Co czytać, żeby nie zbankrutować

Co czytać, żeby nie zbankrutować

Każdy wielbiciel zdjęć chciałby mieć na własność przynajmniej kilka albumów fotograficznych. Jednak ich ceny niezwykle utrudniają zakupy. Co więc robić (jeśli nie chce się kraść)?


Rynek wydawnictw poświęconych sztuce (w tym także fotografii) jest – mówiąc delikatnie – mało elastyczny. Czyli skierowany przede wszystkim do klientów majętnych. Trudno znaleźć porządny album fotograficzny, kosztujący mniej niż 200 złotych, co dla przeciętnego zjadacza chleba jest wszak ceną zaporową (szczególnie jeśli lubi się więcej niż jeden rodzaj fotografii i chciałoby się mieć przynajmniej kilka o nich albumów).
Wiadomo, że wydanie ładnego albumu kosztuje, wszak nikt nie wydrukuje pięknych reprodukcji na byle jakim papierze, w najmarniejszej czerni i bieli.  Ale gadżeciarskie wkładki i wklejki albo lakierowana twarda okładka – to już elementy zbędne, ekskluzywne, podnoszące cenę, ale już na jakość odbioru zdjęć w żaden sposób nie wpływające.
Mam wrażenie, że osoby kupujące albumy – w pewnym uproszczeniu, rzecz jasna – można podzielić na dwie grupy. Z jednej stron to osoby kupujące album na prezent. Wtedy mniej liczy się cena (szczególnie jeśli na ów prezent składa się wiele osób), a dużo większe znaczenie ma ekskluzywny wygląd podarunku. Ale dla kogoś, dla kogo ważniejsza jest zawartość merytoryczna – ekskluzywny wygląd okładki przeszkadza, bo pokazuje wydawcom, że warto „podkręcać” oprawę albumu, a tym samym podbijać cenę.
Druga grupa – w imieniu której i ja występuję – to zwykli miłośnicy fotografii (czy sztuki w ogóle), którzy wciąć czują, że obejrzenie zdjęcia na pięknej reprodukcji daje więcej przyjemności, niż zobaczenie tej samej pracy w internecie. Amatorzy pięknych reprodukcji niekoniecznie mogą pozwolić sobie na wydatek kilkuset złotych na wymarzone albumy.
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby, żeby przedstawiciel grupy nr 2 znalazł wśród znajomych kilku przedstawicieli grupy nr 1 i od nich oczekiwał, że sprezentują mu eleganckie albumy. Jednak nie zawsze się to udaje, nie zawsze te dwie grupy tak łatwo się przenikają.
Co wtedy?
Jest wydawnictwo, które szczególnie troskliwie zajęło się tym problemem. Phaidon, znany z wydawania wyśmienitych książek o sztuce, od lat ma w swojej ofercie serię „55”. To cykl małych książeczek, w których – jak sama nazwa wskazuje – publikowanych jest 55 zdjęć. Przez dłuższy czas każda książeczka była poświęcona jednemu autorowi, teraz owe książeczki zaczęto także łączyć w 5-tomowe zbiory tematyczne, np. fotografów eksperymentalnych, dokumentalistów, innowatorów itd.

 


Dostęp do pełnej treści serwisu www.SwiatObrazu.pl jest bezpłatny - wymagane jest jednak zalogowanie do serwisu. Logowanie wymagane jest również do dodawania komentarzy.

Rejestracja 

dla nowych użytkowników

 

Jeżeli jeszcze nie jesteś zarejestrowany, zapraszamy do wypełnienia krótkiego formularza rejestracyjnego.

 

 

Logowanie 

dla użytkowników SwiatObrazu.pl

 

E-mail: 

 

Hasło:  

 

Zapomniałeś loginu lub hasła?

Problemy z logowaniem

 

DLACZEGO WARTO SIĘ ZAREJESTROWAĆ DO SERWISU SWIATOBRAZU.PL?

Przy pierwszej rejestracji otrzymasz od nas powitalny prezent: Pełną wersję podręcznika "Świat barw w fotografii cyfrowej".

A poza tym otrzymujesz bezpłatny stały dostęp do:

  • wszystkich artykułów opublikowanych w serwisie swiatobrazu.pl;
  • mechanizmów galerii swiatobrazu.pl
  • forów dyskusyjnych;
  • prezentów dla zarejestrowanych Czytelników;
  • codziennego newslettera informacyjnego;
  • swojego profilu osobistego, w którym będziesz mógł zarządzać galeriami, komentarzami, zdjęciami w konkursach itp.

Czas rejestracji - ok. 1 min.

Uwaga

Podczas rejestracji nie zbieramy żadnych szczegółowych danych personalnych i teleadresowych. W każdej chwili możecie usunąć trwale i bezpowrotnie dane dotyczące Waszego konta i zrezygnować ze statusu zarejestrowanego Czytelnika i wszystkich usług bezpłatnych swiatobrazu.pl. Przed rejestracją prosimy o zapoznanie się z regulaminem