans bieli jest zaledwie jednym z wielu elementów wpływających na to, jak rejestrowane są przez aparat i odtwarzane na zdjęciu kolejne barwy. (Fot. Jarosław Zachwieja)

[converttable]

[kn_advert]

Profile barwne aparatu – jeszcze więcej problemów

To jednak nie koniec zawiłości w tym zakresie. Osoba wykonująca zdjęcia przy użyciu programów tematycznych lub z wykorzystaniem tzw. profili barwnych z pewnością miała okazję zauważyć, że kadry o tym samym temacie wykonane w trybie normalnym (standardowym), portretowym i krajobrazowym bardzo różnią się od siebie pod względem kolorystyki. Podobnie jest zresztą w przypadku innych szablonów pracy aparatu. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o proste manipulowanie saturacją (jak zapewne niektórzy z Was wiedzą, w przypadku fotografii krajobrazowej zalecane jest zdecydowane wzmocnienie nasycenia, podczas gdy w przypadku zdjęć portretowych dla uzyskania naturalnego wyglądu ludzkiej skóry można je nawet osłabić).

[converttable end="1"]

Standard
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Portrait
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Landscape
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Neutral
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Faithful
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Seria zdjęć wykonanych jednym i tym samym modelem lustrzanki w danych warunkach oświetleniowych może odznaczać się bardzo zróżnicowaną kolorystyką. Wystarczy, że dla każdej fotografii ustawimy inny program tematyczny, zmodyfikujemy parametry kontrastu i saturacji zdjęć, czy – jak w widocznym powyżej przykładzie – zastosujemy inny profil barwny obrazu. Określenie, która wersja zdjęcia najbardziej odpowiada rzeczywistości jest trudne, choć z dużą dozą pewności można stwierdzić, że kolorystyka żadnego z nich nie jest w stu procentach prawdziwa. (Fot. Jarosław Zachwieja)

[converttable]

 

Prawdziwe zadanie mechanizmu profilowania barwnego zawartego w programach tematycznych, a od kilku lat dostępne również jako samodzielna funkcja, polega na czymś innym: na regulowaniu odcienia, jasności i nasycenia poszczególnych składowych barw w taki sposób, aby zdjęcie najbardziej odpowiadało naszym oczekiwaniom. I tak na przykład w fotografii krajobrazowej wzmacniane będą barwy niebieska i zielona – chyba łatwo każdemu będzie się domyślić, dlaczego.

Rozwiązania tego typu mają swoje dobre strony, ale z punktu widzenia fotografa, któremu zależy na wiernym odwzorowaniu barw na zdjęciu są niedopuszczalne. Co jednak ma zrobić taki fotograf, zwłaszcza jeżeli wie, że jego aparat udostępnia kilka różnych profili kolorystyki, z czego co najmniej trzy powinny dawać interesujące go efekty (bo jak inaczej interpretować ustawienia funkcji Picture Style o nazwach Standard, Neutral i Faithful w używanej na co dzień przez autora tego tekstu lustrzance marki Canon?), podczas gdy w rzeczywistości każdy z tych profili daje fotografie o nieco odmiennej kolorystyce? Niepewność co do tego, który z udostępnianych przez aparat profili (stanowiący w istocie zestaw tzw. krzywych gamma dla kolejnych składowych barwnych – czyli schematów mówiących aparatowi, w jaki sposób należy odwzorowywać kolory o określonych parametrach) jest "tym wiernym", zamienia się po pewnym czasie w podejrzenie, że chyba żaden. I jest to najlepsza z możliwych diagnoz tego problemu.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Obecny w aparacie Canon EOS 50D profil barwny o nazwie Faithful jest przykładem próby rozwiązania przez producentów cyfrówek problemu związanego z nie do końca prawidłowym odtwarzaniem kolorów. Jego zadaniem jest zapewnienie kolorymetrycznej wierności barw zdjęć wykonanych przy świetle o temperaturze barwowej 5200 kelwinów (czyli najczęściej spotykanym w studyjnych lampach błyskowych). Z uwagi na bardzo wąski zakres przydatności jest to niestety rozwiązanie raczej połowiczne. (Fot. Jarosław Zachwieja)

 

Wprowadzenie


Profilowanie aparatu

Teoretyczne rozwiązanie opisanego na poprzedniej stronie problemu nasuwa się samo poprzez analogię do generowania profilu ICM drukarki: skoro konwersja sygnału z matrycy do postaci gotowego zdjęcia musi zachodzić według jakiegoś wzorca, to należy utworzyć w aparacie lub programie graficznym taki schemat edycji poszczególnych składowych barwnych, aby gwarantował on idealne odwzorowanie barw na zdjęciach. Oczywiście potrzebny byłby do tego specjalny wzorzec do sfotografowania i oprogramowanie, które miałoby za zadanie przeanalizować owe zdjęcie i na jego podstawie określić, jakich poprawek należy dokonać w kolorystyce obrazu, aby wszystkie barwy odwzorowywane były prawidłowo.

