- Barwa i kolor
- Cyfrowa ciemnia
- Ćwiczenia fotograficzne
- Czerń i biel
- Filmowanie aparatem
- Fotograf - ZUS i podatki
- Fotograf i prawo
- Fotograficzne ABC
- Fotografia aktu
- Fotografia od A do Z
- Fotografia krajobrazu
- Fotografia produktów
- Fotografia uliczna - street phofo
- Fotograficzne inspiracje
- Fotografowanie architektury
- Fotografowanie ruchu
- Fotografowanie zwierząt
- Kadrowanie
- Kompozycja
- Leksykon fotografów
- Najczęściej popełniane błędy
- Ostrość i nieostrość
- Perspektywa
- Portret
- Przygotowanie prezentacji zdjęć
- Studio fotograficzne dla początkujących
- Światło i ekspozycja
- Zarabiaj na fotografii
Dołącz do nas
Partnerzy
Synology DiskStation DS216+II - test wydajnościowy i recenzja
11 lipca 2017, 14:50Oferta małych serwerów NAS bezustannie się rozrasta. Oprócz zaawansowanych i rozbudowanych modeli coraz częściej można znaleźć tu też sprzęt mniejszy, bardziej przystępny cenowo i prostszy w konfiguracji, ale ciągle oferujący bardzo atrakcyjną funkcjonalność. Do tego grona potentat w tej branży, firma Synology, zalicza jeden ze swoich nowszych produktów: dwudyskowy model DS216+II przeznaczony do wykorzystania w domu i małym biurze. Dzięki uprzejmości polskiego oddziału tej firmy mamy dzisiaj przyjemność zaprezentować Wam test praktyczny tego urządzenia.
Instalacja i przygotowanie do pracy
Testując serwer dyskowy Synology DS216+II, sprawdziliśmy jego użyteczność gruntownie – od momentu rozpakowania, przez instalację, po codzienne użytkowanie. Naszym celem było przekonanie się, jak sprawdza się ten sprzęt u kogoś, kto nie ma specjalistycznej wiedzy na temat technologii sieciowych, nie lubi prosić o pomoc, a jednocześnie ma swoje oczekiwania względem nabytego urządzenia. Oczywiście, jak każdy nowy nabytek, zacząć trzeba od złożenia, podłączenia i wstępnej konfiguracji.
Zrozumieć fotografię
sprzęt | światło | kompozycja | kreatywność | portret | produkty | studio | posprodukcja | błędy główne | trening | aspekty prawne
|
Montaż
Trudno sobie wyobrazić prostszą czynność od przygotowania testowanego serwera do pracy. Całość sprowadzała się do umieszczenia dysków twardych w kieszeniach (w przypadku napędów formatu 3,5 cala nie jest do tego potrzebny nawet śrubokręt, a jedynie trochę siły i wyczucia przy zdejmowaniu plastikowych szyn mocujących), wsunięcia kieszeni do zatok, podłączenia serwera do routera lub switcha i wreszcie włączenia.
W odróżnieniu od wspomnianego już wcześniej modelu Synology DS412+ sprzed kilku lat, nowy serwer nie wymaga do poprawnej pracy zainstalowania programu Synology Assistant, choć nadal jest on dostępny na stronie Centrum pobierania produktu i jeżeli ktoś tylko chce, może z niego skorzystać. Wystarczy bowiem sprawdzić z poziomu routera lub Otoczenia sieciowego, jaki adres lokalny został przydzielony tak podłączonemu routerowi i wprowadzić ów adres w przeglądarce internetowej. To spowoduje uruchomienie oprogramowania sterującego DSM (Synology DiskStation Manager – system operacyjny serwera obsługiwany z poziomu przeglądarki WWW) i włączenie aplikacji inicjującej.
