2 czerwca 2011, 15:50
Autor: Dominik Tomaszczuk
czytano: 7150 razy

Wciąż na fali: Nikon D5000

Wciąż na fali: Nikon D5000

Nikon D5000 to następca modelu D60 - amatorska lustrzanka cyfrowa przeznaczona dla osób rozpoczynających przygodę z fotografią. Kilka nowatorskich rozwiązań technicznych zastosowanych w aparacie oraz bardzo wygodna obsługa sprawiają, że mimo dwóch lat obecności na rynku jest to sprzęt wciąż cieszący się dosyć dużym zainteresowaniem kupujących.

Nikon D5000 został zaopatrzony w znaną raczej z aparatów kompaktowych, bardzo wygodną możliwość wychylania 2,7-calowego ekranu LCD. Dzięki takiemu rozwiązaniu użytkownik może kontrolować fotografowaną scenę w systemie Live View, nawet w trudnych warunkach (np. gdy konieczne jest podniesienie aparatu nad głowę). Ruchomy ekran przydaje się także podczas filmowania – Nikonem D5000 możemy kręcić filmy w jakości HD 720p.

Początkującym fotografom zapewne przypadną do gustu programy tematyczne, których w opisywanym modelu jest naprawdę wiele. Poza standardowymi trybami, takimi jak portretowy czy pejzażowy, Nikon wprowadza programy specjalne, m.in.: portret zwierzęcy, barwy jesieni czy fotografia żywności. To rozwiązanie bardzo umila robienie zdjęć, zwłaszcza mniej doświadczonym osobom.

Nikon D5000

Aparat nie jest pozbawiony kilku wad. Do najpoważniejszych należy brak silnika autofokusu, co sprawia, że Nikon D5000 nie współpracuje z obiektywami bez oznaczenia "AF-S i AF-I". Mimo tego problemu jest to jedna z najciekawszych lustrzanek cyfrowych możliwych do kupienia w tej klasie cenowej.

W sklepach internetowych aparat kupimy za 1900–2000 zł, w zestawie z obiektywem AF-S DX 18-55mm f/3.5-5.6 VR. Na Allegro możemy znaleźć aparat z innym szkłem. Na przykład za zestaw z superzoomem Tamron 18-200mm f/3.5-6.3 XR Di II LD Asp. Macro, zapłacimy ok. 2800 zł. Na egzemplarz używany raczej nie ma co liczyć.

Aparat Nikon D5000 opisywaliśmy też tutaj.

Przeczytaj o limitowanej edycji Nikona D5000 z wodoszczelnym futerałem.



www.swiatobrazu.pl