 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Po uruchomieniu programu Eye-One Match stanowiącego platformę software’ową kalibratorów z rodziny i1 dostrzec można m.in. nieaktywną opcję modułu kalibracji aparatu cyfrowego. Ta forma profilowania cyfrówek nie przyjęła się jednak tak dobrze, jak profilowanie monitorów czy drukarek. W istocie istnieją inne, łatwiejsze sposoby uzyskania kolorymetrycznej precyzji barw na zdjęciach.

 

Rozwiązań tego typu jest całkiem sporo. My skupimy się na omówieniu jednego z najciekawszych i najbardziej dostępnych, nawet dla przeciętnego fotoamatora.

 

ColorChecker – kawał historii

Początki tablicy barwnej sięgają połowy lat 70. XX wieku. Wówczas to na łamach Journal of Applied Photographic Engineering C. S. McCarny, H. Marcus oraz J.G. Davidson z firmy Macbeth opublikowali projekt 24-polowej tablicy barwnej zawierającej wzorce najważniejszych z punktu widzenia fotografa barw. Znalazły się tam barwy podstawowe modeli RGB i CMYK, sześciopolowa skala szarości oraz barwy typowe dla ludzkiej skóry, roślin, owoców, kwiatów, nieba i innych często spotykanych tematów. Każda z barw została dokładnie opisana i zdefiniowana kolorymetrycznie w kilku najważniejszych systemach barwnych, takich jak CIE 1931 czy Munsell.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Z uwagi na różnorodne zastosowanie, wzorniki barwne występują w wielu postaciach. Najpopularniejsza tablica tego typu – ColorChecker doczekała się kilku ciekawych odmian. Wśród nich szczególnie godne uwagi są: podręczny ColorChecker Passport stanowiący nieocenioną pomoc dla każdego fotografa i 140-polowy ColorChecker Digital SG kierowany do wszystkich osób wykorzystujących zaawansowane techniki cyfrowej rejestracji obrazu. (Fot. Jarosław Zachwieja)

 

Wzorzec otrzymał nazwę Macbeth ColorChecker i szybko stał się standardem reprodukcji barw w świecie fotografii. W roku 1997 doszło do połączenia firm Macbeth i oddziału kontroli barw szwajcarskiego potentata Gretag AG i od tej pory również wzornik ColorChecker stał się znany powszechnie pod nazwą tablicy barwnej Gretag-Macbeth, czego nie zmieniło nawet przemianowanie firmy w 2001 roku na Amazys Holding AG. W 2006 roku Amazys zostało wykupione przez amerykańską firmę X-Rite, która od tej pory bezustannie rozwija rodzinę produktów spod znaku ColorChecker, w których skład nieodmiennie wchodzi tradycyjny, 24-polowy wzornik, znany obecnie pod nazwą ColorChecker Classic.

[kn_advert]

Gdzie trzymać profil? Pomoc z nieoczekiwanej strony

Mamy więc już wzornik na tyle powszechny, uniwersalny i kompletny, że przy jego pomocy możemy pokusić się o wygenerowanie profilu aparatu. Gdzie jednak taki profil trzymać? Z wielu względów mechanizmy ICC/ICM znane dobrze wszystkim profilującym monitory i drukarki nie zawsze nadają się do tego celu (co nie znaczy jeszcze, że w ogóle nie używa się ich do profilowania aparatów!). Ponadto profilowanie należy przeprowadzać osobno dla różnych rodzajów oświetlenia, a więc najlepiej na początku każdej sesji zdjęciowej, za wyjątkiem pracy w studiu (temat ten omawiamy dokładniej na następnej stronie artykułu).
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Tablica ColorChecker Classic jest nadal (po niemal 40 latach) najpopularniejszym wzornikiem barwnym. Dzięki swoim rozmiarom często wykorzystuje się ją również podczas wymagających sesji fotograficznych jako wsparcie fotoedytora, którego zadaniem będzie późniejsza obróbka gotowych zdjęć. (Fot. Richard F. Lyon)