Pierwsze uruchomienie i wstępna konfiguracja
W momencie pierwszego uruchomienia systemu operacyjnego nowego serwera aplikacja zaprasza nas do skonfigurowania urządzenia. Proces jest bardzo łatwy i ogranicza się do kilku kroków, z których większość i tak jest przeprowadzana automatycznie. Już na samym początku produkt sprawdza i pobiera najnowszą wersję systemu DSM, aby ją następnie zainstalować. Następnym krokiem jest wstępne skonfigurowanie: wprowadzenie nazwy serwera, nazwy użytkownika oraz jego hasła. Od tego momentu do dokonania przez nas zmian w ustawieniach kont użytkowników będzie to jedyny sposób dostępu do NAS-a, ponieważ choć serwer ma na starcie skonfigurowane jeszcze konta admin i guest (gość), to jednak domyślnie są one wyłączone. Utworzone przez nas w trakcie pierwszego uruchomienia konto będzie miało więc uprawnienia administratora.
Kolejne czynności obejmują ustalenie harmonogramu aktualizacji systemu DSM, włączenie systemów monitorujących bezpieczeństwo fizyczne dysku oraz kroki opcjonalne. Do tych ostatnich należy ustawienie identyfikatorów QuickConnect ID, konta Synology (należy to zrobić, jeżeli chcemy korzystać choćby z Centrum pakietów, czyli odpowiednika sklepu z aplikacjami) oraz instalacja zalecanych pakietów (co też warto zrobić, chyba że chcemy od początku pracować na zupełnie "czystym" systemie. Oczywiście takie wstępnie zainstalowane pakiety też można później usunąć.
Od tego momentu cała komunikacja z serwerem odbywa się już za pomocą standardowego okienkowego systemu DSM i bardzo przypomina normalne systemy okienkowe, do których przywykł każdy użytkownik Windowsa, MacOS X czy dystrybucji Linuksa wyposażonych w interfejsy graficzne. Oczywiście dostęp do struktury folderów można mieć też z poziomu sieci lokalnej, ponieważ serwer zachowuje się jak normalny napęd sieciowy – użytkownicy niebędący administratorami i wykorzystujący go jedynie do przechowywania danych nie muszą nawet mieć do czynienia z systemem DSM.
W momencie pierwszego uruchomienia głównego interfejsu DSM system przedstawia użytkownikowi pokrótce główne elementy, a następnie zachęca do skorzystania z rozbudowanego narzędzia Pomocy. |
Podstawowa kontrola nad funkcjami serwera odbywa się z poziomu Panelu sterowania, który ma dwa tryby pracy – podstawowy i zaawansowany – różniące się liczbą dostępnych narzędzi. Jednak wykonywanie pewnych operacji wymaga zainstalowania dodatkowych aplikacji, dlatego też równie ważne jest to, co kryje się pod znajdującą się w lewym górnym rogu ekranu ikoną Menu główne. Warto też zwrócić uwagę na Widżety, czyli grupę okien (domyślnie w prawym dolnym rogu) wyświetlających różne użyteczne informacje. Jest ona konfigurowalna i oprócz Kondycji systemu i Monitoru zasobów może tam się znajdować jeszcze wiele innych okien.
Ogólnie rzecz biorąc, najlepiej byłoby, gdyby pierwszy kontakt każdego użytkownika z systemem operacyjnym prezentowanego tutaj serwera wiązał się z dokładnym poznaniem interfejsu użytkownika tej maszyny. Kryje ona bowiem w sobie sporo przydatnych i czasem niewidocznych na pierwszy rzut oka funkcji.
Tworzenie kont użytkowników
Zadaniem administratora każdego serwera jest m.in. takie ustalenie zasad dostępu do niego, aby wszystko działało jak należy i aby prywatne dane użytkowników serwera były bezpieczne. Dlatego właśnie konfigurację zaczęliśmy od zaprojektowania i wdrożenia systemu kont dla użytkowników. Założenie było proste: każdy użytkownik powinien mieć swoją przestrzeń prywatną o określonej pojemności, a oprócz tego powinny istnieć też przestrzenie publiczne – zarówno ogólnodostępne, jak i wspólne dla pewnych grup użytkowników.