 

Rozwiązanie podsunęła firma Adobe odpowiedzialna za sukces m.in. Photoshopa i Lightrooma. W 2004 roku opracowała ona otwarty standard plików RAW (czyli cyfrowych negatywów), który w założeniu miał być promowany jako darmowa alternatywa o otwartej specyfikacji dla licznych formatów RAW opracowywanych przez producentów aparatów cyfrowych. Obecnie, po prawie ośmiu latach, nadal niestety daleko mu do popularności, lecz jeżeli stosujemy na co dzień format RAW, to warto się nim z wielu powodów zainteresować. Producent udostępnia za darmo narzędzia konwertujące, a format jest obsługiwany przez coraz więcej programów, również tzw. firm trzecich.

Szczególnie interesująca nas w tym momencie funkcja formatu DNG to możliwość zaszycia wraz ze zdjęciem profilu barwnego i późniejszego wykorzystania go w procesie konwersji bądź też wykorzystania profilu znajdującego się na dysku twardym naszego komputera. Firma Adobe wykorzystuje tę możliwość do zapewnienia fotografowi możliwości zasymulowania kolorystyki typowej dla używanego przez niego aparatu – zazwyczaj w przypadku zdjęć wykonanych danym aparatem użytkownik korzystający z Photoshopa czy Lightrooma ma możliwość skorzystania z dostępnych w swojej cyfrówce profili barwnych. Pliki z profilami można też wygenerować od zera i na tym właśnie polega nasze zadanie.

 

Jak to zrobić?

Sama procedura kalibracji (czy może raczej profilowania) aparatu jest dosyć prosta. Zdjęcia wykonujemy w formacie RAW i po przeniesieniu na dysk twardy komputera konwertujemy je na format DNG. Wśród tych zdjęć musi być co najmniej jedno, na którym w takich samych jak podczas reszty sesji warunkach oświetleniowych sfotografowany został wzornik ColorChecker. Zdjęcie to najlepiej wykonać na samym początku sesji – w przypadku portretu model po prostu może trzymać wzornik w rękach. Zdjęcie takie, na którym tablica powinna być dobrze widoczna w kadrze (w dokumentacji wzornika mowa jest o tym, że ma on zajmować co najmniej 10% powierzchni kadru), będzie naszym zdjęciem wzorcowym. Powinno być ono prawidłowo naświetlone i wyostrzone na wzornik, a widoczna na nim tablica wzorcowa musi być oświetlona równomiernie.

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Zadaniem programu do generowania profilu barwnego DNG jest odnalezienie na zdjęciu obrazu wzornika ColorChecker (ważne jest, aby był on ustawiony prostopadle do osi obiektywu) i pobranie z niego informacji dotyczących sposobu odwzorowania poszczególnych barw. Na tej podstawie aplikacja jest w stanie określić, które kolory na zdjęciu odwzorowywane są prawidłowo, a które nie i może wprowadzić odpowiednie poprawki kodowane w profilu pliku DNG. (Fot. Jarosław Zachwieja)

 

W tym momencie mając gotowy materiał musimy wygenerować profil barwny, używając w tym celu specjalnego oprogramowania dostarczanego wraz z wzornikiem ColorChecker Passport bądź dostępnego na stronie internetowej producenta. Aplikacja dostępna jest w postaci samodzielnej oraz rozszerzenia (wtyczki eksportowej) dla platformy Adobe Lightroom. To drugie rozwiązanie z punktu widzenia użytkowników "Cyfrowej Ciemni" jest oczywiście znacznie wygodniejsze, natomiast aplikacja działająca samodzielnie ułatwi życie użytkownikom "dużego" Photoshopa i innych programów graficznych. Obydwie aplikacje starają się samodzielnie wykryć miejsce, w którym na zdjęciu znajduje się tablica barwna. Można im w tym pomóc odpowiednio przycinając zaimportowane zdjęcie (nasze próby wykazały, że częściej jest to konieczne w lightroomowej wtyczce aniżeli w programie samodzielnym) lub - w przypadku wersji samodzielnej - wskazując na specjalnym panelu, gdzie znajduje się wzornik.

Gotowy profil barwny należy nazwać w przemyślany sposób – w przeciwnym razie szybko utoniemy w bałaganie profili. Zalecamy, aby w nazwie profilu znalazła się data sesji, rodzaj oświetlenia, model aparatu (jeżeli używamy kilku różnych, to jest to wręcz konieczne) oraz ewentualnie typ obiektywu (dla najbardziej wymagających – pamiętajmy, że obiektyw może wprowadzać do materiału dominanty barwne, ponieważ szkło soczewek nigdy nie jest idealnie przezroczyste). Ważne jest, aby stosując system nazewnictwa pozostać konsekwentnym. Ułatwi nam to późniejsze dopasowanie zdjęć i profili.

[converttable end="1"]

profil Adobe Standard zawarty w programach Adobe Photoshop i Lightroom
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
profil wygenerowany na podstawie danych z tablicy ColorChecker
Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
O tym, jak bardzo potrzebne jest profilowanie, można się łatwo przekonać porównując obraz wzornika wywołanego w sposób "normalny" z tym, który oglądamy po nałożeniu na niego gotowego profilu barwnego. Różnice widoczne są jak na dłoni. W tym przypadku do testów posłużył aparat Sony A700. (Fot. Jarosław Zachwieja)

[converttable]

 

O czym należy pamiętać?

Korzystanie z profilu jest bardzo proste. Wystarczy w tym celu podczas wywoływania plików DNG w Lightroomie lub module ACR programu Photoshop wybrać go z odpowiedniej zakładki. Efekty tego działania dostrzeżemy natychmiast. Co ważne, mimo iż profil wykonaliśmy na bazie pliku DNG, to można go podłożyć również pod oryginalne pliki RAW, gdyby zaszła taka konieczność. Jeżeli więc za wszelką cenę nie chcemy konwertować wszystkich naszych zdjęć na format DNG, to nie musimy tego robić.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Interesujące nas opcje służące do nakładania profilu aparatu na zdjęcie znajdziemy zarówno w Lightroomie, jak i w module Adobe Camera Raw w obrębie grupy opcji Camera Calibration.

 

Jak widać, operacja jest bardzo prosta i daje efekty widoczne praktycznie natychmiast. Są jednak pewne sprawy, o których musimy pamiętać, jeżeli chcemy zachować wierność i kolorymetryczną dokładność barw widocznych na wszystkich naszych zdjęciach.

 

Jeden profil na sesję – o ile oświetlenie w trakcie robienia zdjęć nie ulegnie zmianie

Jak wspomnieliśmy już wcześniej, zdjęcie wzornika należy wykonać podczas każdej sesji, z której zdjęcia chcemy poddać kalibracji barwnej. Należy się teraz krótkie wyjaśnienie, dlaczego należy tak robić. Otóż wszystkie barwy widocznych na zdjęciu obiektów (za wyjątkiem tych świecących własnym światłem, takich jak np. reklamy, lampiony czy neony) zależą tak naprawdę od światła, które na nie pada i odbijając się od nich trafia do aparatu, tworząc na matrycy obraz sceny. Światło zaś, jak wiemy, składa się z licznych barw składowych wymieszanych w rozmaitych proporcjach – różnych dla konkretnych źródeł światła.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Analiza widma światła, przy którym realizujemy naszą sesję może nam sporo powiedzieć o tym, jak odwzorowane na zdjęciach zostaną kolory. Tam, gdzie w widmie znajduje się zauważalne wzniesienie (lub wręcz pik), barwy będą znacznie bardziej jaskrawe i bardziej wybijające się spośród pozostałych. Stanowi to szczególny problem w przypadku wielu typów lamp jarzeniowych. Na ilustracji powyżej: wykresy widm różnych rodzajów światła naturalnego (z lewej) oraz świetlówki kompaktowej typu Warm White (z prawej). (źr. General Electric)

 

Problem ten tylko pozornie można wyeliminować poprzez właściwe ustawienie balansu bieli. Zabieg ten ma na celu wyeliminowanie barwnej dominanty, która jest tak naprawdę wypadkową proporcji, w jakich poszczególne barwy składowe światła (czyli składniki jego widma) są ze sobą wymieszane. Tymczasem na to, jak na zdjęciach o poprawnie zbalansowanej bieli prezentują się poszczególne kolory, zależy już od owych konkretnych składników widma. Na przykład na fotografii wykonanej przy świetle naturalnym o temperaturze barwowej wynoszącej około 6000K (światło docierające z nieba, lecz bez bezpośredniego padania promieni słonecznych – innymi słowy występujące na obszarach zacienionych) prawie wszystkie barwy reprodukowane są z podobną intensywnością, lecz już światło żarówki zdecydowanie silniej podkreśla barwy z zakresu czerwieni i pomarańczy. Prawdziwe cuda dzieją się jednak dopiero w scenach oświetlanych światłem fluorescencyjnym, którego widmo jest bardzo nieregularne i występują w nim tzw. piki, czyli znaczne nagromadzenie niektórych, bardzo konkretnych barw składowych. Zdjęcie wykonane w takim oświetleniu po prawidłowym zbalansowaniu bieli może się odznaczać np. nienaturalnie podkreślonymi barwami żółtą i zieloną.