Samo tworzenie konta użytkownika przebiega bardzo szybko. Wszelkich regulacji dotyczących grup, uprawnień i limitów dokonuje się w trakcie kolejnych kroków lub później, już na gotowym koncie. |
Okazało się to całkiem proste w realizacji. System oferuje kontrolę nad dostępem do plików na pięciu poziomach: użytkowników, grup, folderów, usług plików oraz domen. Wszystko to w jednym miejscu – pierwszym dziale Panelu sterowania. Możliwe jest tu ustalenie zasad dostępu do danych (brak/odczyt/zapis i odczyt) zarówno dla użytkowników, jak i ich grup, limitów ilości danych (quota) i prędkości ich przesyłu, a także dostępu do aplikacji serwera. Specjalne narzędzia pozwalają też na zapewnianie dostępu do danych z poziomu sieci globalnej (Internetu) wraz ze zdefiniowaniem zakresu tego dostępu dla każdego.
To wszystko oferują narzędzia kontroli podstawowej – w tych bardziej zaawansowanych jest z kolei praktycznie wszystko, czego życzyć może sobie nawet najbardziej wymagający admin. Dla nas najważniejsze jest jednak to, że operacje podstawowe, te niezbędne do prawidłowego działania systemu dostępu w domu i małej firmie, są proste. Jeżeli tylko użytkownik ma dobrze rozplanowane, co i jak chce ustawić, to nie będzie miał większych problemów z realizacją swoich planów.
Sprawdź inne artykuły z kategorii: Testy: akcesoria
- Wacom Intuos Pro M – test praktyczny
- SanDisk Extreme Portable SSD – test praktyczny
- Test plecaka Thule Aspect TAC-106 DSLR
- Manfrotto Xume – test praktyczny filtrów i magnetycznego systemu mocowań
- FeiyuTech a2000 – test praktyczny gimbala dla lustrzanek i bezlusterkowców
- Asustor NAS AS6404T - test praktyczny
- QNAP TS-253B – test praktyczny systemu NAS dla domów i małych firm
- EIZO ColorEdge CS2730 - test praktyczny
Niezalogowanych Użytkowników prosimy o zalogowanie się przed dodaniem komentarza.
Mam DS916+ 8GB zapakowany czterema dyskami 6TB w RAID5 z Hot Spare - to naprawdę zacne urządzenie. Ilość pakietów i funkcji z nimi związanych jest naprawdę imponująca. Kilka miesięcy użytkowania i wciąż poznaję nowe ciekawe zastosowania. Ale nie pozostaję z tym sam, bo jest dostępnych mnóstwo materiałów pomocowych, samouczków, a nawet webinarów organizowanych przez Synology. Może i są lepsze parametrycznie sprzęty, ale właśnie z powodu podejścia firmy Synology do polskiego rynku, nie zamieniłbym go na żaden inny produkt konkurencji. QNAP traktuje polskiego użytkownika wciąż po macoszemu, Asus kusi nowymi rozwiązaniami, Seagate i Western Digital nadal jakby nie wiedzieli że w Polsce są używane ich produkty. Zyxel, Netgear podobnie.
2017.07.13 13:56, Pewu
#
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu i w żaden sposób nie odzwierciedlają poglądów prezentowanych przez właścicieli i administratorów SwiatObrazu.pl. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Spis treści
- Wygląd zewnętrzny, budowa, parametry
- Instalacja i przygotowanie do pracy
- Funkcjonalność podstawowa
- Testy wydajnościowe
- Funkcjonalność dodatkowa
- Podsumowanie
Najczęściej czytane dzisiaj
Najczęściej czytane w tygodniu
Najczęściej czytane w roku
- Trenuj fotografię tej wiosny!
- Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba i nigdy wcześniej nie widziane oblicze Jowisza
- Kamera ze sztuczną inteligencją przekształca zwykłe zdjęcia w fantazyjne obrazy
- FujiFilm naprawia błędnie działający firmware obiektywu FujiFilm XF 16-55 mm f/2.8
- Modele czy manekiny? Profesjonalna fotografia produktowa odzieży dla e-commerce
- Nowe zdjęcia pokazują, jak ogromny jest największy wulkan w Układzie Słonecznym
- Mocna reklama ostrzega rodziców przed udostępnianiem zdjęć swoich dzieci w internecie
- Telefony do nagrywania dobrych filmów i robienia świetnych zdjęć
- Odszedł edytor zdjęć AP, który podjął decyzję o publikacji zdjęcia z ataku napalmem w Wietnamie
- Niesamowite zdjęcie Księżyca na tle największego teleskopu na świecie