Odpowiednio wykonany z użyciem wzornika ColorChecker profil barwny potrafi w dużym stopniu zaradzić tym problemom. Dzięki temu możliwe jest wykonywanie zdjęć o wyrównanej kolorystyce również w przypadku zmiany aparatu bądź typu używanych w studiu lamp.

 

Profile dla zmiennego oświetlenia

Jedną z ciekawszych funkcji programu profilującego dostarczanego wraz z wzornikiem ColorChecker Passport jest możliwość wykonania podwójnego profilu barwnego, szczególnie istotna dla fotografów pracujących w warunkach zmiennego oświetlenia. Jak ważna może być to kwestia wie chyba każdy, komu choć raz zdarzyło się realizować dłuższą sesję portretową przy oświetleniu naturalnym – gdy światło stopniowo i bezustannie modyfikuje swoją charakterystykę. Jednak tryb pracy Dual Illuminant DNG pozwala na o wiele więcej.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Podwójne profilowanie to bardzo ciekawy mechanizm, umożliwiający wygenerowanie na podstawie dwóch niezależnych pomiarów profilu barwnego, który zapewni wierne odwzorowanie barw na zdjęciach wykonanych w najróżniejszych warunkach oświetleniowych.

 

Korzystanie z opisywanej funkcji wymaga wykonania tym samym modelem aparatu (a najlepiej również z podpiętym tym samym obiektywem i przy ustawionej jednej czułości ISO) dwóch zdjęć wzornika ColorChecker wykonanych w różnych warunkach oświetleniowych. Producent zaleca, aby były to warunki, w których fotografujemy najczęściej, podając jako przykład światło naturalne i sztuczne oświetlenie wnętrza kościoła w przypadku fotografa ślubnego.

Po uruchomieniu narzędzia do kalibracji i ustawieniu go w trybie Dual Illuminant DNG wskazujemy programowi uprzednio skonwertowane do formatu DNG zdjęcia naszego wzornika. Na ich podstawie aplikacja generuje profil zawierający informacje o tym, w jaki sposób nasz aparat interpretuje barwy w różnych warunkach oświetleniowych. Aplikacja w oparciu o wyniki dwóch niezależnych pomiarów jest bowiem w stanie określić, w jaki sposób matryca cyfrówki zachowuje się w różnych warunkach oświetleniowych i na tej podstawie opracować schemat odwzorowania kolorów dla wielu różnych rodzajów światła (oczywiście zadanie poprawnego ustawienia balansu bieli w każdym przypadku należeć będzie już do nas).

[kn_advert]

Kiedy zatem najlepszy jest profil podwójny, a kiedy powinniśmy tworzyć profile indywidualne?

Jest to ważne pytanie – kto z nas może sobie pozwolić na korzystanie z jednego uniwersalnego profilu barwnego wykonanego metodą Dual Illuminant DNG, a kto powinien używać profili indywidualnych? Nie ma wątpliwości co do tego, że ten drugi przypadek dotyczy wszystkich fotografów studyjnych oraz tych, którzy zawsze (lub prawie zawsze) fotografują w niezmiennych warunkach oświetleniowych – tak podpowiada zdrowy rozsądek. Na podobnej zasadzie profilowanie podwójne znakomicie sprawdzi się w przypadku osób, które wprawdzie wykonują zdjęcia przy zmieniającym się świetle, lecz ich sposób i warunki pracy cechuje pewna rutyna i powtarzalność. Dobrym przykładem jest wspomniany już wcześniej fotograf ślubny ograniczający swój "obszar działań" do wnętrza kościoła i pleneru.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Jeżeli wykonujemy zawodowo zdjęcia produktowe to najprawdopodobniej będzie nam bardzo zależeć na jak najwierniejszym odwzorowaniu kolorów i dysponować będziemy studiem gwarantującym określone oświetlenie. W takiej sytuacji najlepiej sprawdza się pojedynczy profil indywidualny. Oczywiście zmiana lamp w studiu na inne wymusi na nas w takiej sytuacji stworzenie nowego profilu – to jednak nie powinno być żadnym problemem. Problem wbrew pozorom jest poważny: powyższe zdjęcie przykładowe na pozór ma poprawną kolorystykę, jednak w rzeczywistości odbiega ona bardzo od naturalnej. Taka sytuacja w przypadku fotografii wykonywanych na zlecenie jest niedopuszczalna. (Fot. Jarosław Zachwieja)

 

Natomiast fotografowie, którym zależy na absolutnie wiernym kolorymetrycznie odwzorowaniu barw niezależnie od rodzaju oświetlenia, a którzy zmuszeni są pracować w bardzo zmiennych warunkach, powinni pozostać przy wykonywaniu indywidualnych profili dla każdej sesji z osobna. Jest to szczególnie ważne wówczas, gdy zdjęcia powstałe przy bardzo różnym oświetleniu w założeniu stanowić mają jeden zestaw.

Osobiście zalecałbym też wykonywanie indywidualnych profili barwnych w przypadku fotografowania przy świetle o nieciągłej charakterystyce, a zwłaszcza przy świetlówkach jarzeniowych starego typu. Teoretycznie model widma takich lamp jest doskonale znany i wchodzi w skład tabel i schematów kolorymetrycznych mających na celu zapewnienie nam prawidłowego odwzorowania kolorów na zdjęciach niezależnie od warunków oświetleniowych. W praktyce jednak może być różnie, a widmo danego źródła światła może się zmieniać, na co wpływ miewa wiele czynników, z wiekiem lampy na czele.

 

Gdy profili robi nam się zbyt wiele

Sumienne generowanie profili podczas realizacji kolejnych sesji stawia przed nami problem panowania nad tym bogactwem. Niezależnie od tego, jak czytelny i przemyślany przyjmiemy model nazywania tychże danych, lista profili obejmująca już nie kilka, lecz kilkadziesiąt pozycji może nam skutecznie utrudnić pracę. Z pomocą przychodzi mała aplikacja dostępna za darmo dla wszystkich zarejestrowanych użytkowników wzornika ColorChecker Passport.
 

Alstor ColorChecker Classic Digital SG Passport kalibracja aparatu profile barwne format DNG kolorymetria fotografia cyfrowa kolory
Program DNG ProfileManager pozwala zachować porządek w profilach niezależnie od tego, ile ich już mamy i dla ilu różnych modeli cyfrówek. Dla zawodowców – zwłaszcza tych korzystających z kilku aparatów – jest to narzędzie wręcz niezbędne.

 

Aplikacja o nazwie DNG ProfileManager, bo o niej tutaj mowa, po zainstalowaniu pozwala skutecznie zarządzać zgromadzonymi w systemie profilami. Dzięki niej możemy nie tylko w razie konieczności je przeglądać i usuwać, ale też tylko tymczasowo dezaktywować. Program daje nam również możliwość przeglądania listy profili pod kątem daty wygenerowania, aparatu, do którego jest on dostosowany oraz warunków oświetleniowych, których dotyczy (jeżeli mamy do czynienia z profilem podwójnym, program opisze nam oświetlenie, przy którym sfotografowano wzorzec w obydwu przypadkach).

Narzędzie to jest proste, niemniej jednak bardzo skuteczne. Oraz – co równie ważne – działa ono bez potrzeby uruchamiania Photoshopa, Lightrooma, czy innego edytora graficznego.

 

Na zakończenie

Analiza naszych własnych zdjęć "przed i po" w odniesieniu do procesu kalibracji aparatu cyfrowego za pomocą profilów zawartych w plikach DNG pozwala sobie bardzo dobrze uświadomić, jak wiele w kwestii kolorystyki zdjęć zależy od nas i od naszych aparatów. Pokazuje też, że "ładne kolory" to niekoniecznie wierne kolory i że jeżeli zależy nam na tych drugich, to powinniśmy się szczególnie postarać. Kolorymetryczna wierność rejestrowanych przez aparat barw jest bowiem wyzwaniem, które należy podjąć w sposób świadomy. Na szczęście opisane przez nas dość proste techniki i dostępne dla wszystkich narzędzia bardzo to ułatwiają.

 

Artykuł zrealizowany został przy współpracy z firmą Alstor Sp.j. – dystrybutorem produktów X-Rite i Eizo.

poradnik kolory

 

 



www.swiatobrazu.pl